Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Nie wiem czy dam radę sprawdzić i ew. reaktywować - na razie niedostępna

Niestety nie udało się namierzyć ... .

Oj, tu był spory problem. Raz, że na wskazania giepsa nie było co liczyć, to kesz w końcu znaleźliśmy w przysłowiowym "nigdziu" - ot tak sobie leżał. Dobrze, że puścił nieco farbę, inaczej byłby DNFOdłożyliśmy 40cm dalej, w korzeniach (na korzeniach) chaszczorów - drzewem tego nie nazwęDzięki za kesza.

PS. Pozdrowienia dla ALP i ich rowerów na tych zapiaszczonych drogach :)

PS2. Spojler foto przedstawia pojemnik w chwili odnalezienia. Został odłożony nieco w lewo, jakby poza kadrem - zgodnie z opisem powyżej.

Dostać się tam rowerem masakra, ale się udało, a na miejscu tyle robactwa. Na szczęście szybko poszło i uciekliśmyTFTC :)

Tu było trochę trudno bo byliśmy rowerami ,które musieliśmy targać przez jakieś pola,łąki i ugory a na dodatek jeszcze ten rów z wodą,na miejscu zeszło nam dość długo.

Miejsce super, jednak keszyk, nie bardzo chciał się ujawnić, ale udało się, TFTC

Dość długo się tu miotaliśmy. Dopiero gdy się nisko pochyliłam nad okolicznościami keszyk wpadł mi w oko :)

Dziękuję.

krótki spacerek przez pola , kesz dośc szybko wyłuskany

ocenę znakomitą i gwiazdkę daję za widok jaki zastałem . otóż o tej porze i przy takiej pogodzie przed moimi oczami rozpościerała się biało-niebieska łąka zawilców leśnych na przestrzeni kilkuset metrów , aż mi było wstyd je deptać więc chodziłem jak na paluszkach , takie lasy państwowe to tylko u nas :)

 

Pierwsze podejście do I♥ i ta skrzyneczka wpadła w me łapki :)

I tutaj czekał nas spacer, skakanie przez rów.

Namierzenie kesza chwilę zajęło, ale szybki wpis i dalej w drogę.

Dzięki i pozdrawiam

Kesz znaleziony z tatą i Yurrasem.

TFTC!

Niedzielny atak na wykończenie I♥.  Skrzynka namierzona szybciutko przez Yurrasa . Dzięki za kesza.

Piękne przedwiośnie, ostatni dzień serducha. Z RubinemPoszło szybko, widoczna z daleka.

Ostatni dzień męcznia serduchazdobyty wspólnie z Nannette. dzięki za kesza. 

Dalsza część samotnej wędrówki w celu znalezienie niedobitków z serduszka. 

Po przejściu 200 metrów przez Łaki i pola doszedłem jak po sznurku do skrzynki, 

Kesz ma się całkiem dobrze. TFTC! 

Drugi dzień bojowy na projekcie, poszło gładko i sprawnie, dziękuję

I♥PL - dzień drugi :)
Szybko i sprawnie :)
Dzięki wielkie :)

Mimo niepewnej pogody to sobotni rowerowy wypad na część serucha z ElSorem ;] Dojazd trudny ale się udało:)

Rowerowo z Busiq'iem.
Poszło nawet szybko ze znalezieniem, bo z dojazdem rowerowym już nieco gorzej. Nawet kąpiel błotną SPA zaliczyłem ...
TFTC

Kolejny przyjemny spacer skrajem lasu :)
Skrzynka zlokalizowana dość szybko - odstawiona w to samo miejsce.
TFTC

Oj tu nam troche zeszło z Whateverem, kesz sie chował przed nami dosc długo. W koncu cos zauwazylam, ale nie bylam pewna czy to "to" i Whatever musiał ocenicNo i to było "to"
Zostawilismy tez tak samo jak go zastalismy, hehe, dzieki :)

I <3 PL part III razem z CacheHunter!
Nam również poszło zadziwiająco szybko, to pewnie przez poprzedników którzy nie utrudnili poziomu. Zatem i my odstawiliśmy dokładnie tak skąd zabraliśmy. Pozdrawiamy!

Szybko i w drogę, przedostatni kesz do finału!

uff, ten kesz dał nam popalić... próby znalezienia jakiegokolwiek charakterystycznego miejsca spełzły na niczym. nawet telefon do przyjaciela niewiele pomógł. ryliśmy jak dziki, dopiero to przyniosło efekt. ech, takiego sposobu ukrycia lepiej nie spotkać więcej na swojej drodze. schowaliśmy trochę łatwiej, następnym znalazcom powinno pójść szybciej, niż nam.

