Sama radość znaleźć skrzynkę, której niby nie ma, ale jednak jest :)

łażąc po zakamarkach jaskini znalazłem wiaderko metalowe w czarnym worku. patrze co to i uśmiech na twarzy. stan średni ale jest dalej 

Jestem w szoku że ten kesz nadal tam jest!

Dzięki Seamair za przypomnienie, inna kwestia, że nie wiedziałem nawet, że zarchiwizowane można logować.

RadomirW znalazł przypadkowo zarchiwizowanego kesza :)

Szukając innego kesza znaleźliśmy zarchiwizowanego kesza który pomimo swoich lat trzyma się dobrze. Znaleziona wraz z Ciapciakiem podczas X Jubileuszowego Ogólnopolskiego Zlotu Geokeszowego w  Olsztynie. Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy. TFTC.

Szukaliśmy Sypialni Neandertalczyka, a znaleźliśmy tę skrzynkęW stanie opłakanym, ale jest i istnieje. Logbook w stanie rozkładu (dosłownie), rozpada się w rękach w prochNie oceniam, bo trudno jest oceniać stan skrzynki w sytuacji, kiedy jest już zarchiwizowana.

Ale miejsce piękne. Nie było za wiele czasu pozwiedzać, bo w środku była jakaś wycieczka, ponadto spieszyliśmy się do kolejnych skrzynek na nowej geościeżce. W każdym razie dzięki!

Szukając OP8FZL znalazłem tego kesza. Niestety kesz jest w bardzo złym stanie. Skrzynka pordzewiała i nie da się jej zamknąć. Ponadto logbook rozpada się w rękach. Nie mieliśmy szansy odczytać co to za skrzynka więc wzięliśmy ją za obiekt naszych poszukiwań. Jakie było moje zdumienie gdy w domu dowiedziałem się od MAleski, że to inna skrzynka, zarchwizowana dawno temu. No cóż, wpisaliśmy się do logbooka więc logujemy znalezienie.

 

Rodzinne keszowanie wraz z JArosławem., Limonami, anoriell i Ryjkiem+.

Byłem tam razem z tatą i mamą oraz z innymi keszerami. W jaskini podobało mi się to, że z sufitu kapała zimna woda :)

Miała być "sypialnia neandertalczyków", a okazało się że znaleźliśmy "jaskinię". Skrzynka i logbook mocno nadgryzione zębem czasu, ale wpisać się dało. Bardzo przyjemny klimat i będzie okazja, aby zawitać tu jeszcze.
Zdobyta w ramach jubileuszu silną grupą ŁKP.

Znaleziona nieco przypadkowo podczas szukania innej skrzyneczki. Dziękuję

Znaleziona przez brajana74 przypadkiem podczas szukania innego kesza. Dzięki.

wiekowe to pudełkofajna jazda wygrzebać w ciemnej jaskini zarchiwizowanego kesza :)

Zdobyta podczas X zlotu, była wielka moc :P

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Już nieco wykończeni dzisiejszymi eskapadami długo szukaliśmy wejścia do jaskini. Kręcący się w około gps też nie pomagał. W końcu znaleźliśmy dziurę i oszołomieni podjęliśmy zarchiwizowaną skrzynkę. Brawo drużyna. Będzie jeszcze jeden argument żeby tutaj wrócić. Jasknia dała nam chwilę ochłody w ten bardzo upalny dzień, nie chciało się nam wychodzić na duchotę. Dzięki za skrzynkę, trochę przyrdzewiała ale jest

Puszka prezentuje sie świetnie, tylko logbook trochę się zestarzał  Co prawda nie tego szukaliśmy, ale takie keszowe miejsce to było. Kolejny przykład, że nie warto zawieszać skrzynki po dwóch nieznalezieniach. Dzięki za kesza!

Sporej wielkości pojemnik z lekko zawilgoconym logbookiem, jak się okazało to nie to czego szukamy, ani nawet kesz z innego serwisu, tylko zarchiwizowana skrzynka.

Miło znaleźć w tej starej jaskini prawie 7-letnią skrzynkę. Więc trzeba się było wpisać, dziękujemy.

