Zmiana miejsca ukrycia, niestety w atrakcyjniejszym miejscu znów zginęła.

Wyprawa na WILKOWYJE i OTWOCK z martuś i DonVito
pięknie dziękuje za skrzynkę i pokazanie miejsca

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Początkowo miała być "Hajda na Białystok", lecz plan uległ zmianie i była "Spontaniczna wyprawa".

W towarzystwie Niezawodnej Ekipy Rodzinki z Warszawy keszowanie przebiegało sprawnie.

Ciekawy most, ale autkiem nie przejedziesz.

Ćwiczenia wieczorne wykonanie - nie przewidywałem takiej gimnastyki, ale cóż... nikt nie mówił, że keszowanie to łatwa zabawa.

Dzięki za certyfikat :)

TFTC

Rodzinna wyprawa w nadświdrzańskie rejony. Dziękuję za pokazanie miejsca i zapoznanie z jego historią. przepiękne miejsce w dobrej kondycji, chociaż na widoku. Polecam lody cytrynowo-miętowe w okolicy. TFTC.

Melduję obecność przy pierwszym i drugim serwisie. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

PS. Krucze 4.30 a ludziska jeszcze imprezują, mało tego panienki zapindalały na plażę :)

Nowe pudełko,  zapraszam do poszukiwań. Ps. Dziękuję za informację o uszkodzeniu pojemnika.

Elegancko czeka, choć pojemnik delikatnie uszkodzony.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Bjjh

Znaleziona!

Mój pierwszy Opengeocaching!

#1

Przy okazji służbowego pobytu w pobliskim hotelu. Dzięki!

znaleziono podczas pochmurnej wędrówki wzdłuż Świdra i Mieni. Znaleziono bez problemów. Zalogowanych kretów nie było.

Po ponad godzinie i niepotrzebnie zmoczonych butach, znaleziona. Dzięki za kesza!

Poranne keszowanie z okazji wolnego dnia po oddaniu krwi TFTC

Nowy kesz w terenie, zapraszam do poszukiwań.

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki: Użytkownik -> Użytkownik

Nie dojechaliśmy samochodem, choć mieliśmy w sumie cztery kółka, za to skrzynkę znaleźliśmy bez problemu. Dziękuję za skrzynkę i za opowieść.

Rowerowa wyprawa na Brückenkopf Warschau.


Bałem się że nie będzie, ale po wsadzeniu Zueiury na górę i wczołganiu się jak foka na krę udało mi się znaleźć skrzynkę.

Ładnie i ciekawie tu.

Obmacałem te filary bardziej niż własną żonę, niestety kesza ani śladu :(. Fota na dowód, że nie zmyślam  :)

Współrzędne trochę nie takie, więc musiałem się przetransportować na drugą stronę rzeki. Spojler pomógł zlokalizować właściwy filar i po krótkiej wspinaczce mogłem zabrać się za poszukiwania. Mikrus dał się znaleźć dopiero w ostatnim prawdopodobnym miejscu. No właśnie, szkoda że skrzynka taka mała.

Tak czy inaczej dzięki za kesza!

Tak to mogę kesze podejmować. Razem z ygrekiem i dawidemnd.

Taka trudnawa te trójka, ale my mamy w ekipie specjalistę od takich wyzwań. Takiego pizdryka się nie spodziewaliśmy. Dzięki.

O matko, chyba pół Józefowa się tu zjechało by szukać ochłody w rzeceDzięki za kesza. 

Całkiem ciekawa skrzyneczka  :D

Złapana podczas przypadkowego znalezienia się w okolicy. Bardzo ładna okolica, niestety pod mostem strasznie dużo śmieci, co zdecydowanie uprzykrza podejmowanie tego kesza. Tak czy inaczej, dzięki wielkie!

Dzięki za kesza fajnie ukryty

Kiedyś byłem tu zimową porą i nijak suchą nogą nie dało się dojść do kesza. Tym razem droga od północnego brzegu sucha. Na górę pofatygował się mimi, bo najwyższy i jemu łatwiej. Najbardziej zaskoczyli mnie ludzie kąpiący się w rzece. U nas to niektórzy już kurtki zimowe powyciągali.