I♥PL w towarzystwie Krusi, Budgeta, Skyqena i Yoshio. Wspaniałe cztery dni rowerownia. Dzięki za skrzynkę w tym projekcie

I♥PL zaliczany w składzie vulpecula, yoshio, krusiaa i skyqen. Dzięki za kesza i zabawę Tu była walka i nerwyCzasu tu zmarudziliśmy i kleliśmy na czym świat stoi. Udało się po długim czasie - schowane na pałe, ic charakterystycznego i nie pod kordami. Tu nie podnieśliśmy poziomu - ułatwiliśmy następnym. ;-)

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, krusiaa, yoshio, vulpecula. Ja również nie chcę używać nieodpowiednich słów, więc może reszta ekipy coś napisze 

Wpis i dalej w drogę, tyle skrzynek przed nami.. TFTC

Walka z serduchem, dzień drugi.

Gdybym chciała napisać cokolwiek w tym logu, musiałabym użyć jednynie niecenzuralnych słów, więc oszczędzę wszystkim tego. Panowie, możecie Wy napisać coś :)

Poszło znacznie szybciej niż można się było spodziewać z analizy logów. Dlatego że kesz leżał na liściach. Odłożony w najbardziej prawdopodobne miejsce ukrycia. Dzięki za kesza!

Zmęczenie już daje znać więć mamy małe problemy z lasami, po telefonie do GFS wszystko jasne.

TFTC

Chwila zeszła, sukces przyszedł dzięki Kasiorkowi  

Spacerek... ni to ciepło, ni to zimno - nie wiadomo. Jakoś tak nam chwilkę przy tej skrzyneczce zeszło - tak nam się schowała. Jednak to był zdecydowanie mój dzień i skrzyneczkę wypatrzyłam. Dziękuję.

Logowanie zaległych keszy po odnalezienie starego pliku "geocache_visits" a juz myślałem, że to wszystko przepadło. Dzięki za Kesza. Pozdrawiam Serdecznie Fishu

Logging caches after finding the old "geocache_visits" file. I thought it was all gone. Thanks for Cache. Best regards, Fishu

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Tutaj spędziłem dłuższą chwilę. Białe duchy skutecznie rozpraszały moją uwagę. Po 20 minutach poszukiwań kesz wpadł w moje ręce.

Poszukiwania o zachodzie słońca. Im ciemniej tym trudniej. Było ciężko a czasami nawet groźnie. Pomocny okazał sie telefon i rozmowa z założycielem. Okazało się, że keszynę już macnołem, widać za słabo. Wydobycie było trudne ale udało się. Podejście, oczywiście na nogach. TFTC.

Trochę się tu naszukałem.

Skrzyneczka zdobyta wspólnymi siłami z etna&marsami, podczas szalonej wyprawy na ziemię opolsko-częstochowską. Pozdrawiam i dzięki!

Wspólne z Wrzosami keszowanie na I♥PL.

Tutaj trochę nami zakręciło, pewnie to wpływ białych duchów, które straszą nawet w biały dzień. Do tego odgłosy pobliskiego polowania nie wpływały na nas pozytywnie...

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Drugi dzień wyprawy na &quot;I love PL&quot; w doborowym i sprawdzonym zespole.<br /> Dziękuję za kesz :)

Znaleziona siłami połączonymi tATO, Cozy, Czarkowatego i moimi. Dzięki

Skrzynka znaleziona w doborowej sprawdzonej ekipie. Dzięki za kesz !

Wspólne manewry na otwartym sercu z tATO (tT), ZYR-em i Czarkowatym.
Poszło dość sprawnie.
Dzięki.

W okolice kesza prowadzi nawet drozka, tylko ostatnie 70metrow trzeba przekrzakowacPo chwili znaleziona.

znaleziona razem z martuś podczas ataku na I♥PL. Dzień czwarty ponownie autowo - pieszy na serduchu.

ciernista droga przez jeżyny do tego kesza...

Niby to klasyka, a my ze czterdzieści minut po lesie się słanialiśmy. Jesteśmy pewni, ze tego kesza pilnują białe, leśne duchy, jest ich tam cala masa. Zwłaszcza na granicy lasu z polem. Polecamy tutaj nocne keszowanie. Nam włosy dęba stały jeszcze przez trzy dni.Dzieki za keszyne i efekty specjalne. Szybka zmiana pampersów i w dalszą drogę, ku przygodzie

Zdobywana w silnej ekipie: Mario & Monia, Marvet, Doc, Jed Team, Kika i ja. Świetna przygoda, dużo ruchu i świeżego powietrza. Przemile spędzony czas. Dzięki!

