Zamykania już nie ma więc szybkie dojście otwarcie i wpis. Gorący dzień, w drodze do Gliwic z Pawłem. Nie mogłem się nie skusić o zahaczenie o SY

Dzieki za kesza z pomyslem

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

UWAGA !  UWAGA! PO KILKU LATACH PIERWOTNE MIEJSCE UKRYCIA  TRAFIŁO W OBSZAR REZERWATU SIEGET , PRZEZ CO MUSIAŁEM PRZENIEŚĆ SKRZYNKĘ PO ZA JEGO OBRĘB , NIE CHCĄĆ ZABURZAĆ SKICU ZAMIENIAM PROFIL NA NIETYPOWĄ , KORDY SKRZYNKI SZUKAJ W DODATKOWYM WAYPONCIE !!!

jako że teren został objęty Rezerwatem Sieget , jestem zmuszony przenieść skrzynkę w nowe miejsce , będzie czasowo niezdobywalna 

Ehh te marnotrawienie sprzętu medycznego, Ojciec, Ojciec takie rzeczy no nie spodziewałam się ale cóż córkę masz zdolna to ogarnęła ten mechanizm dobrze ze to tak na uboczu to nie było wstyd:p Rowerowo po dyżurowo w towarzystwie Chrząszcza, bo na wyspanie się jeszcze przyjdzie czas.

Jak nisko upadniesz założycielu???
Oddaj zaczarowany ołówek!!!
Gdyby nie Kinga nie zrobilibyśmy tej skrzynki.

Szybki podjazd dla projekt SY po trzy skrzynki wraz ze Słabakinią.

Dziękujemy

Ciekawa kariera berlińczyka Hugo. 

Co do narzędzia numer 1, to niby człowiek wie do czego służy, ale musi się jednak chwile zastanowićNic na siłę i nie szastać ... dobre, uśmiałem się. Podjęta podczas samotnego, deszczowego spaceru przed długim weekendem. Pozdrawiam.

Pomysł zacny, nie ma to jak się sponiewierać w lesie na oczach rodziny. Śmiechu było co niemiara a przecież o to właśnie chodzi! Dodatkowo plus za bardzo klimatyczne miejsce. Tftc!

Zdobyty wraz z chytrymliskiemnakesze! Dzięki! Super pomysł i ładne miejsce!

Akurat przechodziłem obok, i przypomniało mi się że niedaleko jest skrzynka do znalezienia. Trzeba było pokombinować, ale w końcu się udało. Nic na siłę nie było, ale było zrobione na inną cechę. W końcu po dłuższym czasie próbowania udało się dostać. TFTC

WOW! Takiego mechanizmu się nie spodziewałem. Super skrzynka.Dla takich skrzynek właśnie bawię się w to.In: łuska naboju.

Chyba właśnie mnie zatkało. Nie wiem co napisać o tej skrzynce. Może tylko że gęba nadal mi się śmieje. Mistrzostwo! Święta w lesie. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Ha ha! Dużo słyszeliśmy o tym keszu. Ale na miejscu i tak konsternacja jak to właściwie użyćMechanizm nadal działaZaliczony razem z ForgottenSilesia.
Dzięki :)

Genialny patent, chyba najlepsza skrzynka jaką zdobyłem.

TFTC. Super sprawa:)

Mechanizm prosty i genialny, z początku nie wiedzieliśmy jak "tego" użyć :) 

Boska skrzynka. Rewelacyjny mechanizm ????

Genialny mechanizm skrzynki. Jestem pełen podziwu dla kreatywnosci twórcy! Na szczęście przy robieniu "tej czynności" użyto tylko jednego narzędzia - i nie pękło :D

Sobotni wypad z Pawello i Volframem.
Nie sposób było pominąć, skoro autor powiedział, że umieszcza w terenie i możemy skorzystać. To jak nie skorzystać z tego zaproszenia?
Przyznaję się bez bicia, że zużyłem 2 narzędzia - ale 1 od razu się rozpadło. Nie czuję się winny, bo narzędzia dawno po terminie :)
Bardzo fajny patent i pomysł, oby skrzyneczka dłużej pożyła.
TFTC

Skrzynka na świeżo, więc w idealnym stanie :)  Kolejny świetny pomysł i wykonanie. Razem z Pawello i Don Vito. TFTC!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Jest

Mechanizm nie wyglądał na superskomplikowany, ale robił ogromne wrażenie. Najwyższa ocena. Razem z Volframem i Don Vito.