Miejsce znalezione a kangur hajnowsli szybko doskoczyl do kesza.

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Faktycznie wspinaczka ????

Wedle zaleceń - wszedłem i sięgnąłem ;-). Mimo licznej ilości wypoczywających byliśmy niewidoczni, tzn my nikogo nie widzieliśmy z miejsca podejmowania. Fajne zadanie do wykonania, lubię takie o umiarkowanej trudności. Wpis zrobiony na górze. Wakacyjne keszowanie razem z bartekt1702. Dzięki!

Okołowarszawskie łapanie skrzynek wraz z Victor+. Dzisiejszego dnia pogoda nam bardzo dopisała, dlatego znaleźliśmy 34 skrzynki przy jednym DNF-ie. Były mikrusy jak i duże skrzynki. Mieszczuchy jak i pojemniki pochowane w lesie. Udało nam się zrobić dwa projekty, dlatego też jesteśmy bardzo zadowoleni. Mam nadzieję, że uda się jeszcze kiedyś udać w tamte okolice. Tutaj swoją sprawnością fizyczną popisał się Wiktor. Na pobliskiej plaży odpoczywała matka z dziećmi, więc musieliśmy zrobić szybką akcję, żeby nas nie zobaczyli. Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiam.

:)

magnetyk to to raczej chyb nie był?...używam czasu przeszłego, bo resztki pudełka i strunówkę z logbookiem znalazłam na dole...dałam więc keszowi nowe pudełko (niemagnetyczne niestety) i odłożyłam wyżej tak, by mimo niemagnetycznego charakteru nie spadł. Trochę to trwało, bo mimo wczesnej godziny tuż obok kajakarze już szykowali sie do spływu i uważnie śledzilimoje poczynania :)

Dziekuję za kesza!

Złapana w wesołym towarzystwie (Cinnamon, Puma, Czajorek) i przy zmiennej pogodzie, w trakcie spacerku wzdłuż Świdra.

Z Czajorkiem, CMSem i Pumą. Dzięki! :)

Skrzynka znaleziona wspólnie z Pumą, Cynamonką oraz CMSem... pojemnik popękany, ale że jest pod dachem to raczej nic mu nie grozi... myślałem, że będzie trudniej, całe szczęście na dole nikt nie przeszkadzał... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Znaleziona:)

Znaleziona

Niedzielne, prawie zimowe popołudnie, wszędzie cicho i spokojnie, a tu zaskoczenie.......nad rzeką Świder gwarno. Wydawałoby się, że podjęcie skrzynki przy kilkudziesięciu kąpiących się morsach oraz obserwatorach imprezy, będzie trudne, nic bardziej mylnego...... Nikt nie był zainteresowany dwoma wariatami szukającymi czegoś pod mostem. Tak więc nawet jak Bamba robił wygibasy na filarach mostu nie wzbudził zainteresowania. U mnie za to podziw za upór, ale Bamba, jak to Bamba, nigdy nie odpuszcza!

Miejscówka świetna. Kesza chyba wywiało. Obok stado morsów brało kąpiel a ja całe szczęście że zawsze mam kalosze w samochodzie to dałem radę do pierwszego etapu. Potem w górę i zonk..kesza nie ma...powrót..logbook zastępczy..ale magnetyk..został umieszcozny na szynie na samej górze...myślę, że nawet z dołu będzie widać. Miejsce mega i za to zielona. Niedzielne keszowanie wraz z Serengeti, dziękuję.

Mega

F&A ❤️ skrzynka mega! Zaliczona za drugim podejściem ale cudowna

Znaleziony w trakcie wyprawy Warszawskiej. TFTC.

Jeśli kesz jest tam gdzie myślę i co wynikało ze spojlera/listingu, to terrain rating jest kompletnie oderwany od rzeczywistości...

Wejść w sumie to nie problem. Wystarczyło chwilę pomyśleć którędy będzie najlepiej. Pojemnik nie jest już magnetykiem. Wpis i ... ZONK! Jak stąd zejść? :-)

Jakoś się udało.

Ścieżka zaliczona jakiś czas temu, ale nie mogłem nie zaliczyć tej skrzyneczki.

Dzięki!

