Karolowi zapewne chodziło o dworzec w Maczkach, który niebawem będzie zagospodarowany, wiec żywotność nowej skrzynki może być dość krótka jeżeli miała by być w środku. Choć nigdy nic nie wiadomo.

@karwdo - nie wiem, czy o tym samym dworcu mówimy, ale dworzec Kazimierz jest dostępny. Wczoraj byłem. Wejście normalnie otwartymi drzwiami.

Skrzynka została zarchiwizowana.

Jeśli ktoś sobie życzy coś zarchiwizować to prośba o komentarz w logu. Email kontaktowy jest nieaktywny.

Co robimy ze skrzyneczką...mogę reaktywować gdzieś na zewnątrz czy  będzie archiwizacja? Budynek zamurowany! Analogicznie - Dworzec Kazimierz!

Kesza niestety już się nie da podjąć.

Świetna!

Wyśmienita przygoda! Adrenalina ! Spryt pomógł wejść mimo zabezpieczeń. Do tej pory najlepsza w Sosnowcu ! 

Genialny keszyk. Trzeba pomyśleć i się poskradać ;D Wielkie dzięki za tą skrzyneczkę !

Adrenalina :)

Była kłudka (słaba) i dało się wejść.

Dla reszty keszerów informacja - wybierajcie się szybciutko bo podejrzewam że jeszcze z 1-2 miesiące i nie będzie gdzie szukać tej skrzynki :/

Jak w lokbooku... zaje... fajnie. Wielkie dzięki

Syzbka skrzynka, łatwe wejście tymbardziej po nocy a komenda policji za oknami dodaje tylko smaczku.

Musze tu wrócić na zdjęcia za dnia.

 

Dzięki za kesz.

+3

W dzień powszedni nie dałem rady – ekipa złomiarzy broniła dostępu do budynku.

Dzisiaj w towarzystwie Brodatego Zielarza i Marynarza daliśmy radę.

Szybka akcja na terenie i bućki wysznupali kesza. Prace rozbiórcze postępują. Wchodziliśmy "od tylu".

niewielkie nerwy sprawiła nam obecność policji w budynku obok co poskutkowało szybkim odnalezieniem :) 
bardziej urbeksowo to sobie wyobrażaliśmy 

Znaleziona bez problemu, gorzej było z wejściem do środka, ale ostatecznie bez problemów się udało :)

Świetne miejsce, szkoda że je niszczą...

Od dawna ta skrzyneczka chodziła mi po głowie, ale dopiero dziś bepiecznie mogłem zostawić rower.

Dzięki jednej fotce, zupełnie inaczej wyobrażałem sobie wygląd obiektu. Nietypowe sąsiedztwo tylko dodaje smaczku. Dziękuję za kesza.. Wracam do domu, z kilkoma zdjęciami tego miejsca.

Bez problemu dostaliśmy się z Tauro do środka i nawet komisariat nas nie odstraszyl;]uwielbiamtakie miejscia Dziękuję bardzo ;]

Podczas wypadu z Akurio dobrze ze sobota byla i nikt sie nie krecil w poblizu:)Dzieki

Znaleziona dość szybko, po krótkim zwiedzaniu :D<br /> Miejsce ma swój klimat :)<br /> TFTC!

Znaleziona po chwili. Klimaty  jak z horroru  .Widoczne na zdjęciu "dachy Sosnowca" juz nie istnieją. Miejsce  faktycznie niebezpieczne. 

Bez wymany.

Dzieki za kesz.Pozdrowienia 

 

Postanowiłem nie utrudniać sobie życia (jak inni) i wszedłem drzwiami :). Myślałem że są bardziej pod komisariatem jak wynikało z opisów. Całkowity luz nawet bez tira.

Nieźle sie sypie. Żywot tego miejsca już pomłau dochodzi do końca. Dzięki.

Moja skrzynka #100

Jestem zachwycony miejscem, klimat niesamowity.

Moje pierwsze skojarzenie ze środka to Prypeć - Miasto Duchów, tu też natura powoli odbiera co do niej nalezy i wdziera się do środka.

Pozwiedzaliśmy sobie budynek. Jak ktoś ma ochotę to warto zerknąć piętro wyżej do laboratorium, gdzie leżą jeszcze odczynniki i unosi się w powietrzu zapach typowy dla takiego miejsca.

Dzięki za skrzyneczkę.

P.S.

Trzeba uważać i patrzeć nie tylko pod nogi ale i nad głowę by zobaczyć czy coś tam nie wisi.

Skrzynka zaliczona. Trzeba uważać gdzie się nogi stawia. Zawsze po opuszczeniu takiego (urbexowego) miejsca mam dziwne wrażenie ulgi.... TFTC.