jak to mówił pewien  mądry człowiek ,, Polska piękny kraj ... tylko ludzie skurw...ny " całość pogruchotane , nie do naprawy , wyrwane na siłę , trochę potrwa

Skrzynka leży na ziemi. Ściany połamane, blacha powyginana

To rzecz jasna noe przechwałki, ale w tych tematach to ja (kiedyś ) niezły byłem :) 

Wydaje mi się że mechanizm nie podnosi się wystarczająco wysoko przez co drzwi się nie blokują tak jak nalezy

Świetny pomysł Tylko weź idź na takiego kesza z dziećmi "Tatusiu ja poniosę balonik aż do auta
..."

Kesz... ciekawynarzędzie bardzo spodobało się naszemu trzylatkowi i bardzo chciał z nim iść główną ścieżką... Na szczęście, przehandlował je za ciasteczko :P

Poszło sprawnie, Bamba działał, dzięki :)

Dobre, dzięki ;)

Obyło się bez wyciągania ekhm... narzędzia nr 2. No i ten tego, mi w momencie otwierania pękło. :D

Po 15 minutach zadzwoniłam do Autora, bo tyle drogi pieszo...więc kombinowaliśmy dobrze, ale za płytko ???????? 

Mój śmiech było słychać w promieniu 5 km. 

Zielona Gwizdka to formalność. 

 

Dziękuję za kesza :)

Znalezione z Miaucelem :) 

Moja córka świetnie dmucha ???? dzięki!

A fuj. Takie rzeczy w lesie :). Uśmiałem się po pachy.

A ja bym chciała zobaczyć Wielce Szanownego Autora, jak to robi

Podobnie jak Pałlo pisze, banan na twarzy od razu. Mechanizm przegenialny, wielkie TFTC

EDIT1 Po zastanowieniu: to jest najgenialniejsza skrzynka. Rekomendacja leci

Ta ścieżka coraz bardziej mnie zaskakuje. Leci zielona, z racji rogala jaki zagościł na naszych buziach podczas podejmowania wraz z harmonikarzem. Dzięki wielkie :D

Co jedna skrzynka to bardziej zaskakująca:D

Ciekawy pomysł:P

Znaleziony z Kafii :)
To sobie dmuchnąłem :p

Co tu dużo gadać - ZIELONE! Dzięki za kesza ;)

i kolejny dług gwiazdkowy spłacony :)

Szybki kesz :)

Bardzo szybka skrzynka, ktoś (lub czas) odkręcił jedną z śrubek mocujących i dostęp do kesza był praktycznie od reki, zanim się zorientowaliśmy, ze tu nie o to chodzi, to logbook był już w naszych rękach. Przydałby się serwis, a właściwie jedna śrubka.

Przy pierwszej próbie pękła gumcia ;< Pierwszy raz widziałem taki mechanizm wyorzystany w skrzynkach. Podobało się, dzięki!

Chyba najszybsza skrzynka z całej ścieżki;)

Taka życiowa skrzynka: trzeba się sporo nadmuchać, aby dostać się do środka i trzeba bardzo uważać, aby nie pękło za wcześnie.

Tu znowu na zielono.

No i pięknie na mnie padła ta czynność mimo wielkich oporówudało się zaliczony kesz ;)

Kolejna niesamowita skrzynka. 15 minut rozkminy, o co biega. Pomoc przyniosła porada kogoś ze wpisu poniżej, poświeciłem latarką do środka i wszystko stało się jasne.

Liście opadły wraz z kleszczami więc podbijanie okolicznego lasu stało się przyjemniejsze. Bardzo kusiło użycie narzędzie zgodnie z wolą producenta, ale zgodnie z intencją właściciela kesza postawiliśmy na oszczędzanie. Dzięki za zabawę:)

Kiedyś próbowaliśmy tu bez sukcesu a dziś porządne dmuchanko dało radę- dzięki.

Nawet szybko udało się rozkminić co i jak. Będę chciał tu wrócić z resztą stałego keszowego składu, bo widać że warto całą ścieżkę zaliczyć.

Kurcze - chyba jedna z najlepszych na tym projekcie - mechanizm taki prosty a taki skutecznySuper!

(gwiazdka koniecznie jak nazbieram)

Pomysł genialny w swoje prostocie. Robi wrażenie. Ogromne wrażenie. Jedna z moich NAJ na tym projekcie.

Drzwi otwierają się bardzo ciężko. Trzeba użyć dość dużej siły w odpowiedniej chwili. Żeby je zamknąć jeszcze większej. Wszystko za sprawą wygiętych w łuk zawiasów, które odstają około 3 mm od ściany i tym samym powodują bardzo mocne klinowanie drzwiczek. Ile się dało docisnęliśmy kombinerkami, ale efekt minimalnie lepszy. Trzeba nowe zawiasy lub doprostować stare młotkiem po wykręceniu. Na razie działa ale jesienna wilgoć potęguje problem.

Tak, to ja stałem się tutaj ojcem dwójki niechcianych dzieci. Za trzecią próbą Driver mocniej naparł i oczom naszym ukazał się logbook. Nie chwaląc się, jam to sprawiłDzięki

 

Czy jak geocacherowi pęknie guma podczas keszowania to znaczy że niedługo narodzi się nowa skrzynka? Mały słodki różowiutki FTF-ik? Nam pękła dwa razy I bardzo długo dobieraliśmy się do logbooka, bo mechanizm miał chodzić "lekko" a chodził "mega ciężko". Jakby nie patrzeć drewno pracuje a porę mieliśmy wtedy bardzo wilgotną. Może teraz jest już lepiej. Xlud próbował mi później kilka razy wytłumaczyć "ale jak to..." w ostateczności skapitulował. Są rzeczy, których blondynka nie ogarnia i trzeba jakoś z tym żyć  

Nie ma jak nie umieć pomyśleć i wyrwać drzwiczki drugą stronę... Byle dopaść się do logbooka :(

Ech, ale patent genialny :):)

dokańczanie projektu SY z magibu 

narzędzie bardzo się spodobało tylko że data ważności upłynęła i wgl coś nie działało do końca 

Na wszelki wypadek wolałem wybrać narzędzie, któremu nie upłynęła data ważności. Cóż, nie mam takich doświadczeń na co dzień, ale myślę, że spisałem się dobrze.Jedna uwaga tylko - drzwi łatwiej się otwierają niż zamykająAle to też udało się zrobić. Dzięki

pomysł i wykonanie bardzo fajne, ale przydałby się serwis

Eh ! Oczywiście, że ja dmuchałam. Coś tam nie działa niestety.

Pozdrawiam 

 

Projekt DW zdobywa SY ;)

CO ZA POMYSŁ!!!!!

Aż mnie zazdrość zżera (dobra, sam bym nigdy na to nie wpadł). 

Podbijanie SY z wesker i gura. Maskowanie jest ... narzędzie, jednak nie znając mechanizmy można spędzić tu masę czasu. Mieliśmy pewne opory z wykorzystaniem narzędzia, w końcu używamy go w innych celach. Owszem za młodu to był postrach pewnego niecodziennego dnia, ale najmłodszy z ekipy postanowił się wykazać dobrymi płucami. Jak dla mnie zielona do kwadratu po prostu KOSMOS. Dzięki

Nigdy się tyle nie nadmuchałem przy żadnym keszu co tuNo ale wiadomo, misja to misja, nie ma że boli. W sumie pomysł w naszym wykonaniu dobry, gorzej z wykonaniem. Ale w końcu się udało. Balony zabrane na pamiątkęDzięki.

Przy keszu dopadło mnie stado strzyży i dwa kleszcze - normalnie jakiś zbiorowy gwałt. Po otwarciu schowka wszystko stało się jasne. Dmuchnięcie, puknięcie i już można wpisywać się do logbooka. Dzięki za świetną zabawę! 

No tego to się nie spodziewałam, nawet po wcześniejszej lekturze komentarzy. Trochę czasu na miejscu spędziłam, ale w końcu udało się dobrze trafić :D

Sama Tablica nie daleko od kordów była zabawna, ale to co zobaczyliśmy na miejscu hehe.. Pomysł na mechanizm genialny, zielone jak najbardziej. Ciekawe co by sobie ktoś pomyślał jak by zobaczył trzech chłopa wychodzących z chaszczy i do tego jednemu z nas wystawał z kieszeni zużyty ...... Dzięki.

hehehe... Belkaa stoi i patrzy w skrzynkę jak sroka w kość... Radziu obok stoi i dłubie w nosie...

Daję belce narzędzie i mówię: "Weź to  do ręki, włóż tam i zrób to i to". On patrzy na mnie jakbym mu kazał wymienić wszystkich polityków z jakiegoś Bangladeszu.... Niemniej zastosował się do wskazówek i otworzył nam skrzynkę. Super patent. Dzięki za kesza.

Podejmując skrzynkę tak sobie pomyślałem co bym odpowiedział jakby ktoś zadał pytanie.Co wy tu robicie?A ja bym akurat trzymał w ręcach tyle sprzętu.Dzięki

Kolejny majstersztyk ! chyba moja ulubiona :)

Żona w domu w pierwszej chwili miała niezbyt ciekawą minę, jak jej powiedziałem, że musiałem w lesie użyć narzędzia 1. :) 

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Dziękujemy. Najpierw świeciliśmy komórką przez szpary skrzynki zerkając aby poznać zasadę działania, no i olśnienie co do kierunku otwierania drzwiNo i potem to już poszło łatwo.

Tutaj pogubiłyśmy się i to bardzo. Zupełnie inaczej zinterpretowałyśmy hinta i narzędzie z powrotem odłożone na miejsce. Po 15 minutach szukania alternatywy tele i wszystko się wyjaśniło. Jednej części brak ale coś prowizorycznego znalezione. Chyba nie byłyśmy zbyt czujne bo efekty jakie były to jedynie strzelające balony. Za trzecim razem się poddało. Czad, wow i mega odlot. Dziękuję

Planowany wypad z Sową na SY no-1. Wyposarzenie skrzynki mówi samo za siebie. Chwilę trwało by zlokalizować odpowiednią dziurkę. Resztę czynności przekazałem młodszemu, Sowa sobie ulżyłDzięki za kesza z fajnym pomysłem.

Wielkie dzięki za kesza, jak i świetną serię, znaleziony razem z Hernem

leci gwiazdka

Noo.. ciekawe to wszystkoDzięki.

Wstyd pisać, ale naprawdę nie wiedzieliśmy na początku co z "tym" zrobić :P

Bardzo nie wiedzieliśmy :D

W końcu, z pewną dozą nieśmiałości, zaczęłam dmuchać  No i udało się 

Dziękuję

Trochę trwało, zanim znalazłem odpowiednią dziurkę, ale udało się, TFTC

Pierwsze "narzędzie" pękło, bo niestety wsadziłem nie do tej dziurki, no cóż, tak bywa...Za drugim razem zrobiłem wszystko jak należy i skrzynka się otwarłaRewelacyjny pomysł, świetna przy tym zabawa i mnóstwo śmiechuDmuchaniem nam się bardzo podobałoTFTC

Musimy się przyznać, że zużyliśmy dwa "narzędzia". Pierwsze z hukiem pękło, drugie otwarło skrzyneczkę. Mieliśmy przy tym super zabawę. Dzięki za skrzyneczkę:)

Ale  że o co chodzi ....?   

 Dobrze że było nas więcej. Po konsylium zasłoniliśmy dzieciom oczy i do dzieła. Dodam tylko, że technika dmuchania też jest ważna, nie za mocno na początku... Co ja piszę w logach  Dziękujemy!

Niedzielne keszowanie wraz z Brajanami i GFSem. Jak tu tego użyć, przecież z nami cała szkoła . Damian na ochotnika poszedł dmuchać ( no w końcu małżonka była razem z nim ). Ale jak sie okazało nic na siłę. GFS okazał się subtelniejszy i po rozgryzieniu denatki (skrzynki znaczy się) udzieił lekcji jak należy dmuchać. Ubaw po pachy.

Trzeba powiedzieć, że zabawy mieliśmy tutaj dużo. Wyzwanie spore, jednak w grupie siła i wrota do skarbu się uchyliły. Dzięki, świetny pomysł.

Już na ognisku słyszeliśmy zachwyty na temat tego kesza. Na miejscu obejście całego żabowego stawu i niby zwykła budka, jakieś drzwiczki nie do otwarcia i gadżety w środku, chyba nie dla dzieci. Wyjątkowo szybko domyśleliśmy się co z nimi robić, wystarczyło odpowiednią technikę wkładania wypracować. Po usłyszeniu trzasku już wiedzieliśmy, że to działa i jak się otwiera. Mechanizm oglądnięty w środku i niby taki dziecinny, niby prosty ale żeby uruchamiać go w taki sposób? Nieziemskie, super po prostu, kto nie był niech żałuje.