Susza znacznie zmmniejszyla rzeke wiec trzeba bylo zdobyc wreszcie keszyka. Mugoli mnostwo ale dosc daleko i zajeci plazowaniem. PeCha sie wspinal. Dzieki!

Fajny ten kesz,trzeba było troche ruchu,żeby się do niego dostać.

Znalezione, łatwo poszło. TFTC :)

Kolejny przystanek na drodze przejażdżki Koleją Jabłonowską. Wysiadamy i odciążamy skład. Jest chwilka na rozciągnięcie zastałych stawów  :).  Skrzyneczka na miejscu i bonus ...  20 gr na I peronie - Maleska Twoje ?  Oddam przy okazji. Dzięki za kesza.

Keszowanie Józefów i okolica.

Co ja się po filarach naskakałem to moje, niestety keszyny nie znaleźliśmy.

Nieznaleziona z Jo_anną, Natikiem i Gackkiem :(

 

Nowy logbook.

Skrzynka leżała roztrzaskana na ziemi, więc nawet nie musieliśmy szukać. Było tylko pudełko i kawałek dalej wieczko. Dołożyłam nowy logbook, bo innego nie było, wpisaliśmy się i Maleska gdzieś tam odłożyła, wysoko, ale czy w pierwotne miejsce ukrycia trudno stwierdzić, pewnie nie.

TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Chyba najciekawszy kesz serii :P

Niestety leżał na ziemiNati dała nowy logbook i odłożyliśmy go na górę ;)

W towarzystwie Maleski, Nati i Niestowarzyszonego Towarzysza.

Kesz leżał na ziemi, odłożyliśmy deczko wyżej :-)

wspinaczka? to lubię  ;-)

znaleziona :)

Znaleziona :D

Znalezione :)

Znaleziona razem z MrEryko.

Szybko znaleziona z Hubitru

Zaliczona TFTC

Znaleziona. TFTC

Było troszeczkę ekstremalnie, czyli w końcu coś innego niż słup czy parapeciak więc z automatu ocena wyższa i satysfakcja z podjęcia też większa. Suchymi stópkami pod kesza dotarlismy, wpis i w dalszą drogę.

Bardzo przyjemna okolica, dojście do kesza na "sucho" chwila wspinki i jest :)

Dzięki ! 

Hahpodjęcie wymagało trochę akrobacji ale we dwoje daliśmy radę jakoś :D 

Dzięki za kesza- podobało się! :) 

się udało bezproblemowo. Z Fotoimpresje i PrincePolo

Udało się nie zamoczyć butów. 

z Iwonia1999 i PrincePolo dzięki... 

Dziś rano podjęty bezproblemowa razem z Iwonia i Fotoimpresje. Ładna miejscówka, Dzięki.

Niewielkim problemem byli  ludzie przechadzający się nad rzeką, spory poziom wody nie ułatwiał sprawy, jednak udało się namierzyć i podjąć bez większych przygód.

MOJEJ NOGI. KURDEEEEEEE. 

dzieki za kesz, widać go z daleka, nie obyło sie bez wodowania jednej nogi.:)

z qzdrem i kubanczykiem, dzieki za kesza :)

Kesz pięknie widoczny, niestety ze względu na dużą ilość mugoli musiałem odpuścić. Piękne miejsce.

Jako że poziom wody był niski to udało się dostać z Zyfiką po kamieniach pod filar, potem Zyfika ochoczo podjęła się wspinaczki, a mi pozostało jak zwykle dopingować ją z dołu 

Atak z Unieskim na Kolej Jabłonowską No tu to była niezła zabawa Najpierw z górki, potem po kamyczkach, potem trochę wspinania i keszyk był nasz Dzięki

To była ostatnia skrzynka na dzisiaj.
Na początku próbowałem od góry ale ciężko było się tam dostać.
Spróbowałem od dołu i od razu z poziomu rzeki dostrzegłem kesza.
Poziom wody niski więc po kamykach bryzg bryzg i byłem pod filarem a tam już tylko
szybka, lekka i przyjemna wspinaczka i kesz mój. Już od jakiegoś czasu czaiłem się na tą skrzynkę.
Dzięki za kolejny fajny most.

Ja dziwactwa wszelakie uwielbiam:)!

