Logs Żwirownia Jeżewice / Zaręby 26x 2x 0x 2x Galerij Toon verwijderde logs
2018-12-30 04:31 SYSTEM (0) - Cache gearchiveerd
2018-06-25 17:01 lavinka (2926) - Tijdelijk niet beschikbaar
2018-02-04 01:30 michael50 (4776) - Niet gevonden
Z Michem4000, na nocnej wyprawie. Prawie udało się nam utopić w błocie, ale ostatecznie dotarliśmy pod wskazane kordy. Niestety, miejsce ze spojlera zostało mocno zmienione, ktoś zabrał betonowe płyty, a pozostawił po sobie jedynie skotlowaną ziemię...
2018-02-04 01:20 Michu4000 (3103) - Niet gevonden
Podczas nocnej wyprawy z michaelem50. Kilometr od celu napotkaliśmy na naszej drodze ogromne kałuże. Postanowiliśmy więc zostawić auto i ruszyć dalej z buta. Okazało się, że to dobra decyzja. Dalej błota było tyle, że jedynie czołgiem możnaby przejechać. Po długich manewrach w błocie, omijaniu miejsc gdzie błota było tyle, że prawdopodobnie sięgnełoby ono aż po pas, doszliśmy na kordy. Niestety z betonowych płyt zostało wspomnienie, a pod żadnym z pozostałych kamieni/cegieł nic nie znaleźliśmy.
2017-02-25 15:04 lec (1078) - Gevonden
Znaleziono podczas zimowo-błotnistej psio-wędrówki. Widoki rekompensują kopalniane drogi.
2015-01-06 00:00 konstancik (3068) - Gevonden
2014-11-06 10:17 mototramp (2201) - Gevonden
2014-10-25 16:06 Maxymillian (103) - Gevonden
Szybka skrzyneczka.
TFTC! :)
Dobrze byłoby, aby następna ekipa wymieniła siatkę. Założyliśmy jednorazówkę ale długo nie wytrzyma.
2014-10-25 16:05 glaeken (701) - Gevonden
Fajne miejsce :)
TFTC!
2013-08-03 07:17 krusiaa (2297) - Gevonden
Szybkie sobotnie skrzynki, chwilę przed weselem. Razem z Doc with the dog.
Tu też da się podjechać autem, ale grozi to toną kurzu i piasku. Kiedyś odbiłam się od skrzynki, bo przestraszyła mnie myszka. Tak, mała taka myszka polna pipi. Dziś z Docem problemu nie było, nawet całkiem sprawnie nam to poszło.
2013-07-09 14:15 Pen-y-Cat (3951) - Gevonden
Spontaniczny atak na Tarczyn i Grójec w towarzystwie rommyrafa.
No skoro rommyraf twierdzi, że mój pojazd tędy przejedzie to cóż...raz kozie śmierć Kurzowisko ogromne po drodze ale daliśmy radę ustępując z drogi ogromnym ciężarówkom
2013-07-09 14:04 rommyraf (1126) - Gevonden
2013-06-29 14:45 asiaczi (20) - Gevonden
2013-06-29 14:45 Undercik (31) - Gevonden
2013-02-10 19:30 szani666 (40) - Gevonden
2013-02-10 18:05 K... (145) - Gevonden
2012-08-26 17:42 johny11palcow (228) - Gevonden
2012-08-23 19:22 Osił (1953) - Gevonden
Chwila nieuwagi i znikło
Ale na szczęście Drzazga wydobył kesza i mogliśmy lecieć dalej .
Dzięki za pokazanie miejsca
2012-08-23 19:03 Drzazga (3737) - Gevonden
2012-06-17 10:31 meteor2017 (3451) - Gevonden
Okolica jakaś feralna, bo ja tez miałem problemy z pojazdem... co prawda nie tu, ale przy eS-eŁce w krzakach złapałem gumę, ale po drodze do tej skrzynki zorientowałem się że powietrze mi schodzi... jakoś się tu doturlałem i tu zmieniłem dętkę.
To pewnie dlatego, ze krowio-czaszkowy totem chroniący przed nieszczęściami zniknął... trzeba będzie połazić po krzakach (zdaje się, że czaszek tam było więcej) i zainstalować nowy do ochrony geocacherów przed miejscowymi demonami.