Kesz wiekowy - i JEST! A Logbook wygląda jak prawdziwy papirus neandertalczyka - sypie się w rękach od dotyku. Znaleziony podczas X OZG

skrzynka znaleziona wódeczki piłeczki miśka brak,Tygrysy są dwa jest też piórko długopis ołówek oraz ostrzałka dołożyliśmy monetę dwudziestozłotową. grupa grotołazów z Chorzowa i Katowic.

Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

dokładnie jak mój poprzednik...Też znalazłem tylko czarny worek w kawałkach;/

Kesza coś zażarło. Mijesce w miare oczywiste ale skrzynki brak. W jakini dużo grotołazów którzy przerzucają wszelakie kaminie aby odkryć wejście gdziekolwiek. W okolicy skrzynki też niestety wszystko przerzucone, szukałem gdzieś niedaleko ale nic poza workami nie znalazłem.

Wydaje mi się że skrzynki nie ma... Na miejscu znalezione kawałki czarnego worka. Chociaż mogę się mylić bo nie miałem dobrego źródła światła.

Znaleziona Bez handlu

Znaleziona razem z 13GDH:)

Przed obiadem z drużyną. :)

Wraz z Globaltrekiem, Żelką, 13 GDH & Królikiem :)

Obiadek był całkiem smaczny xD

Znaleziona przypadkiem... to znaczy w dziwny sposób jaskinia znalazła się na liście keszy i przypadkiem zaczął padać deszcz więc mimo że nie lubię jaskiń wlazłem w tą zatręchłą dziurę w skale a deszcz padał na tyle długo że i kesza wygrzebałem.

Poprzednicy tak wczuli się w otwieranie że teraz kesz się nie zamyka. Pokrywka nie bardzo pasuje do pudełka.

BTW. Czy to typ: Inny ? Pod typ tradycyjny nie podchodzi.

To wam się spotkanie trafiło ;)

Znaleziona. Bez wymiany.

Udało mi się dosyć szybko znaleźć tego kesza, ale otwarcie puchy po farbie zajęło chwilkę ;)

out: sudoku wersja .de

in: moneta wersja .hr

Znaleziona razem z ekipa Herlawego, dokladnie rzecz biorac Herlawy znalazl kesza, ale my otwieralismydodatkowo w mojej ekipie Madzia, tytus i czarny. wymiana = dobra bateria i sznurek na zapalniczke i papierosa (nie dla mnie :))

Jaskinia namierzona, przewężenie też, wiec zabieramy się za przerzucanie kamyczków. Nagle słychać ktoś idzie. Co robić, trza się na chwilkę wycofać. Wyszliśmy przed jaskinie i czekamy. Słyszymy wracają, ale co to? Zamiast iść dalej to, zaczynają grzebać w komórce i wspominać coś o jakiś Spoiler'ach. Krótka wymiana zdań i okazuje się, że jesteśmy tu w tym samym celu. Rozpoczęliśmy poszukiwania cała watahą. Nie trwał więcej jak 2 minuty (więcej zajęło otwarcie puszki).

IN: 2x pies
OUT: GK, bańki, lusterko

P.S. Pozdrowienia dla współodkrywców i do zobaczenia na szlakach

Też najpierw szukałem w pierwszej komorze a dopiero później przeszedłem do faktycznej połowy długości jaskini.

OUT: GK

IN: GK

Co ja się naszukałem tej skrzynki! Kamory przerzucam z lewej na prawo i z powrotem już zwątpienie we mnie wstąpiło, myślę sobie ktoś kesza wziął w jasyr! Nagle podchodzi Martyna i mówi, że wyraźne przewężenie z opisu jest dalej  No oczywiście jak się nie chcę wejść głębiej do jaskini to się szuka w złym miejscu . Ale w końcu kesz trafiony.

in

GK 

out

nic

Piekna skrzynka!Znaleziona na wspólnym poszukiwaniu wraz z zaprzyjaźnioną rodzinką z Gniezna:) To uczucie gdy 11 osób próbowało otworzyć skrzynkę...bezcenne. Sama skrzynka ma się bardzo dobrze. Pozdrowienia dla Hani, Honoraty, Marty, Miłosza, Adama, Bartka, Radka i Łukasza. Dzięki za wspólną wyprawę!