I tak właśnie jest tutaj. Troszkę trudności, troszkę kombinacji, troszkę główkowania.

Super!

Nagradzam w odpowiedni sposób:).

Dzięki!

Przy tym keszu konieczna była dłuższa rozkmina jak właściwie się do niego zabrać i nie musieć suszyć przy tej okazji ubrania. Miałem pewną sugestię ale nasz drużynowy akrobata miał lepszy plan i - jak się kilka chwil później okazało - całkiem skuteczny:)

Dzięki!

Teraz taka kolej byłaby niezłą atrakcją 

Podróżując pociągiem widmo zaciągnęliśmy ręczny hamulec w celu dokonania szybkiego desantu na zakeszowany most  

Zabawa przednia 

Dziękujemy za keszyka i pozdrawiam

niestety pomimo szczerych chęci i entuzjazmu nie dane nam było podejść do skrzynki ponieważ broniła jej kilkunastoosobowa grupa lokalsów raczących się trunkami akkurat przy wejściu na mostek, kiedyś się wróci

Chyba ją wypatrzyliśmy, ale nie dało rady. Przy obecnej wodzie nie ma co nawet próbować. Trzeba będzie zaatakować latem.

No niestety, przy tym poziomie wody brak dojścia od dołu, a od góry bez paru lin też nie ma jak się wybrać. Kesz odłożony na później, szkoda że przy obecnym stanie geoscieżki bez niego nie da się zaliczyć całości...

Wspólnie z: crl_ost, szymaneq i Psikiszek

I tu skończyły się nadzieje o zdobyciu ścieżki o kolejce jabłonowskiej. Wszystko przez wysoką wodę. Coś crl_ost opowiadał, że zejdzie po drzewku, ale na szczęście dostrzegł jego rachityczność i bez problemu mogliśmy dalej keszować.

Smutna była wiadomość jak się okazało, że nie uda się podjąć kesza, oznaczało to brak możliwości zaliczenia geościeżki.Za wysoka woda...

Chwilkę się nam tu zeszło. Morsy kąpały się w Świdrze, a Jędrek kruszył lód na rzece.

Kiedyś widziałem kesza z daleka, ale nie miałem jak się do niego dostać. Dziś bez problemu. Strasznie spodobał mi się breloczek Ruffles. Przypomniał mi się sklepik szkolny z podstawówki :)))

Lód wokół , ślisko i trochę ryzykownie . ale keszyk zaliczonyrazem z erykradek :)

a ta mi się podobała. podchwytliwe z tymi kordamii przypomniało mi się kajakowanie na Świdrze :)

TFTC

Dziś nie było plażowiczów, więc warunki do szukania komfortowe, no i dało radę bez zdejmowania butów.

Przydałby się nowy logbook.

Hmmm, do tego kesze podchodziłem już chyba ze trzy razy. Wszystkie próby były w okresie listopad-kwiecień. Wtedy poziom Świdra był wysoki, za wysoki. Jakie było dzisiaj nasze zdziwienie, jak w korycie w którym zawsze był wartki nurt dzisiaj nie było ani kropli! Wooow!
Niestety pomimo "zniknięcia" jednej przeszkody pojawiła się inna - setki mugoli na miejskiej plaży. Ponieważ jednak miejsce jest trochę osłonięte przez drzewo postanowiłem zaatakować kesza i pouprawiać trochę wspinaczki. Udało się ;)

Autorowi dziękuję za kesza i przybliżenie historii Kolejki Jabłonowskiej.

PS. Cały czas mam nadzieję, że finał serii powróci na mapę GC.

* Synchro z GC *

Byliśmy blisko dziś z Mototrampem na wyprawie dwoma autkami.

Podjęcie tej skrzynki zajęło nam jakiś milion lat. Najpierw nie wiedzieliśmy gdzie jest i badaliśmy zdjęcia, a kiedy już wymyśliliśmy naszym zdaniem najmniej prawdopodobny scenariusz okazało się, że to właśnie tam :) 

Znaleziona z Ryjkiem+

Ta skrzynka spośród projektowych zabrała nam chyba najwięcej czasu. W pewnym momencie wydawało nam się, że po prostu kesz zaginął!. Wykonaliśmy jednak pewien test i okazało się, że skrzynka jest i nawet dobrze ją widać...

