Szukaliśmy z Charonem i Hearthy wszędzie tej skrzynki jednak nie znaleźliśmy. Ta dwójka szukała tę skrzynkę bodajże po raz trzeci. Proszę o weryfikację, czy na pewno skrzynka tam się znajduje.

A jednak Marysieńka żyje. Dopadła i zjadła.  Szukaliśmy długo. Telefon do jednego z poprzednich znalazców utwierdził nas w przekonaniu, że kesza nie ma.

chyba nie ma

Znaleziona około miesiąc temu. Przyczepiłam jak najmocniej się dało, ale i tak trzyma się słabo. 

Znaleziona wraz z MirekkŚwietna fabuła,super miejsce,rewelacyjny patent :D 

Czadowy!

Dziękuję 

Znalezione;)

Chwila i był nasz dzięki :)

TFTC:) Sympatyczny park, nawet znalazł się paśnik dla leśnej zwierzyny. Dąb natomiast był ogromny przed rozłamaniem. Szkoda, że nie jest lepiej zabezpieczony przed szkodnikami spod znaku homo sapiens:/ 

znalezione stworzonko Marysieńki, jednakże spadło maleństwo na ziemię, przyczepiłem z powrotem wyżej, tam gdzie myślę że wędrowało sobie:) dzięki

Zdobyty jako 1/2 niepauki. Dzięki!

Fajny szybki z areckisem.

Dzięki za kesza. Znaleziony z niepauką. 

Wydaje się, że kesz nie wygląda jak powinien. Połowa maskowania leżała luzem pod drzewem. Trochę poprawiliśmy, ale jest w takim stanie, że się raczej nie utrzyma. Wieszaczek też chyba nie tak miał wyglądać. Przydałby się mały serwis.

Złapana i dziękuję bardzo! 

znaleziony drań mały 

Znaleziona z niezastąpioną Paprotką. TFTC!

Znalezione bardzo szybko,bo i domyślałyśmy się czego szukać, tylko że kesz leżał na ziemi, trochę sponiewierany, 'opakowanie' trochę się połamało... Prawdopodobnie nie odłożyłyśmy dokładnie tam, gdzie był, więc może warto, żeby właściciel zajrzał do niego. Dzięki za kesza!

PS. zdaje się, że pomyliłam się i teraz jest niżej niż wyżej.

Dobrze, że zima jest. Poszło szybko i sprawnie. Dzięki za kesza.

Po spotkaniu SSAKowym w Gdańsku nie omieszkaliśmy podjechać pod Dąb Marysieńki.

Poszło sprawnie. Dziękuję....ciekawe jak tam to to weszło

Dzięki.

Ciekawa historia, patent znany, ale fajnie umiejscowionyZnakomita!

Zdobyta z EdiAdą i TSW.

Dzięki za skrzyneczkę, fajnie, że dąb zyskał skrzynkę. Patent już miałem okazję podziwiać, niemniej podobało się :)
Z EdiAdą i telefonemalarmowym.

krótki spacer po parku z Qbackim w drodze po narty do Gdyni. TFTC :)

i znowu w tym parku. Ostatnio tu biegaliśmy na orientację podczas jakiejś tam edycji Nocnego AzymutuMoże nie od razu, ale w miarę sprawnie Hellena wypatrzyła co trzeba. Miło. Dziękuję i pozdrawiam :)

Wracając z (nieudanej) wyprawy do Groty Marysieńki, stwierdziłem - blisko jestem, przynajmniej zerknę. I o dziwo poszło szybciutko. Być może z powodu pory roku, kesza udało się wypatrzyć od razu. Podjęcie wymaga odrobinę wysiłku, ale nie jest wyczynem ekstremalnym. Umieściłem kesza na miejscu najsolidniej jak umiałem, ale i tak mam obawy, że przy silniejszych wiatrach uciekinier zmieni miejsce pobytu nagle i niespodziewanie.

Dzięki za kesza

Po opisach myśleliśmy że trochę nam to zajmie a tymczasem żonka  oooooooooooo tu jest Dzięki

Też bym go zjadła, gdyby nie miał 300-tu z kawałkiem lat 

Za dnia znaleziony bez problemu. Doskonała historia i świetne jej zakończenie, no i bardzo przypadł mi do gustu sposób wykonania kesza.

Dzięki!

Kolejny pomnik przyrody na mojej trasie. Jestem jak najbardziej za ;D Ten okazał się dość okazały, chociaż obejrzałem go dopiero po znalezieniu skrzynki, no właśnie, a szukałem jej z dobre pół godziny. Jednak w końcu się udało. ;D

NCT!

Chwila myślenia i już Włóczykij miał kesza.

Zacna,a jak!

TFTC!

TFTC!

Trochę się naszukaliśmy, to tu, to tam. Po kolejnym podejściu było już wszystko jasne :)

Sobotnie keszowanko z Agatą.

Dzięki!

Rzeczywiście ciężko znaleźć. Nawet w dzień. Znaleziona z Miśkiem. Dziękuję i pozdrawiam!

Skrzynka nie dawała spokoju. Dziś przed pracą wpadłem na chwilę do parku.  Byłem tutaj kilka razy wcześniej (również w celach keszowych) ale zawsze po zmroku, więc widok parku za dnia był nowy i momentami zaskakujący. Danie Marysieńki znalezione tym razem w przeciągu kilku sekund - no tak... w nocy byłoby to ciężko podjąć :)

Niestety wnet odkryłem, że nie mam nic do pisania... no nic, trzeba będzie zrobić trzecie podejście. Nastąpiło ono dziś przed zmrokiem z djdiodą - szybki wpis i znikamy, bo się sporo ludzi zrobiło

Bardzo ciekawa fabuła i super wybrnięcie z wylosowanych atrybutówPoczątkowo obstawiałem że patentem będzie staropolski BIGOS, no ale to nie mogło być nic innego... ;) 

Dzięki za świetną skrzynkę! :)

Pierwsze podejście w ciemnościach nieudane. Za drugim razem udało się wypatrzeć błyskawicznie pomimo, że robiło się już trochę szaro. Ciemności zdecydowanie utrudniają zadanie. Dzięki za fajną historię, humorystycznego kesza, sympatyczny patencik no i pokazanie kolejnego ciekawego historycznego miejsca. Działa na wyobraźnię :)

Maleństwo coś ciemności się boi, więc i do ludzi nie garnie...  Nie odpuszczę, znajdę za dnia  

Pozdrawiam świetliki w ciemnościach: djdiodę i Verdanta 

Nam się dzisiaj z djdiodą nie udało, ale zwalamy to na ciemności... trzeba będzie jeszcze raz się tam wybrać, bom ciekaw jak się ta historia kończy... ;) 

Pozdrawiamy spotkaną podczas poszukiwań Keszerkę :) 

Zwierzyna namierzona - informacja przekazana, skubane, daleko od tego dębu pognało. Chwalić przyrządzenie bohatera - domowa robota, nie jakiś tam ze znanej sieci - bo i taki można nabyć (pewnie z konserwantami). Tu wszystko było naturalneDo ciekawych keszy/GC/ w tej okolicy i ten dołączył - (STF), dziękujemy.

FTF z Chudym 101, dzięki daleko nie uciekł :)

TFC wspólnie z Badzia GadziaMaskowanie się spodobało. Dzięki za kesza :)