Znaleziona podczas weekendowej wycieczki po Śląsku i Zagłębiu. Pozdrawiam i dzięki za kesza  Miejscóka przednia - gwiazda.

Dołożony nowy logbook.

Zaliczona za drugim podejściem.W skrzyneczce kończy się logbook.Dzięki za kesza.

znaleziona jednak bez wpisu w logbooku z powodu braku czegokolwiek do pisania:D logbook również zapełniony:]

trzecia wizyta w ciągu trzech dni

Dokładnie. Fajne miejsce. Z powodu braku ołówka i zapełnionego logbooka będziemy mósieli powtórzyć wizytę.

Faktycznie klimat tej skrzynki jest niesamowity - i ten komisariat w kilkumetrowym sasiedztwie - bezcenne

with doc with the dog ;)

Rewelacyjny urbeksik. Skrzynka podjęta wraz z dags podczas krótkiego spontanicznego wypadu wieczorową porą. Klimat miejscówki niesamowity. Czarnobylski nieco.

Dobrze, że policjanici nie byli zbyt dociekliwi :)

Świetna skrzyneczka. 

Klimacik fajny. Obeszliśmy cały teren dookoła myśląc, że będzie to gdzieś dalej policji, a tu proszę, tuż pod samymi oknami taka piękna ruina. Drzwi ofc otwarte więc cichaczem myknęliśmy do środka. Troche strach był używać latarek, więc najciszej jak się dało (nie obył się bez chodzenia po szkle) i z lekką poświatą z telefonów dotarliśmy do końca pomieszczenia. Troche przeraził nas widok do góry na rozpadający się sufit i złowieszczo zwisające płyty. Ale nic nie spadło, a policjant który siedział przy komputerze i zerkał czasem w naszą stronę (wydawało nam się że nas widział) narobił nam przez chwilę stracha :D

btw. warto odwiedzić kibelki - efekt równo otwartych kabin i zdartej farbry niesamowity. 

Pozdrawiamy, dejw &  linus i gościnnie dwóch kolegów =) 

Bardzo fajne meijsce, zwiedzilismy cale. Niestety skrzynka lezala na wierzchu otwarta i rozszabrowana. Poskladalismy co zostalo i dopisalismy sie do loogbooka.

Skrzynkę znalazłyśmy. Miejsce super!!! Polecamy zwiedzenie labolatorium. Trochę niebespiecznie....

pierwsza próba podejścia pod obiekt, zmrok nas wypłoszył, spróbujemy za kilka dni. Faktycznie, klimat nieziemski ^^

Troche problem że to tuż obok posterunku policji ^^

Najlepszy kesz jaki znalazłem! Świetne miejsceWielkie dzięki za taką miejscówkę :)

Po tym wybiciu przeze mnie pozostałości okna i deski, dostaniu się do środka, po kilku minutach, odkryliśmy otwarte drzwi xD

Polecam :)

Black Company

Skrzynka w ŚWIETNEJ miejscówce, chociaż po dotarciu do celu wiadomo gdzie szukać ;)

Sama droga do skrzynki... hmmm... razem z kolegami wchodziliśmy przez okno, koleżanka, która z nami była została na zewnątrz. Jak już po długiej mordędze weszliśmy przez okno 0.5m x 1m okazało się, że drzwi obok były otwarte xD Już w komplecie udaliśmy się na górę, klimat boski!

NAJLEPSZA SKRZYNKA JAKĄ DO TEJ PORY ZNALAZŁEM!!! POLECAM!  

DAJE GWIAZDKĘ!

 

In: monety, tester łupieżu

Out: chusteczka odświeżająca 

Skrzynka boska, chociaż trzeba uważać na sufity. Również byłem w tej "ekipie skrzynkoposzukiwawczej". Po sforsowaniu okna butami i kamieniami znaleźliśmy otwarte dzwi. Skrzynka intuicyjna. BEZ WYMIANY

Znaleziona w towarzystwie Brildura, Kryseika, Moteora, DakeTarissa i Marty w czasie maratonu skrzynkowego.Punkt pierwszy zaliczony ;D

Świetna miejscówka, genialny industrialny klimacik. Jak już Kryseik wspomniał, mieliśmy chece z drzwiami. Podjęlismy skrzynkę, wzieliśmy geokreta i ruszamy pod zamek sielecki...

Bardzo nam się to miejsce spodobało. Więcej problemu chyba sprawiło znalezienie wejścia niż cache. W skrzyneczce zadomowił się gość idealnie pasujący do tego miejsca :)

in: GK szczurokrecik 1

Niezły klimat. Z Tyrankiem trochę się nachodziliśmy zanim zorientowaliśmy się jak wejść. TFTC

Znakomite miejsce. Smaczku dodaje wielki, odrestaurowny budynek komisariatu. Trzeba uważać bo wszystko naprawdę grozi zawaleniem a w zasadie już sie zawala. Eksploracje ubarwił nam Hern opowieściami o odczynnikach które tam sobie grzecznie stoją w szafach od lat. Dzięki za swietne miejsce. Polecam.