2012-04-22 23:07 Kukułki (2126) - Gevonden
Srzyneczka złupiona szybko, okolica trochę księżycowa, ale potem to się działo. Jehzaliśmy na dwa keszowozy, droga rozjeżdżona przez ciężki sprzęt, jedziemy przodem, nagle słyszę na CBiku głos Johnny224: chyba mam poważną awarię. Zostawiamy jeździdełko i idziemy zobaczyć co się stało. Koniec jazdy, urwana łapa od silnika. Spinamy keszowozy linką i ruszamy szukać warsztatu.
Dzięki za kesza.
2012-04-22 15:19 Johnny224 (2205) - Gevonden
2011-06-26 17:37 shchenka (948) - Gevonden
2011-06-18 18:46 jaculo (4171) - Gevonden
2011-06-18 08:51 tec777 (2059) - Gevonden
2011-06-12 23:20 bacza (469) - Gevonden
2011-06-12 19:18 rubeus (1624) - Gevonden
Podjeżdzam Ci ja w okolice żwirowni, widzę stoi auto z rowerem na dachu. Myślę sobie, jak nic jakiś geokeszer też przyjechał złupić kesza. I faktycznie jak podchodziłem pod stos płyt, ktoś po nim łaził w rękawiczkach - to już o pomyłce mowy nie było. A tym ktośiem okazała się kolega Bacza.
Wspólnie kesza szukaliśmy dobrych kilka minut, w końcu ja ją wymacałem. Przed nami w logu była jeszcze jedna ekipa. Tak więc czwarty przy skrzynce, trzeci znalazca :-)
Chwilę z kolegą Baczą pogadałem i kazdy z nasz ruszył na łupienie innych skrzynek.
2011-06-12 00:10 Herlawy (1320) - Gevonden
2011-06-11 00:00 art_noise (13755) - Gevonden
Podjechaliśmy pod kordy a tu złowieszczo w radiu jakaś pani powiedziała: godzina 0:00 - godzina duchów... Trochę się zlękłem... Poszliśmy z Herlawym przerzucać te płyty ale kojarząc która to godzina jest, jakoś płyty skojarzyły mi się z płytami nagrobkowymi... Tak ponarzucanymi jedna na drugą..
Gdzieś zawył wilk... W oddali Puchacz pochuczał, sowa osowiała. Echo odpowiadało samo sobie.
Było strasznie do tego stopnia że poleciałem do jeppa po wodę święconą, kołek osikowy i czosnek. Asekurując się tymi przyrządami siłą woli odnalazłem miejsce ze spojlaka. Wkładam rękę a tu jakiś wampir mnie wciąga do środka bełkocząc niezrozumiale... Walczę, wodą święconą leję ile wlezie, pluję przerzutym czosnkiem, on chrapliwie stęka "nieeedde nie dee oddsddaam STdfFA nie sdddoddam". Dopiero palik osikowy załatwił sprawę. Szybki wpis i ewakuacja do auta.
Jeszcze kątem oka zauważyłem jak Herlawy odgania stado żywych trupów, które są spragnione jego mózgu... Szybka zawrotka na ręcznym, Herlawy wpada do auta i jakoś dziwnie zielenieje na twarzy... Czyżby go dorwali????
Kruk z pobliskiego drzewa który się temu przyglądał, odleciał głośno trzepącząc skrzydłami...
Pozdrawiam
Art_noise
P.S. Najnowsze wieści - dziś Herlawy przyszedł do pracy i mu fotkę zrobiłem którą tu wklejam. Trochę się o niego martwię - facjata w sumie w porządku ale jakoś pobladł na twarzy...
2011-06-08 23:07 wallson (3811) - Gevonden
FTF 14/20
GPS w telefonie coś mi zgłupiał... co chila wskazując rózne odległe
miejsca. Chcąc niechcąc musiałem się wrócić po garniaka i zrobić
profi namiar. Tym sposobem udało się od rękiŻwirownia naprawdę
imponująca swoją głębokością i niskim stanem wód gruntowych.
Out: Geokret + Certyfikat