Skrzynka została zarchiwizowana.

Osobę, która umieściła pojemnik w okolicach finału quizu, proszę o jego zabranie, ew. opublikowanie własnego kesza w tym miejscu.

Ostatni dzień męcznia serduchazdobyty wspólnie z Nannette. dzięki za kesza. Udało się namierzyć zreaktywowaną skrzynkę. Jakoś magnetyczna to ona nie jest ale jak na taką samoróbkę to idealnie się wpasowuje :)

Piękne przedwiośnie, ostatni dzień serducha. Z RubinemWszystko szło gładko, ale uparliśmy się że magnetyk, a juz nim nie jest, natomiast reaktywacja kamufluje się świetnie.

I♥PL - dzień drugi :)
atena nie wiedziała czemu kieruję się właśnie tam, dopóki nie powiedziałem że to quiz... Błyskawiczna akcja :)
Dzięki wielkie :)

Pierwszy dzień bojowy na projekcie, nie miałam pojęcia o co chodzi, przyznam się po prostu nie czytałam, dopóki driver nie wytłumaczył, dziękuję

No tak, z takim nawigatorem to nie straszne podróże :)
Tisia pięknie wyznaczyła miejsce, ja tylko nas dokulałem.
Dzięki za pomoc Franciszkowym kwiatkom :)
TFTC.

No! Za drugim podejściem
Tydzień temu stracilismy tutaj chyba z półtora godziny i nie znalezlismy nic. Dzisiaj bez pomocy Franciszkowych Kwiatków tez by pewnie była z tego dupa blada, hehe, ale na szczescie pomogli
Dzięki :)

I <3 PL part III razem z CacheHunter!
Reaktywowana skrzynka znaleziona. Możemy z czystym sumieniem ruszać dalej. Pozdrawiamy!

Trochę czasu zeszło, morale znacząco spadły... Ale znalezione. Dzięki!

tutaj zeszło nam bardzo dużo czasu i energii...<br /> miejsce kąpieli dziewczęcia znalezione bez problemów, niestety jej samej nie było :(<br /> ruszyliśmy po kesza. długo szliśmy, myliliśmy tropy, w końcu dotarliśmy do właściwego miejsca. wszystko przeszukane dokładnie x2, bo i sprzęt typu wodery był, ale bez pozytywnego zakończenia. postanowiliśmy, że zasadzimy mikrusa, ale już nie-magnetyka, bo magnesów u nas brak. poniżej spoilak obecnego ukrycia.<br /> TFTC!

Tu zeszło trochę bo i Dunajec miał swoje kaprysy. Pio dłuższym szukani finału postanawiamy reaktywować kesza.

♥PL w towarzystwie Krusi, Budgeta, Skyqena i Yoshio. Wspaniałe cztery dni rowerownia. Dzięki za skrzynkę w tym projekcie

I♥PL zaliczany w składzie vulpecula, yoshio, krusiaa i skyqen. Dzięki za kesza i zabawę Miejsce znalezione bez problemu po małym spacerku przez pola i łąki, a na miejscu zonk ;-( Wszystko przeszukane, nawet niemetalowe, wodery użyte i ciężki sprzętTelefon do przyjaciela dla upewnienia się i świętego spokoju - mamy potwierdzenie, kesza brak. Zrobiliśmy super reaktywacje - w opisie yoshio jest wszystko - dzięki.

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, krusiaa, yoshio, vulpecula. Niestety kesz popłynął. Reaktywacja, wpis i dalej w drogę, tyle skrzynek przed nami.. TFTC

Walka z serduchem, dzień drugi.

Mam nadzieję, że Panowie napiszą coś więcej. Do niczego nie przyznam się, co złego to nie ja :P

Skrzynka znaleziona podczas wyprawy Vitarą na projekt I Love. Dzięki za kesza.

