Wpisy do logu Jurny Króliczek 2.0 6x 6x 2x 3x Galeria Pokazuj usunięcia
2013-03-23 13:53 KrystianT (2440) - Uczestniczył w spotkaniu
2013-03-23 13:38 ontek (135) - Uczestniczył w spotkaniu
I ja tam byłem i co było wypiłem, tzn, ciepłą herbatę, bo zimno było okrutnie, ale widoki rekomensowały cały wysiłek na dotarcie tutaj :)
Hurra! Już wiem, kto to Bezmiar i Dżemojad, a nawet wiem, kto to syn i mąż DżemojadaUmówiłem się z nimi korespondencyjnie na wspólny wyjazd. Rano telefon, że mogą mnie wziąć i podjadą pod dom.
Idę ci ja w stronę czekającego już samochodu, okno uchylone - gorąca atmosfera?, podchodzę bliżej, bliżej... Jeszcze bliżej, a tu...
No proszę! Wszelki druh Pana Boga chwali!
I w tej atmosferze radosnego odkrywania szczytowaliśmywspólnie z Dżemojadami i Bezmiarem do białego rana!
Brakowało mi tylko dłuższej chwili na pogadanie z innymi uczestnikami spotkania. Zachęcam do wykorzystania pobliskiego schroniska na małe jamboree.
Dzięki za fajną okazję! Pozdrawiam!
2013-03-23 13:34 bezmiar (650) - Uczestniczył w spotkaniu
2013-03-23 13:30 Dżemojad (527) - Uczestniczył w spotkaniu
2013-03-23 13:00 ronja (17277) - Uczestniczył w spotkaniu
Hello,
No i po kolejnym Jurnym Króliczku. Znowu działo się sporo, szczególnie w noc, poprzedzającą wyjście w góry. Zespół szczytowy (Pablo i ja), wspierany przez bazę, dokonał wejścia w tempie iście ekspresowym. Spodziewaliśmy się fatalnej pogody i złych warunków na trasie, a rzeczywistość mile nas zaskoczyła. Z Międzygórza do schroniska wleźliśmy w 2,5 godziny, przecierając szlak. Po długiej aklimatyzacji atak i w efekcie byliśmy 1,5 godziny przed imprezą. Czyli zaliczyliśmy spotkaniowy FTF Nie chciało nam się za bardzo łazić po okolicy, więc się okopaliśmy na pozycji i w spokoju doczekaliśmy spotkania z ludźmi z GC. Potem nastąpił typowy zamęt, związany z giftami, zdjęciami, wpisem do logbooka, chwilą rozmów w gronie polskim,a po nim szybki odwrót w dolinę. Od schroniska sprowadzał nas pies, wilczur, który w Międzygórzu pomachał ogonem i poszedł dalej swoją drogą. A potem jeszcze powrót do bazy, gdzie witani tradycyjnym chlebem (w płynie) i obiadem zdaliśmy relację z wyprawy. Skończywszy oddaliśmy się pozytywnym emocjom, które trwały i trwały. Ale to już inna opowieść. Dzięki za spotkanie. Pzdr, Wojtek
2013-03-23 13:00 Spider (838) - Uczestniczył w spotkaniu
2013-03-22 23:08 KrystianT (2440) - Będzie uczestniczył w spotkaniu
2013-03-21 19:15 ronja (17277) - Komentarz
Hello,
Każdy wędrowiec będzie mile witany Przed chwilą rozmawiałem z placówką GOPR-u w Międzygórzu. Oba podejścia (bo także to od Kletna) są przetarte, ale śniegu jest sporo i trzeba się liczyć z orką. Rakiety się przydadzą. Spodziewane jest spore ochłodzenie, więc raczej ciepłe ciuchy, niż lanserskie miejskie outdoory Podejście od M-a ma ten walor, że może być "przejechane" skuterem. Ministerstwo Geocachingu ostrzega: "Iść tędy, czy tędy ? Wybór należy do Ciebie" Ewentualny kontakt na maila - możemy "zgrać" telefony. Wojtek
2013-03-21 17:47 Dżemojad (527) - Będzie uczestniczył w spotkaniu
2013-03-03 21:42 [ocenzurowano_1] (5549) - Komentarz
2013-02-26 21:25 Okorzec (1461) - Będzie uczestniczył w spotkaniu
2013-02-21 18:39 miklobit (450) - Będzie uczestniczył w spotkaniu
2013-02-21 17:47 kociruch (450) - Będzie uczestniczył w spotkaniu
2013-02-21 17:21 ronja (17277) - Będzie uczestniczył w spotkaniu