IN:dwie podkładki

OUT: brelok- alkomat

 

Znaleziona o 16:40 podczas wycieczki bytomskich lwów z ciocią Anetką ;-)
Skrzynka znaleziona od razu przez Nannette. Budynek robi niesamowite wrażenie, ale jest coraz bardziej niebezpieczny. Stropy na drugim piętrze zaczynają się wyginać ku dołowi ...
Dzięki za skrzyneczkę.

To była moja druga wizyta w tym urbexie, parę lat wcześniej grałem tam w paintball. Od tego czasu znacznie pogorszył się stan budynku.
Laboratorium chemiczne zrobiło na nas duże wrażenie a Hern był w swoim żywiole, opowiadał o znalezionych odczynnikach i związkach chemicznych.

 

Dziękuje za kesza i pozdrawiam

Piotr

Cudowne miejsce, świetny klimat! Trochę się poschizowałam na schodach bez poręczy, ale wrażenia w tym miejscu są cudowne

IN: pióro

OUT: nic :)

Zdecydowanie popieram Gosh86, do tej pory lepszego miejsca nie było. Czas się zatrzymał. Bajeczne miejsce...

No trade ( znowu ta spontaniczność i kompletne nieprzygotowanie...)

Bardzo fajna skrzynka, choć znaleziona z pomocą :)

Najlepsza skrzynka ze wszystkich znalezionych przeze mnie do tej pory. Z czystym sercem polecam. Po półgodzinnym czajeniu się przy komisariacie (policjanci spoglądali na nas dość podejrzliwie), po obejściu fabryki dokoła w poszukiwaniu wejścia... Udało sięSzczęśliwie nasze wejście do budynku zostało idealnie zamaskowane przez zaparkowanego TIRa. Zwiedziliśmy wszystko do czego tylko był dostęp, miejsce jest tak klimatyczne, że oh! 

IN: brelok hand-made

OUT: geokret

skrzynka podjęta ze Shwa Team w składzie: ja, Asienkaaas, Maciejas

http://www.garnek.pl/gosh86

Skrzynka absolutnie, niesamowicie genialna. Stara fabryka jest niezwykła, klimat nie do opisania. Trochę tam strasznie, szczęka opada - takie widoki. Megadługa czajówa i poszukiwanie otwartego wejścia zakończone ostatecznie sukcesem. Piękne, piękne miejsce. Gorąco polecam, najwspanialszy urbex jaki można sobie wyobrazić.

In: brelok

Out: condom? :D

miejsce boskie, chciałabym zobaczyć to miejsce w latach jego świetlności, wchodząc do jednego z pomieszczeń na górze ma się wrażenie jakby ktoś w trakcie pracy po prostu wyszedł i nie wrócił zostawiając te wszytskie próbówki etc.pan łysy policjant ani tirowcy nie zdołali zauważyć jak Shwa Team przemyka do fabrykiz pewnością tam wrócę

in: alkomat

out: autko

Podejście do kesza w sumie trudniejsze, niż jego podjęcie. Ale w sumie budynek policji to zabytek, zawsze można go z zaciekawieniem dokładnie obejrzeć  :)

IN: smycz

out: nic

pozdrawiam,

Mensor

veni... vidi... inveni...

wraz z Wookashem byliśmy tam w godzinach popołudniowych, przy dużym oświetleniu. Nie wyobrażam sobie odwiedzić jednak tego miejsca nocą! Spenetrowaliśmy cały budynek - BARDZO BARDZO BARDZO się nam podobało! Te probówki, butelki z roztworami i książki z próbkami materiałów nadawały tajemniczego, fajnego klimatu.

 

IN: spinka

OUT: kulka zapachowa

 

Miejsce fantastyczne, godne polecenia!

Doskonale schowany kesz. Najpierw zwiedziliśmy z Binwiolą cały budynek i przechodziliśmy obok kesza bez GPS i nie przyszło nam do głowy że cośby tam mogło byćschowane. Jeśli geocache'owcy (co prawda początkujący) nie wpadli na to to mugole na pewno nie wpadną.

OUT: magnes na lodówkę a może tarka :)

IN: geocoin - travel slug

 

TFTC

ode mnie ocena max

Szybkie podjęcie po przeniknięciu na teren fabryki. Teren samotnie zwiedzony.