Niedzielna wyprawa z okazji dnia chłopaka celem zaliczania serduszka. Ekipa w składzie Cichy + syn (Kanada), Ja + syn (Zioło) oraz kolega Stryker uzbrojeni w dobry humor w godzinach wczesno porannych wyruszyła! Dzięki za kesza, pozdr.

Znaleziona na wspaniałej wyprawie z Tatą, Bartkiem Panem Maćkiem i Marcinem. Było super dziękuję i pozdrawiam Kacper Ps. Nie wszędzie wbiłem swoją pieczątkęczasem zapominałem ją zabrać z Vitary

Podczas świetnej wyprawy 4x4 atakując SERDUCHO z ekstra ekipią w składzie Ja + syn (Kanada), mziolko + syn (Zioło) oraz Stryker.
Dość rwący ten Dunajec. Udało sie nie upóścić kesza :)
TFTC Pozdrawiam 

Trochę nam zeszłotak to jest jak się za dużo kombinuje, ale poznaliśmy okolicę i wszystkie elementy na których mogła zatrzymać się keszynka, dziękujemy !

Logowanie zaległych keszy po odnalezienie starego pliku "geocache_visits" a juz myślałem, że to wszystko przepadło. Dzięki za Kesza. Pozdrawiam Serdecznie Fishu

Logging caches after finding the old "geocache_visits" file. I thought it was all gone. Thanks for Cache. Best regards, Fishu

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Oj ta skrzynka dała nam się we znaki niemiłosiernie. Ostatnia przed finałem, a spędziliśmy na niej najwięcej czasu. To za blisko, to za daleko... i tak w kółko. Moja kobieca intuicja co prawda krzyczala ciągle: to nie tutaj!!! Ale przegrzebaliśmy wszystko co się dało. Kilka rundek po okolicznych wioskach, poświęcenie fisha przemierzającego rury pod mostkiem... W końcu po spokojnej i rzeczowej konsultacji telefonicznej udało się kesze zdobyc. Dziękuję.

Z tym keszem wiąże się nieco dłuższa przygoda. Gdy poszedłem na kordy spotkałem rolnika który z zaciekawieniem przyglądał się co robię. W końcu nie wytrzymał - pyta co to za kolejna kontrola??  Niecały miesiąc temu tez ktoś tu łaził i szukał nie wiadomo czego. Zbyłem go tym samym tłumaczeniem co poprzednik. Tu historia tego kesza się nie kończy. Gdy szedłem po następną skrzynkę w okolicy spotkałem drugiego rolnika który akurat wypatrywał dzików które niszczą mu uprawy. Oczywiście spytał się co ja tu robię i czego szukam. Okazało się że na przełomie maja i czerwca jakaś ekipa jak on to mówił pomiarowców (widać że ludność wymienia między sobą informacje) jeździła sobie jeepem na przełaj przez łąkę gdzie była świeżo zasiana trawa powodując spore straty. To może tłumaczyć podwyższoną czujność mieszkańców wsi, a co za tym idzie pewną niechęć do obcych. Może czasem trzeba się zastanowić czy nie lepiej trochę się przespacerować a nie za wszelką cenę robić drive-in i zniechęcać tym do siebie okoliczną ludność.

Byłem zakłopotany, gdyż odkryłem wodospady gdzieś na "Dunajcu". To nie były te. Wędrując tak wzdłuż rolnik, którego pole tak zadeptujemy z ciekawości zapytał co robię, a raczej co robimy bo pierwszy nie jestem. Cóż, zaskoczyło mnie to pytanie, tym razem zrobiłem ściemkę z hydro pomiarami, dodając iż dla poprawności wyników musi ich być w setkach  Keszyk na miejscu, w dobrym stanie. TFTC.

Był kawałek do przejścia. Gdzieś niedaleko słychać było strzały. Na koniec przy odkładaniu kesza prawie się wykąpałem (z całym sprzętem). Złamał się prowizoryczny drewniany szczebelek, gdy postawiłem na nim nogę. Na szczęście lecąc w dół złapałem się czegoś i tylko się trochę poobijałem.

