Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Jeszcze wyżej, jeszcze musisz    {{found}} 25x {{not_found}} 1x {{log_note}} 39x Photo 29x Galeria   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

4130139 2022-12-08 12:00 Między Keszami (user activity0) - Komentarz

O tym keszu opowiadamy w odcinku naszego podcastu: Kesze: Terenowo 5. Część 2

zapraszamy do posłuchania
okrutnyb & QbaPL


Między keszami to pierwszy polski podcast o geocachingu: Facebook | Posłuchaj!!!

3135018 2019-07-23 20:50 rekomendacja Ignis_PL (user activity264) - Znaleziona

Rewelacyjna przygoda! Dużo łatwiej wyglądało to oczywiście na zdjęciach, ale udało się dość szybko wejść, zdobyć kesza i zejść. Widoki genialne! Obecnie wejście do komina stoi otworem, ale niewiadomo jak długo będzie to jeszcze trwało, więc śpieszmy się póki jeszcze jest okazja ;).

TFTC!

Ostatnio edytowany 2019-07-23 21:22:26 przez użytkownika Ignis_PL - w całości zmieniany 1 raz.

3092682 2019-06-09 23:44 rekomendacja Skyqen (user activity5422) - Znaleziona

Na ten kesz ostrzyłem sobie ząbki od dawna, pamiętam jaki zawiedzony byłem gdy dowiedziałem się o antenach. W końcu udało się zrealizować marzenie. Wrażenie niesamowite, szkoda że anteny nie pozwalają na dłuższy piknik. Widok zapiera dech. Warto zabrać ze sobą zestaw asekuracyjny by bez stresu odpocząć po drodze. 
Za lata czekania, prawie że niezliczoną ilość szczebelków, gołębie (jeden nawet mnie ustrzelił gdy wchodziłem ;), zmęczenie, niezapomniane wrażenia i piękne widoki umieszczam ten keszyk w moim prywatnym TOP skrzynek wszechczasów. 
Przez  roztargnienie zapomnialem o fizycznym wpisie, zamieszczam zdjęcie do weryfikacji.

Obrazki do tego wpisu:
Potwierdzenie wizyty
Potwierdzenie wizyty

3033922 2019-04-14 13:00 rekomendacja p_nowik (user activity4805) - Znaleziona

W zamiarze ze stasiekm mieliśmy tylko sprawdzić i zastanowić się jak można by sie dostać do środka i na górę. Na miejscu okazało się, że komin zaprasza z otwartymi ramionami, więc szkoda było nie skorzystać z okazji. Jak dla mnie tytuł świetnie oddaje wrażenia z wchodzenia. W zasadzie człowiek już by miał dość, ale przecież "jeszcze wyżej, jeszcze musisz". Krok po krok, szczebel po szczeblu i w końcu udało się wdrapać na górę. Tam kilka fotek i powrót. Mocne wrażenia i spora satysfakcja. Dzięki za kesza!

3035793 2019-04-14 12:00 rekomendacja stasiekm (user activity2103) - Znaleziona

Pomysł wchodzenia na komin pojawił się jakieś półtora roku temu (gdy Cezex zrobił rozeznanie terenu) i został odłożony  na nieokreślone  później, bo wizja wbijania po okiem kamery zewnętrzną drabinką nie porywała do kupienia biletu na PKS do Płocka. Zdarzyło się jednak, że zmienne plany zaprowadziły nas w te strony.

Tak jak napisał p_nowik, miało to być jedynie rzucenie okiem i obadanie potencjalnych możliwości wejścia. okazało się na miejscu, że płot, kamera i czujki ruchu  pilnują zewnętrznej drabinki a dostępu do wnętrza komina strzegły prowizoryczne drzwi z blachy falistej, które ktoś otworzył szerzej niż zakładała ich konstrukcja. Zajrzeliśmy do środka -czujek ruchu nie ma, kamer brak i poszliśmy z powrotem do samochodu.

Po założeniu stosownych dodatków wróciliśmy do komina i zaczęliśmy dreptanie w górę. Prawie od razu okazało się, iż nie da się iść we dwóch na raz bo pierwsza osoba wyzwala pokłady gołębich odchodów, które lecą w dół... Niespiesznie dotarliśmy więc na górę i planowaliśmy podziwiać widoki ale silny wiatr na górze skrócił to do minimum. Widoki zacne aż łzy lecą (od wiatru).

Nie bez znaczenia były  też anteny, które kilka metrów wyżej pchają w świat ~50kW telewizji i radia.

Droga w dół nie była ani szybsza ani lżejsza -ciasna klatka wokół drabiny wymusza niezbyt wygodną postawę.

Na dole nie czekał na nas żaden komitet powitalny -ani z gratulacjami a ni z mandatami, więc po prostu zebraliśmy się w dalszą drogę.

Wielkie dzięki za tę skrzynkę i możliwość zobaczenia Płocka i okolic z innej perspektywy.

2679617 2018-01-25 17:18 Plebek (user activity5294) - Komentarz

https://www.youtube.com/watch?v=KEBJQw0scI0&feature=youtu.be

Bardziej na przypale, ale tym zabawa lepsza :)

2671975 2018-01-07 19:38 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

Z tego co wiem ostatnio niekeszowa ekipa byla na gorze.

2671757 2018-01-07 18:06 Cezex (user activity5169) - Komentarz

Moim zdaniem kesz jest do zrobienia. Jakby co to prv. Thx for cache.

2177523 2016-06-11 00:28 Michal+ (user activity613) - Komentarz

Czy ktoś wie jak wygląda obecna sytuacja? 

1127828 2014-02-01 15:39 pani_ka (user activity1970) - Komentarz

Jak dla mnie: Out of reach. Pity:(

854884 2013-05-07 00:32 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

jeszcze metoda na klucz francuski pozostaje.

854255 2013-05-06 19:50 Nefryt+ (user activity5126) - