Nadspodziewanie szybko. Dzięki.

Brak liści maskowanie uwidocznił  z daleka. Dzięki za kesz.

Naprawdę wspaniałe drzewo, a i grzyba udało się nam wypatrzeć. Dziękujemy.

Offroadowy trip z Rubinem Dzięki!

Z bratem. Zastanawialiśmy się czy każdy pomnikowy dąb w Polsce to Bartek. Wychodzi na to, że tak. Jak jeden padnie, zostaje kolejny i w ten sposób w Polsce najstarszy/największy itp. dąb to zawsze Bartek - genialne.

Troszkę szukania w dzieciach, ale jest! 

Faktycznie nie ślubne

Dobre miejsce, trochę szukania...

Przyjemny keszyk w doborowym towarzystwie. Dzięki.

Noooo, kawał drzewa! Grzyba nie dojrzałam, ale szukałam nieuważnie, bo kesz odwrócił moją uwagę ;) 

Dzięki!

sobotnia wyprawa śląsko-dąbrowska :)

 my się wpisujemy a nasza latorośl dalej szuka kesza :)  ach ta młodość :P 

drzewo robi przyjemne wrażenie , wielkie ,jak ono , dzieki

Poprzytulałem się do Bartka, ale nic nie poczułem... Fajna. Ciekawostka w środku lasu. 

kawał drzewka :) 
Dzięki ! 

Sobotnia wyprawa w wesołej ekipie. Dzięki za skrzyneczkę.

W momencie w którym stwierdziłam że się poddaje znalazłam keszaDzięki

Dość cięzko było znaleźć bo nie do końca mi się to zgadza z podpowiedzią kodowaną. Jak już chciałem dzwonić o pomoc to wypatrzyłemSamotne keszowanie w drodze do Łodzi. Dzięki za skrzynkę.

Zamiast patrzeć w magiczne wyświetlacze, odszukałem skrzynkę :)

Dzięki :)

Nic się tutaj nie zgadzało, gdy więc Driver ją znalazł stwierdziłem, że to nie może być skrzynka. Ale jednak była.

Ładne miejsce, dzięki.

My z GFSem nosy w kordopokazywacze, do tego szukamy dębowych dzieci i ... nic się nie zgadza.

Za to Driver po prostu szukał skrzynki i ... znalazł. Dzięki.

Tego kesza nie zapomnę dłuuugo, po przedzieraniu się przez świeżo skoszone pola, dotarłem do leniwej rzeczki, tyle że "leniwa rzeczka" to słowo nie oddające charakteru tej zdradliwej bestii pożerającej biednych i bogu ducha winnych keszerów. Mając kaloszki i drwiąc sobie z głębokości wody przystąpiłem do ataku, na początku było ok, woda do połowy kaloszy, dalej oceniłem że już trochę głębiej, ale góra do kolan pogodziłem się że najwyżej będzie trochę chlupać w kaloszach,  ale w kaloszach a nie przy samym tyłku.  Po zrobieniu kroku (mały krok dla keszera, a wielki krok dla mokrych klejnotów) zapadłem się w odmęty po pas, po wygramoleniu się (nie bez problemów) porządne suszenie, kawał śmiechu z siebie i żal za zalanym telefonem. (przynajmniej gieps przeżył,  telefon póki co w trakcie reanimacji) A potem przyszedł czas na kesza i chlupotanie w kaloszach aż do wieczora. 

Więc rada dla przyszłych pogromców rzeczki, uwaga na stwarzane przez nią miłe perspektywy raźnego jej przekroczenia, szczególnie przy południowym brzegu. Dzięki za kesza i możliwość kąpieli.  

Rzeczony Bartek okszański znaleziony od strzału ale gorzej z keszem. Nas też zmylił hint ale po paru minutach namierzony. Wymieniony logbook i pojemnik ponieważ wszystko było mokre. Dziękuję

Po dłuższych poszukiwaniach skrzyneczka znaleziona. Niezbyt na kordach, a hint można interpretować na różne sposoby. W każdym razie bracia dębu z dębem niewiele mają wspólnego oprócz bliskości geograficznej ;)

Dzięki

W skrzynce wszystko pływało, więc wymieniliśmy nie tylko logbook, ale i pojemnik. Nie zmienialiśmy miejsca ukrycia, choć tu chyba z kordami coś nie w porządku, bo obydwa Garminy wskazywały nam na przeciwną stronę dębu.

Dziękuję za skrzynkę.

Idąc do Bartka, zrobiliśmy nową drogę dla zwierzątek, prowadząca prosto pod ambonę, ale chyba tylko myśliwi się z tego ucieszą, TFTC

Kesz padł szybko. Ale podchodziliśmy do niego na azymut od Ambony. Pokrzywy po pachy. Najpierw torowaliśmy trasę, a potem przepychali rowery. A na koniec jeszcze rzeczka do pokonaniaNa szczęście cała łąka była sucha i nie ugrzęźliśmy :D

Dziękuję

Poszło gładko, drzewko robi wrażenie  TFTC

Przemokła jak przemokła, ale w ogóle jej nie było 

Już wszystko na swoim miejscu, zapraszam do szukania 

Te dzieci to chyba nie "bartkowe".

Dłuższą chwilę trwało zanim natrafiłem na kesza, prosto nie jest. Dąb robi wrażenie.

Bardzo ładne miejsce, Bartek kawał "chłopa". Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca. Sam kesz też fajnie ukryty. Pozdrawiamy

Ładna miejsce. Dzięki.

Dębowe dzieci? - chyba z nieprawego łoża!  Podpowiedź myląca. Bardzo fajne miejsce i pomnik przyrody. Dobrze, że nie ma komarów chociaż okolica podmokła.   Dzięki.

Nie było łatwo znaleźć skrzyneczkę.Trochę czasu mi to zajęło.Już miałem odpuścić.I tak znalazłem rzutem na taśmę.Pozdrawiam

Podpowiedź nas trochę zmyliła, ale dało radę. Zapraszam na tego prawdziwego Bartka w naszym świętokrzyskim. Razem z Paulinką w krainie komarów :). Dzięki.

Dużo tych dzieciów, więc chwilkę zajęło zidentyfikowanie tego skrywającego tajemnicę. Dzięki

Całkiem zacny kawał Bartka. Bardzo fajne miejsce.

Pozdrawiam
Art_noise

Kesz ciekawie ukryty jednak znaleziony dość gładko.

Znalezione !!

Nawet nie trzeba za długo węszyć :D 

Dzięki za kesza 

No  no wyrósł nam ten Bartosz bo już zdrobniać takiego byka to nie będę. Kesz znaleziony błyskawicznie. Dziękuje bardzo

Pokaźny ten dąbTutaj nie wiem dlaczego, ale trochę mi  zeszło zanim namierzyłem skrzynkę. Dzięki za pokazanie miejsca.

Widać, że Bartek swoje przeżył i pewnie sporo widział. Grzyba też nie widziałem, może nie ta pora? dzięki za pokazanie.