"wsadzaj i dmuchaj" - ja to zrozumiałem zupełnie inaczej, a przyszliśmy przecież na kesze . dobrze już dalej się nie pogrążam - było grzecznie i przyzwoicie, chociaż sugestie Rubina były różne. Świetny i banalnie prosty mechanizm. Oczywiście na zielono. Dzięki.

Myślę, że tu już Rubin miał serdecznie dość telefonów od Mangusa ;d mówię, że wsadzaj i dmuchaj to nie, nie wierzyłgeneralnie nie chce mi się już wyrażać zachwytów na tymi skrzynkamia wiadomo, zachwyt jest!

Pierwsza skrzynka z projektu i musieliśmy odpuścić bo nie wpadliśmy na to jak otworzyć ustrojstwo. DZiś podjazd po zasięgnięciu drobnych podpowiedzi i udało się. Niesamowity pomysł. Dzięki.

A mógł być FTF. Ale geniusz Norbinorka nas przerósł i trzeba było odpuścić. Trudno.
Ale patent zacny. Oczywiście kto się poświecił by kesza otworzyć ? :D

Niesamowite. Kiedyś moglismy mieć FTF-a, ale nie mielismy pojęcia jak to otworzyć bez rozwalania. Dzisiaj już wiedzielismy co i jak nalezy wykonać, a i tak zaskoczenie było. Szybki podjazd po pracy, w celu uzupełnienia brakujących skrzynek z tej ścieżki. Dzięki za kesza.

Świetna skrzynka! Bardzo ciekawy patent, zadziałał dopiero za którymś razemDzięki!

Pomimo tego że wiedzieliśmy jak działa mechanizm to i tak nie za dobrze nam to szłopotrzebowaliśmy aż kilka pomocy znajdujących się w keszu bo ciagle wybuchalyale ostatecznie udalo sie dostaćAleż masz pomysły! :D

Tutaj trochę kombinowania, aż doszłą ekipa z pomocą ( pozdrawiamy ) i udało się pchnąć co trzeba . W/g mnie, skrzynka chyba nie do końca sprawna. Dzięki za pomysł i włożony nakład pracy, mały szlif i będzie doskonała.

Edit. Po namyśle stwierdzam, ze skrzynka jest sprawna, potrzeba tylko własciwego podejścia. Listewka ograniczająca, zasugerowana przez dega jak najbardziej konieczna. Być może pośpiech lub zbyt skromna podpowiedź powoduje, ze ludzie szukają alternatywy do zdobycia kesza.

Było ostre pchanie pod tą skrzynką i to grupowe. Było wesoło. TFTC.

Tośmy się tutaj ubawili i zaliczyliśmy kolejne spotkanie na szlaku:) Szkoda tylko gniazdka:(

Przyznam że całą radość z tej skrzynki popsuł mi fakt, że tuż przy niej znajduje się gniazdo z jajkami 

Na współrzędnych miłe spotkanie z inną ekipą poszukiwawczą. Tak naprawdę to Mariosek do końca nie wie co oni tam robili ,ponieważ jeden z nich (samiec ) miał balonika dla dorosłych w ręce i nie wiedział gdzie tego użyć. Hmmmm taki duży a nie wie . Udało nam się w końcu wspólnymi siłami uzyskać ten błogi stan-wpisać się do logbooka. Dziękujemy za kolejną fajną skrzyneczkę. Pozdrawiamy

Ale szalony pomysł!Mechanizm otwierania inny niż wszystkie pozostałe. Szacunek dla twórcy! :)

na powrocie z północnej pętliPóki co mój ulubiony kesz na projekcieGenialny pomysł, świetne wykonanie !Czapki z głów Norbi. Po dłuższej chwili udało się dokonać wszystkiego zgodnie ze sztuką. 
Dzieki ! 

Ech... "drzwiczki" się dość ciężko otwierają. Mam wrażenie, że ktoś usiłował je brutalnie otworzyć na zewnątrz, podczas gdy teraz trzeba użyć nieco siły, by otworzyć je jak trzeba (do środka). To wszystko spowodowało, że dobrze używając wszystkich mechanizmów i szanując zapis "nic na siłę" nie potrafiłem otworzyć skrzynki. Wykonałem kilka telefonów do poprzednich znalazców, ale dziwnym zbiegiem okoliczności nikt nie odbierał.