Tylko wpis

 

Początkowo trochę błądziliśmy zastanawiając się, którędy wejść, na szczęście Scorpu szybko znalazł odpowiednie drzwi i dyskretnie wślizgnęliśmy się do środka, coby żaden ze stróżów prawa nas nie zauważył.Później było już tylko łatwiej - oczywiście o ile jest się ostrożnym i uważa się na potłuczone szyby.

Swoją drogą - Scorpu ma sentyment do szyb tego rodzaju, bo miał kiedyś taką w domu, w piwnicy. ;)

Generalnie bardzo klimatyczne miejsce. :)

IN: autko

OUT: wisiorek

Pozdrawiamy, 

fesu i Scorpu

Autor sugerował żeby po ciemku lepiej odpuścić, ale czy to moja wina że wstaję skoro świt od 12 a do tego o 16 już jest ciemno i po prostu nie zdążyliśmy do kesza za dnia? ;)
Renia z Majką na dole pilnowały "tyłów" i auta, a ja z max przyciemnioną latarką przystąpiłem do exploracji. Na szczęście poszło sprawnie i po chwili kesz był w moich rękach. Wymiany nie robiłem. Aha - chyba w środku brakuje kreta.
Generalnie super miejscówka. Dziękujemy!

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Takie urbexy lubię najbardziej. Opuszczony budynek po którym można się spokojnie poszwędać..Kordy ściągnięte idealnie, nawigacja doprowadziła mnie na miejsce.. nawet nie musiałam się posiłkować spoilerem. Chętnie się tam wybiorę ponownie w większym gronie...
Bez wymiany,

Dziękuję bardzo, pozdrawiam,Tatiana

Rewelacja, zwłaszcza po zmroku+3 za skrzynkę i rekomendacja za teren, który trzeba przebyć by skrzynię odnaleść :-)

Zostawiamy kreta, zabranego z Metz (francja)

Lokalizacja znana i lubiana, okazji nigdy nie za wiele do odwiedzenia tego miejsca. Wejście jak zwykle zastawione tirem, więc dostać się można bez przeszkód. Polecam innym odwiedzenie przędzalni, szczególnie pokoju "chemicznego"i oczywiście dziękuję Etnamarsom za fajną skrzynkę :)

 in:klamerka

out :nic

Pozdrawiam serdecznie

Ela

 PS. Niedaleko w kopalni Sosnowiec się nie udało.. Przez lęk wysokości jestem dość ograniczona i sfrustrowana, kiedy stoję praktycznie pod skrzynką :P. W każdym bądź razie cały budynek kopalniany zeksplorowany włącznie z piwnicamidzięki :)

Skrzynka zdobyta.Były małe problemy z policjantem pilnującym nas z okna, ale dało rade:)Pomógł aparat fotograficzny i zaparkowany tir;)Dzięki:)

In: czaszka:)

Out: Kulka

Jezus i Bombel Team;)

W takim miejscu i o takiej porze przyznaje byłem po raz pierwszy w życiu. Ale na pewno nie ostatni. Niesamowity klimat. Nocna pora potęgowała wrażenia.

Wigem dziękuje za kesza którym zakończyłem udział w Sosnowieckim spotkaniu.

Robert

 

Wąskie snopy światełek, delikatne szelesty szkła pod butami, przyśpieszony oddech i maksymalna koncentracja... podczas postrzegania śladów historii. Sena jak z archiwum X, cieszę się ze swojego lśnienia.

Żywcu bardzo kontent, dziękuje i pozdrawia.

Mniam! To jest to, co tygryski lubią najbardziejChętnie wpadłbym tam jeszcze w dzieńDzięki wielkie!

Razem z Żywcu i fck. Niektóre pomieszczenia jakby opuszczone w naprędce, bo co nieco zostawili...

Wspólna eksploracja z Sebastianem i Adamem z Lepiko Team oraz ekskluzywnie z 1/2 założycieli- Marsem. Odczucia podobne do tych przy eksploracji Pompei. Tylko pumeksu brak. Okazało się, że ten Dietel to inny Dietel a nie ten który był najlepszym prezydentem Krakowa. Certyfikat FTF w najlepszym wydaniu jaki widziałem. Dziękuję i pozdrawiam.

Super klimaciki w szczegolnosci w nocy,niezly zapas na zapleczu roznych specyfikow,a te flaszki do drinkow najlepsze :P. ktos bendzie mial z czego hebatke popijac :P

no trade 

dzieki i pozdro LEPIKO TEAM

Nocna eksploracja tego urbexu dostarczyła wielu wrażeń. Obok czujne oko, które zdawało się spać. W środku ogromne przestrzenie, korytarze, schody, opuszczone pomieszczenia. Ślady dawno prowadzonych w tym miejscu prac...

NO TRADE

Pozdrawiam i dziękuję - Seba