Ostatecznie to ja czyniłem honory zebrania pudełka, a anoriell dzielnie dokonywała wpisu :)

TFTC + ocena znakomita za miejsce ukrycia :)

Pierwsza tego dnia - w drodze do Zofiówki. Cudowne, kolejowe miejsce jakie kocham. Ale ilość komarów oraz pająków i pajęczyn przy keszu -  masakryczna.

Muszę zaliczyć całą Geościeżkę, bo to idealnie moje ukochane  klimaty  !!! Dziękuję bardzo mocno i pozdrawiam !!!!! 

Dzięki za kesza, ekstra miejsce! :>

udało się chyba przy trzecim podejściu, dotychczas szukaliśmy w nieco innym miejscu :)

Babska część ekipy pojechała na basen,

a że mi się pływać nie chciało, a glivec mocno poturbowany po wywrotce na rowerku - nie mógł, to wyruszyliśmy na keszobranie. Jakże okazało się owocne. Ten keszyk był piąty z siedmiu.

Polowanie na kesze z OgnistymSandałkiem. Ten był piąty. Najbardziel ekstremalna z dzisiejszych skrzynek (ale bez przesady). Poziom wody pozwala na podjęcie jej suchą stopą. Gwiazda. TFTC

Rewelacja! Był dylemat czy boso czy w butach, uznałem, że w butach. Woda super, tylko buty potem długo schły :)

Znaleziona, z początku brak pomysłu ale udało się. <br />

fajne umiejscowienie woda trochę zimna ale dało radę

Pierwsze wrażenie - &quot;OSZALAŁEŚ???&quot;. :-)<br /> Dzięki Rejvikowi sprawnie podjęty. TFTC<br /> (w opisie zaznaczony błędnie jako magnetyk)

Skrzynke widać z daleka tylko poziom wody nie pozwala dostać się do niej

Ta "ostroga" to Izbica:

http://mostopedia.pl/index.php?title=Izbica

Po przyjeździe na miejsce zobaczyłem dwie rzeczy:

- dziewczynę która bacznie przyglądała się ze wszystkich stron i brzegów mostowi (czyżby koleżanka keszerka) - z mężem i dzieckiem w wózku

- silny nurt wody.

Już mieliśmy odpuścić (sprzętu linowego niestety nie miałem przy sobie) a tu chyba Bazylek (lub ja, nie pamiętam) stwierdził że można po drzewie na dół i później już łatwo, po balach do celu.

I spoko, bez problemów, trzeba uważać tylko na "mostku" bo śliski. A skrzynka mała nie mikro.

No i to jest TA skrzynka gdzie zapomniałem o haśle i nie spisałem!

Znaleziona podczas keszowania Koła PTTK nr 1 przy PW. UWAGA: robota na wysokości! DZK!

Znaleziona podczas keszowania Koła PTTK nr 1 przy PW w trakcie spaceru pt. Przedmoście Warszawy. DZK!

Znaleziona rowerowo

Znaleziona na trasie keszowo-rowerowej z Azymut. Pociągów ni widu, ni słychu, za to słychać było z oddali balangiewiczów.TFTC.

W czasie rowerowego rajdu keszerskiego z Brym. Tu w przeciwieństwie do sąsiedniego mostu, w czasie operacji keszerskich żaden pociąg nie przeleciał.Dzięki za kesz.

Dojechałam na miejsce i się załamałam - na Świdrze przy grzmiącej muzyce tłumek nastolatków uprawiał ślizgi na mini-deskach. Myślę sobie "no nic, zobaczę co powiedzą kordy, może to jakoś z boku będzie czy co...". No i było  Może nie z boku ale w miejscu tak ukrytym przed wzrokiem postronnych, że mogłam wszelkie ewolucje w spokoju wykonać  Nie dość, że nigdy tu nie byłam, czegoś się dowiedziałam to jeszcze dobrze się bawiłam  No i kolejna część do serii kolejowej nadgryziona.

Moja pierwsza skrzynka!:) Zajaralem sie!