IN: Lustereczko, Żeton do wózka sklepowego, Karta telefoniczna TP, Bańki mydlane

OUT: Pluszowa zielona maskotka, Papierowy paw.

Pozdrowienia dla Pana przewodnika od którego chcieliśmy pożyczyć śrubokręt.

Samej skrzynki nie udalo się otworzyć ani małym śrubokrętem ani kluczami. Umijescowienie kapitalne. Pozdrawiamy i polecamy Soya i Netmen5.

No Trade

Bardzo fajna skrzynka, w słusznym rozmiarze. ;)<br /> <br /> Sama jaskinia również jest ekstra. ;)

Zaiste, radość po odgruzowaniu pudła, szybko została zastąpiona przez zaciętość z jaką walczyliśmy próbując dobrać się do pięknego skarbu, ale w końcu się udało :)

Out: kaczka, piłka i długopis, In: Kalkulato, długopis i miś koala ;)

Podczas harcerskiego rajdu wspólnie z Radosnym i GeoDrapakiem.

Kilkanaście minut przy pomocy scyzoryka i kamienia otwieraliśmy kesza, aż w końcu Radosny odniósł sukces.

Cache znaleziony:)

In: zestaw kryzysowy dla palaczy

Out: geokret

Kesz pilnie strzeżony przez cztery zahibernowane nietoperze. Razem z Krysią.

Wyprawa do diabelskiej czeluści nałatwą była - wpierw zaatakowały nas - mnie i Boksyta - dwie bestyje dzikie (psy JOPRu) a potem 3 rozbujników (z JOPRu) - okazało się,że nie chcą nam nic zrobić - żadnego bicia,ucieczki czy kradzieży - nuuudaa;) i z miłym pozdrowieniem wleźliśmy do środka. A jaskinka bardzo fajna i choć zabrakło nam ubrań na cioranie się korytarzami owej jaskinki to kiedyś tam wrócimy:)

 IN: GK Nieszlifowany kryształ

Wielkie pozdrowienia!

Wybraliśmy z Tatianą, najbardziej okrężną drogę do tego kesza, jaką sobie można tylko wyobrazić. Miejsce, do którego dotarliśmy wynagrodziły przebytą drogę. 

Środek lasu, jaskinia, w drodze morze kolorowych liści pod stopami...

Jaskinia zeksplorowana. Szukamy miejsca ukrycia i okazuje się, że na keszu leży mój plecak. Długo moglibyśmy szukać.

NO TRADE

Po wyjściu z dziury Tati uraczyła mnie przepyszną góralską herbatką

Jeszcze raz napiszę: miejsce miodzio. Oczywiście 3 punkty.

Pozdrawiam i dziękuję - Seba 

Bardzo dziękujemy za miłe słowa i rekomendację. Cieszymy się że wycieczka się udała oraz kesze podobały :)

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Przedostatnia nasza skrzynka dzisiaj.. Widok w drodze do jaskini przepiękny, do tej pory mam w pamięci obraz żółtych liści, którymi usłana była droga.. po prostu ślicznie.. pięknie.. etc..
Przy tej skrzynce krótkie podsumowanie.. dziękuję Wam bardzo za te 10 skrzyneczek. Dzisiejszy dzień, przepiękna jesienna pogoda sprzyjały jak najbardziej takiej wyprawie. Na długo pozostaną w mej pamięci widoki i miejsca, które odwiedziłam.
Co do samego kesza to reko się należy bez dwóch zdań, fajny pomysł, świetne miejsce. Na pewno tam wróce poszwędać się po jaskini.

Out- hmmn.. % na pewno i coś jeszcze... może Seba pamięta :)
in - świecąca kaczka i metr:)

PS. Z hydrozagadki do jaskini jechaliśmy i jechaliśmy..chaszcze, krzaki .. i nie powiem, żebyśmy nie byli lekko zaskoczeni w drodze powrotnej, kiedy się okazało, że to jest tuż tuż..

dziękuję i pozdrawiam, Tatiana