Dopiero użycie latarki i delikatnie podpatrzenie mechanizmu przyniosło rezultaty - wiedziałem, że dobrze kombinuję i po prostu trzeba użyć nieco siły. Super pomysł (choć trochę było dziwnie podejmować tę skrzynkę w towarzystwie mojej 13-to letniej córki...)! Przydałaby się tylko jedna listewka z przodu, która wyraźnie dałaby do zrozumienia, żeby nie ciągnąć za drzwiczki.

:D:D Niy szczymia tegoMiazga :D 

Jak my się tu ubawili, uśmiali, nakombinowali, napociliJedno narzędzie nam szczeliło, bo zbyt ohoczo zabraliśmy się do działania, ale potem już poszło tak jak miało pójść! :D 

Absolutna rewelacja, hahahahha :D 

Norbinorku jesteś Miszcz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podziękowania, pozdrowienia, buziaki, uściski i wszystko!!!!! :D 

Już chyba mieliśmy zaćmienie. Gaguś kombinował i kombinował, aż z pewną dozą nieśmiałości zapytałam czy może jednak inaczej? No i się udało. Mnie tam jakoś nic nie pękło - widać niektórzy wolą bardziej brutalne zabawy:) Razem z Gagusiem na dobicie po SIO. Dzięki

Tu się nakombinowaliśmy. Wiedziałem jak działa patent, ale nie potrafiłem przekombinować, do czego ten słoik :). Wspólnymi siłami udało się otworzyć. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Tutaj zeszło dłużej. Pierwotnie samotnie, później w tłumie z Pitagorasem i anką221. Sposób blokady rozszyfrowany ale sposób otwarcia obrany inny niż autor miał na myśli. Na spotkaniu Norbinorek wyjaśnił jak powinno się do tego dobrać. Na szczęście nie zniszczyliśmy skrzynki  :)   "Gościu", ale Ty masz pomysły. Szacuneczek. Znakomicie dziękuję.

Idę sobie a tam Aikido z Pitagorasem obmacują drzewo i coś bardzo kombinują. W końcu się udało, chociaż chyba nie o to chodziłoAle jak ustaliliśmy na evencie wszystko przez brak ..."głównego" narzędziaDzięki za śmiesznego kesza i kolejny fajny certyfikat (TTF)!

tutaj najchętniej bym zostawiła dwie gwiazdki, albo trzy - super się bawiliśmy - opakowanie oczywiście wyrzucilismy hahah;)

Wpadłem na pomysł co i jak a żona mówi, że głupi jestem, że to na pewno nie o to chodzi. WIęc poszedłem zobaczyć , czy rowery nadal stoją. Jak wróciłem to jednak okazało się , że miałem racjęJak widać Norbi zabezpieczył kesza przed dziećmi - aby przy nim nie powstawały noweSkrzynka zdobyta z Żonką podczas rowerowej wyprawy ( nikomu nie polecam jechać tam rowerem bo to katorga ) na inaugurację Geościeżki:) dzięki za kesza.

Pomysł genialny i kupa śmiechy w zespolePojawiły się problemy techniczne więc nie do końca udało się podjąć w zamyśle autora, ale daliśmy radę. Razem z Anonymką, Niemaszem, Kobexem i Hr. Jan Uszem.

Hrabia ostatecznie ze względu na to, że najstarszy z ekipy i ma największe doświadczenie pokazał nam o co chodzi i błyskawicznie otworzył skrzynkę. Nas 5 jedna kobieta to chyba bardziej multak niż tradycyjna była:P Dzięki gwiazdka musi być za świetny pomysł

kolejny świetny kesz.
dmuchanko zaliczone :D

Jako jedyna dziewczyna w męskiej grupie.
Hr. Jan Usz zaliczył wpadkę, ale zaraz się poprawił :D
TFTC

Od dziś to skrzynka nr 1 dla mnie. Jest po prostu powalająca!!! Nie bez znaczenia jest też bardzo mocno połechtane moje EGO. Do dziś chodzę dumny jak paw że pierwszy to rozkminiłem. I szybko mi nie przejdzie. I na długi, długi czas zostanie mi w głowie scena jak Anonymka podchodzi do mie, daje mi NARZĘDZIE i mówi: zrób z tym co trzeba. (albo jakoś tak, bo dokładnie nie pamiętam, tak mocno krew uderzyła mi do...   głowy) Jak ochłonąłem to zrobiłem co trzeba. No prawie, bo za pierwszym razem zaliczyłem falstart. Cóż. Tak jak w życiu.