Rowerowo razem ze skowikiem

Pierwsza odnaleziona skrzynka. Mam nadzieję, że kolejne będą równie fajne.

TFTC

Nastepnym razem

Fajna miejscówka ale ze względu na wysoki poziom wody będzie potrzebna jeszcze jedna wizyta :)

 

znaleziona z rodzinką, Agata się wdrapała, obecności geokreta nie stwierdzono

Znaleziona podczas przymusowego postoju podczas ulewy. Dzieki

TFTC

Na szczęście nie było aż tak strasznie. Obawiałem się większej ilości gimnastyki. Dzięki za kesza.

Podczas rowerowania po Wawrze. Gdy dorośli zastanawiali się czy podchodzić do kesza, czy sobie odpuścić, młody śmialek milosz123456 w trymiga był na miejscu :-D

trochę gimnastyki i kesz jest nasz! TFTC! :)

Znaleziona, jednak potrzebna jest nutka akrobatyki :) 

Znaleziona z Jarek.Brojek podczas pierwszego wakacyjnego keszowania. Mnóstwo ludzi na plaży, a ja akrobatycznie podjąłem skrzyneczkę. Jedna z lepszych, których szukałem. OUT: GK

Oto jak zepsułem most-złaziłem z przęsła, a tu łup! Kawał betonu urwał się i zleciał

Akrobacje z Isiorem :)

Znaleziona, super! Dzięki deszczowi ludzie pouciekali i spokojnie można było poszukać. In:GK.

Świder już opadł. Można łatwo przejść. Bardzo fajna wspinaczka chociaż trochę niebezpieczna ponieważ kiedy schodziliśy z Krzysztofem Hoplą kawałek betenowej konstrukcji odpadł po drugiej stronie. Most się sypie :(

...prawie suchą nogą zdobyta :)

Wejście do miejsca ukrycia bez butów uważam za niezbyt roztropne z mojej strony, ale na szczęście ekipa ratunkowa zdołała pomóc:) Po przybyciu na koordy byłem przekonany, że po raz kolejny przegram z tą skrzynką, ale dość długa obserwacja okolicy, połączona z moczeniem nóg, przekonała mnie, że misja jest jednak wykonalna:) Dzięki za kesz!

Dziś mostem przetaczała się nie kolejka, tylko tłum plażowiczów Piękna pogoda zadziałała na naszą niekorzyść i musieliśmy zrezygnować. Aż żal, bo skrzynkę było widać, jak już się dobrze przyjrzeliśmy. Jeszcze tu wrócimy :)

Z liną poszło bez problemu. Nasz główny "spuszczasz" zjechał po linie i po chwili machał nam keszem. W obecnej chwili nie widzę możliwości zdobycia kesza bez liny/woderów.

Byliśmy dzisiaj sprawdzić jak z dostępnością do tego kesza. Niestety bez dodatkowego sprzętu nie uda się dostać. Wrócimy tam jednak w najbliższym czasie ze sprzętem i zdobędziemy keszyka.

no nogratuluję kreatywności :)

Skrzynka znakomita , położenie jest świetne. Podjeliśmy sie dzis z kolegami zdobycia tego kesza , mimo częstych opadów śniegu nic nam nie przeszkadzało. Stan wody był wyjątkowo wysoki , więc żeby dostać się do kesza postanowiliśmy użyć liny. Cięzko było ale po paru próbach się udało :). Zapraszam do obejrzenia paru fotek 

Chciałem skończyć serię, więc podjechaliśmy i tutaj. Niestety znowu brak szczęścia... Rzeka rozlała się po całym korycie omijając krę i bez odpowiedniego sprzętu jest się teraz bez szans... Do następnego :)

Z Derek78, no trade

kesz na miejscu

Rowerem przez piachy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego - dzień 2

Bardzo fajne miejsce - z jednej strony przyroda, Swider, piaseczek, z drugiej miejsce historyczne, most który się sypie... skrzynka niby niezbyt trudna, ale minimum wysiłku i umiejętności wymagająca, niby mikro, a okazuje się, że  jednak mała ;-P

Miejsce przyjemne, zrobiliśmy tu sobie pierwszy postój na kawę, kanapki i kąpiej w Świdrze :-)

