W miłym towarzystwie lokalsa poszło szybko i sprawnie. Teraz szczegóły, haszczówka, mega haszczówka i Sajgon z Kambodżą terenowo, gdyby nie lokals nie wiem kiedy byśmy to wszystko ogarnęli. 4 fotki do teraz nie kumam. Quiz pomyślany z głową, natomiast miejsce ukrycia hm .... deg chyba ze złośliwości kesza tak wcisnął, że narzędzie było potrzebne. Dziękuję

Wrzucam gwiazdkę za nieziemski pomysł i skojarzenia, nawet pomimo śmierdzącego finału ;)

Tutaj też trochę z przygodami. Zanim wyruszyłem w podróż, przestudiowałem logi i mapę. Dzięki temu wyznaczyłem (jak się później okazało - nawet dość precyzyjnie) potencjalne miejsce finału. I na skróty, zamiast skokiem przez wodę, to ścieżką wprost na finał. Przeszukałem miejsce finałowe dokładnie i... nic! Wtedy odpuściłem, dzisiaj wróciłem. Ale też nie obyło się bez telefonu do przyjaciela. Ja chyba po prostu nie rozumiem ilustracji "wędrówki kres". Ale niezależnie od tego - świetny pomysł na skrzynkę! Gratuluję wyobraźni i dzięki za dobrą zabawę!

Tą trasą kursowałem pociągiem z piachem za młodzieńczych lat.Ech.Fajny spacerek i wspomnienia razem z galowianie Dzięki.

Myśleliśmy  z Thundercat że będzie gorzej ale poszło w miarę sprawnie . Dzięki za kesza.

 Tak się złożyło, że kiedy rok temu moje chłopaki zgarniali FTF-a - ja miałam nogę w gipsie. Kiedy powiedzieli mi, gdzie jest ukryty kesz, stwierdziłam, że raczej go odpuszczę. Takie miejsca to nie moje klimaty. Podobno tylko krowa nie zmienia zdania, więc dziś ruszyłam samotnie, niczym Indiana Jones, po kesza. Nasypem nie dało się iść, bo aktualnie robią tam wycinkę drzew. Szłam więc dołem wzdłuż nasypu. I wszystko było fajnie do momentu, kiedy dotarłam w okolice "skoku Drivera" . Patrzę na górę - nie dam rady tego przeskoczyć. Teren w dole bardzo podmokły. Na szczęście mróz -8 st. - nieoczekiwanie okazał się moim sprzymierzeńcem. Z kępki na kępkę i hop na drugą stronę strumienia.  Potem już ścieżką aż do piramidy. Na piramidzie konsternacja - ten moment pominę, żeby za bardzo nie spojlerować.  W każdym razie na miejsce dotarłam. Patrzę w dół i myślę, dobra, jakoś tam zejdę, pająków zimą nie ma - to  już połowa sukcesu. I zeszłam. Kesza wyciągnęłam i w górę. U góry kolejny problem, jak teraz wyjść? Kondycja zimą spadła prawie do zera, a warstwy ubrań  zadania nie ułatwiają. A wokół żywej duszy. Zrobiłam jakiś karkołomny wyrzut do przodu i..... udało się! Wpis dokonany. Kesz odniesiony. Za drugim razem poszło jak z płatka. Cholernie usatysfakcjonowana i zadowolona z siebie stwierdzam, że to najlepsza skrzynka tego dnia. Ta odrobina adrenaliny wprawiła mnie w fantastyczny nastrój. Dzięki. 

Weszlismy do pociagu ale ten pojechal w zla strone. Za drugim razem sie udalo. Bardzo przyjemny spacer   i po kolei kazdy obrazek ze spojlerow ujawnial nam sie w terenie. Skok udalo sie wykonac. W finale pomogla intuicja. Calosc bardzo nam sie podobala. Dziekujemyr

fajnie pomyślanepodobało sięcert ttf jeszcze się trafił:) dzięki za kesza:)

Zaliczona przy zakładaniu. 

Wszystko się zgadza, wg obrazków jak po sznurku do skarbu. Na finale nawet Harrisona Forda spotkaliśmy. Tylko STF choć była rozkminka aby z shah'em w piątek podjechać wprost z roboty. No cóż, certyfikat drugiego znalazcy też ładny. Dzięki.

Skok jest opatentowany więc będę chyba zmuszony do pobierania opłat od każdego znalazcy ;)

Bardzo fajne logiczne terenowe zadanie :)

Dzięki :)

Bardzo fajna zabawa, wszystko na miejscu oczywiste, całe zadanie zdobywało się zgodnie ze scenariuszem i przewidywaniami autora. Było chwilę rozkminki na górze ale kolejne kroki w kompleksie skierowały nas prosto do finału. Na dojeździe martwiliśmy się, że może chodzić o skok Drivera wzdłuż rzeki ale jak się okazało daliśmy radę. Dzięki za fajną zabawę. Czekamy na kolejne wyzwanie.

Trochę nam zeszło, ale kiedy dokonaliśmy już skoku Drivera, to wiedzieliśmy że to na pewno dobry kierunek. Niestety przeoczyłem to co istotne, i kesza odnalazł Unkas. Zadanie fajne. Dzięki.

FTF razem z Bartkiem 111. Próba rozwiązania quizu przed kompem wywoływała tylko irytacje i tysiąc pomysłow. Na miejscu wszystko zaczynało fajnie układac się w całość. Potwierdziło się że im bardziej quiz mnie denerwuje tym większa radośc ze znalezienia. Fajna wypasiona skrzynka finałowa. Wielkie dzięki. Zostawiam zasłużoną gwiazdkę.