Wspólne z Wrzosami keszowanie na I♥PL.

Tak właśnie przewidywaliśmy, że kesz akurat tam się zatrzyma, więc kłopotów z podjęciem nie było. Chociaż Marcin twierdził, że kesza pod wodą widzi, to Wrzos znalazł go w miejscu, w którym powinien się znajdować.

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Skrzyneczka zdobyta wspólnymi siłami z etna&marsami, podczas szalonej wyprawy na ziemię opolsko-częstochowską. Pozdrawiam i dzięki!

Drugi dzień wyprawy na &quot;I love PL&quot; w doborowym i sprawdzonym zespole.<br /> Jak się człowiek dobrze przygotuje to i jakoś później szybko w terenie idzie. Pokłony dla nawigatora (znaczy się ZYRa).<br /> Dziękuję za kesz :)

Skrzynka znaleziona w doborowej sprawdzonej ekipie. Dzięki za kesz !

Wspólne manewry na otwartym sercu z tATO (tT), ZYR-em i Czarkowatym.
Miejsce oczywiste to i czas operacyjny sekund 5.
Dzięki.

Znaleziona siłami połączonymi tATO, Cozy, Czarkowatego i moimi. Dzięki

Gdzie zatrzyma sie keszyk udalo sie ustalic jeszcze w domu. Podjechalismy na koordy, ale ze nie zauwazylismy Łomnicy, to krecilismy sie z 3razy kolo  domu tam stojacego. Babcie dziwnie na nas filowaly, ale chyba nie zczaily bazy :)

znaleziona razem z martuś podczas ataku na I♥PL. Dzień czwarty ponownie autowo - pieszy na serduchu.

W tej wsi to ludzie się dziwią że tylu speców od hydrologii z całej polski się zjeżdża. ;)

Niedobitek projektowy podjęty w drodze do finału. Obserwacja zdjęć satelitarnych w domu trochę mnie zmyliła, bo na miejscu okazało się że podejrzany obiekt jest cały z drewna. Nie pozostało nic innego jak jechać dalej i wypatrywać podejrzane elementy. Dzięki.

Kurcze tego kesza pominęliśmy, bo w cipsie stare dane mieliśmy. Nic to, z wielką przyjemnością tu wrócimy kiedy finał podejmować będziemy.

Zdobywana w silnej ekipie: Mario & Monia, Marvet, Doc, Jed Team, Kika i ja. Świetna przygoda, dużo ruchu i świeżego powietrza. Przemile spędzony czas. Dzięki!

Skrzynka znaleziona podczas dwudniowego najazdu na "serducho" silną północno-południową ekipą w składzie: Kika, Chester, Mario&Monia, Doc, Marvet i my.

Na szczęscie udało nam się rozwiazać quiz zanm dotarliśmy na kordy.

Misja Serducho! Chłopaki coś tam nad mapą czarowali i w końcu wyczarowali - nad Dunajec dotarliśmy bez większych problemów a kesz już na nas czekał;)

Misja serducho, zdobywana w silnej ekipie: Mario & Monia, Doc, Jed Team, Kika, Chester i ja. Przebiegłość jednej z ekip wyprawy wygrała! Gratulacje!

Atak na serducho z takimi ludźmi jak Kika, Chester, Jed Team, Marvet i Doktorek to czysta przyjemność. Nawet mimo tnących owadów, wysokich traw, pokrzyw i chaszczy bardzo fajnie się bawiliśmy i z czystą przyjemnością zdobywaliśmy kesze.

TFTC

Kesz podjęty z przemiłą ekipą w składzie Chester, Kika, Jed Team, Mariosi oraz Marvet. Ach, coż to był za weekend. Mnóstwo keszy, potu, deszczu i skwaru. Dzięki Jedowi udało się dojechać takimi drogami, że nikt by nie wadł by nanieść je na mapęNiniejszy kesz oraz całe serducho padły pod atakiem tak rozentuzjozmowanego tłumu ;)

Właściwe miejsce udało się wytypować już w domu, znakomity quiz, i te wodospady, super. Dziękujemy.