Znakomita skrzynka! Oboje się z Meteorem powspialiśmy,ja nieco później, bo wymyślałam alternaywne wejście po słupkach dawnego mostu. Ewidentnie są tam jakieś stare drewiae filary czegoś obok mostu. Sam most wyglądał znajomo, podobne wiadukty stoją na trasie WKD do Grodziska, a jeden jest samony pod Radziejowicami(planowana WKD, nigdy niezbudowana). Po złupieniu skrzynki - piknik na plaży i smarowanie się kremikami oraz rytuale moczenie kostek i łydek w rzece.

z Hiroaqiem rowerowo

najpierw skakanie po kamieniach a potem wspinaczka duzo smiechu i fajna zabawa dzieki za kesza

Z Orqanem który przeprawił się przez wode

Drugie podejście (pierwsze kiedy Świder porządnie przybrał) i udało sięŚwietny kesz i miejsce ukrycia. Pomimo wszechobecnych mugoli nie było najmniejszego problemu z podjęciem skrzynki bo bardzo fajnie osłonięta jest drzewem.

In - handmade rybka fimo

out - nic

Niestety nam się nie udało, a widocznie byliśmy blisko, no chyba że byliśmy w tym samym czasie i przypadkiem skrzynka została chwilowo zdjęta. No nic, spróbujemy kiedyś jeszcze :)

Pewnie z Marcinem dalibyśmy radę (kupa sprzętu w aucie była) ale ludzi tam dziś było tyle, że jakbyśmy zaczeli w woderach włazić to ze setka par oczu by na nas patrzyła. Kesza widzieliśmy ale odpuściliśmy by nie robić zbiegowiska.

Pozdrawiam
Art_noise

Też odwiedziliśmy dzisiaj most. Nurt i poziom wody jest taki że na razie o dotarciu do skrzynki (którą chyba zresztą wypatrzyliśmy) nie ma mowyPoczekamy na suszę ;)

można próbować w woderach ;)

Potwierdzm. Mimo iż wymyślaliśmy z Krzysztofem Hoplą wiele sposobów na dostanie się do kesza z czołganiu się po rurach włącznie. Jednak nie udało się zrealizować żadnego z pomysłów. No nic tylko czekac aż świder opadnie.

Ze względu na stan wody skrzynki nie udało się zdobyć. Dziewczyna mówi, że jeszcze latem takiego stanu Świdra nie widziała. Załączam zdjęcie ostrogi

takie lubię ;dzięki za skrzyneczkę ; bez wymiany

Znaleziona z rogatym w trakcie spaceru z moim mega psem bojowym. To chyba pierwsza wyprawa na której mój "pies" nie chciał zniszczyć maskowania, ale to raczej nie z braku jej chęci, ale innego typu maskowania niż parę patyków / kora itp. :)

Muszę przyznać, że co niższe osoby chyba mogą mieć małe problemy z tym keszem... ja w ramach wymówki trzymania psa siedziałam na dole, a rogaty tym razem odwalił czarną robotę ;P

E, z opisu myślałem, że miejsce bardziej narażone na wzrok niepowołany... Choć prawda, że pierwsze dwa podejścia niweczyły właśnie tłumy ludzi (no ale z imprezą, organizowaną przez miasto w tym konkretnym miejscu się nie wygra).

Swoją drogą, co ja się tego mostu namacałem... skrzynka oczywiście w ostatnim sprawdzonym miejscu. Z Wiewiórą.

Miła wspinaczka. Ludzi faktycznie dużo, ale pod most to chyba tylko my zaglądamy. Miałbym pewne obawy, czy kesz przy dużej wichurze\nieuwadze szukających, nie zleci.

Skrzynka znaleziona podczas wspólnej wyprawy na kesze z Mehgan(mph) i Cozą.

Dzięki za kesz

Niedzielne manewry rowerowe na trasie Rembertów - Otwock. Skrzynka znaleziona razem z Meghan (mph) i Czarkowatym.
Miejsce znane i lubiane. Kiedyś przyjeżdżało się nad wodę w to miejsce na cały dzień. Dzisiaj też sporo ludzi się plażowało.
Keszyk fajnie schowany. Liczyliśmy na FTF-a ale się nie udało.
Dzięki.