Skrzynka znaleziona podczas dwudniowego najazdu na "serducho" silną pólnocno-południową ekipą w składzie: Kika, Chester, Mario&Monia, Doc, Marvet i my.

Misja Serducho! Burza naciera na nas, a my na Lasy Państwowe - potem już pędem do auta, może zdążymy przed deszczem. Wieczór zapada powoli, wciąż za jasno na Wolszczana;)

Atak na serducho z takimi ludźmi jak Kika, Chester, Jed Team, Marvet i Doktorek to czysta przyjemność. Nawet mimo tnących owadów, wysokich traw, pokrzyw i chaszczy bardzo fajnie się bawiliśmy i z czystą przyjemnością zdobywaliśmy kesze.

TFTC

Misja serducho, zdobywana w silnej ekipie: Mario & Monia, Doc, Jed Team, Kika, Chester i ja.
Szybki keszyk, a takiego nam było potrzeba, szła niezła nawałnica!

Kesz podjęty z przemiłą ekipą w składzie Chester, Kika, Jed Team, Mariosi oraz Marvet. Ach, coż to był za weekend. Mnóstwo keszy, potu, deszczu i skwaru. Dzięki Jedowi udało się dojechać takimi drogami, że nikt by nie wadł by nanieść je na mapęNiniejszy kesz oraz całe serducho padły pod atakiem tak rozentuzjozmowanego tłumu ;)

Ciemny las, chyba dlatego że państwowy, ale umysły jasne więc się udało sprawnie, chociaż obawy były. Dziękujemy.

Przez chaszcze do celu. Dzięki.

Troszkę mnie tu gieps wodził za nos, ale skoro Lasy Państwowe to cofnąłem się z pola w las i keszyk po chwili wpadł mi w oko .

TFTC

Znaleziona razem z Art_Bi.

Na koniec dnia sympatyczny keszyk, podjęty z marszu. Żywcu potrafi zrobić intuicyjne skrzyneczki, podejmowane z przyjemnością, bez nerwów i bez demolowania okolicy.

jakieś 30 minut po poprzednikachSzybko poszło :)

THX

21:27 poszło szybko. Liczylismy na spotkanie z poprzednikami ale chyba nasze kierunki poszukiwań były w rózne strony.

Projekt I ♥ PL rozpoczęty.Tutaj Adam zabłysnął.. i na szczęście, ponieważ ja już osobiście straciłam wiarę w znalezienie tego kesza.....Pomijam, że padało, że w butach mokro.. ale gdzie tego kesza szukac? W sumie najzabawniejsza była próba odłożenia go na miejsce...

 

Dzięki za keszyka i pozdrowienia dla założyciela :)

Tatiana

Najwspanialsza wyprawa poszukiwawcza, jakiej do tej pory doświadczyłem. Dziękuję Mikiemu, za zaproszenie do terenowego koszowozu.

Mokre szukanie. Gdy już zaczęło dominować zrezygnowanie, znowu Adam wspaniale znalazł. Współrzędne być może nie są żyleta, bo mnie ściągały w jedno miejsce, a "okoliczności" nie zrozumiałem :)

Tak czy inaczej: "Lasy to dla mnie miejsce, gdzie dobrze się czuję, wypoczywam i często keszuję".

Pierwszy dzień keszowy na Projekcie I <3 PL w mocnym składzie :)

Mokro w butach, ale co tam! Dało rade po kilku chwialach. Kurcze, jakby po wcześniejszych zdarzeniach nabraliśmy na nowo respektu do lasów, i jakoś za wszelką cenę drive-inów się robić nie zamierzało ;)

TFTC :)

Pozdrawiam

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy z OchKarolem

dziękujemy i pozdrawiamy

14:10 Tx.

Pomimo lekkiego podłamania po wcześniejszym keszu uporaliśmy się z tą skrzyneczką dość żwawo.  

No ale tutaj dzicz była! Mimo tego udało się podjechać na 30 metrów od kesza - dalej nie dało radyPomimo DNFa na poprzedniej skrzynce i kiepski humorów - udało się szybko namierzyć.

Humory się poprawiły ;)

Pozdrawiam
Art_noise