Skrzynka zreaktywowana przez freneya (dzięki!), gotowa do szukania.

Keszyk zdobyty podczas Zlotu O, pole'2012.

Dzień wcześniej kesza nie dałem rady znaleźć, ale po konsultacji z poprzednimi znalazcami, oraz ojcem założycielem okazało się, że mikrus odpłynął na mecz. Będąc dzisiaj w okolicy postanowiłem zreaktywować dla potomnych. Na szczęście miałem małą skrzynkę serwisową w keszowozie . Mam nadzieję, że zreaktywowany klon przypomina oryginał.

TFTC

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.<br /> <br /> Podobno wzięła sobie poszła na mecz i zapomniała jak wrócić.

Na początku typowałem inny obiekt, ale przy Kamionku okazało się, że to musi być tutaj. Kesza odłożyliśmy tak jak był, sam raczej nie miał prawa spaść. Dziękujemy!

Znaleziona razem z Art_Bi.

Tada! Ostatnia skrzynka projektu.

Co będziemy na koniec utrudniać, robimy drive-in! Jakoś tak wyszło że od razu trafiliśmy do celu ;-)

Miejsce wyliczone w trakcie jazdy więc zrobiliśmy podjazd taktyczny:)

THX

Ja zajęty kierownicą a Harpus rozpykał quiz w locie. Bardzo fajny widok na Dunajec i te wodospady. THS

Projekt I ♥ PL rozpoczęty. Na temat traktorzysty to ja się wolę nie wypowiadać...chociaż.. zagadką dla mnie pozostanie skąd Miki wiedział na tej swojej magicznej mapie, że kesz jest właśnie tam... :)

 

Dzięki i pzodrawiam, Tati

Najwspanialsza wyprawa poszukiwawcza, jakiej do tej pory doświadczyłem. Dziękuję Mikiemu, za zaproszenie do terenowego koszowozu.

Ale spotkała nas niecodzienna sytuacja...  

Podjechaliśmy na koordy i czytamy opis, a na miejscu kręgi w zbożu! Chyba jakieś nowe, bo miejscowa ludność pośpiesznie chciała tu dotrzeć, zwłszcza szalony traktorzysta.

"Zabraliśmy dupę w troki" ale quiz rozwiązaliśmy. Dzięki.

Pierwszy dzień keszowy na Projekcie I <3 PL w mocnym składzie :)

Fredzio opisał wszytko dokładnie, ja tylko dopowiem, że fajny quiz :)

TFTC :)

Pozdrawiam

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy z OchKarolem

dziękujemy i pozdrawiamy

15:37 Tx.

Jak przystało na studenta melioracji wykonałem dokładne pomiary i spacer wzdłuż kanału. Po dotarciu do wodospadów kesz sam rzucił się w oczy.

Podjeżdzamy na kordy a tu maszyny rolnicze jakieś wielkie i 2 kolesi. Tylko my i oni. No jakby nie podeszli się zapytać co my to robimy to byłby cud! Cudu nie było. Podeszli. Co tu robicie?

Szybka burza myśli (tak około sekundy) i wygłaszam kwestię:
kolega jest studentem melioracji i ma za zadanie zbadać ten teren i opisać. Wiesz pan ja go tu wożę po terenie bo mam jeepa, ale melioracji nie kumam. Rolnik podniecony i już uśmiechnięty zaczął tłumaczyć że należy te cieki wodne inaczej poprowadzić, bo on wody ma za mało na polu. Udając zainteresowanie coś tam dyskutowałem, w tym czasie Herlawy udał się w dół cieku szukając przecieku.

Rolnik poszedł rolniczyć, Herlawy przy cieku więc udałem się do asfaltu. Tam też spotkałem się z meliorantem Herlawym uczcić 35 kesz na projekcie i jakże - 35 FTF :)

Pozdrawiam
Art_noise