Wchodząc do kamienicy z Maleską usłyszałyśmy na górze jakieś głosy. Pierwsze co nam przyszło do głowy to zapewne jacyś keszerzy ale co jeśli nie? Profilaktycznie wchodząc na górę szłam pół piętra za Maleską
![:D :D](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-laughing.gif)
na górze okazało się, że nie było się czego bać
![;) ;)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-wink.gif)
poczekałyśmy aż koledzy schowają kesza i same ruszyłyśmy do ataku. Na szczęście to nie ja znalazłam skrzyneczkę
![:P :P](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-tongue-out.gif)
następnie razem poszliśmy po certy... Kurde jak tam ostatnio byłam to droga była nieco lepsza. Zastanawiałam się jak założyciel tam dotarł
![;) ;)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-wink.gif)
wspólnymi siłami wykorzystaliśmy to co dał nam urbex i stworzyliśmy (wg mnie świetną :P) drogę. Następcą skróciliśmy pobyt w kamienicy o jakieś 10min jak nic
![:D :D](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-laughing.gif)
dzięki wielkie!!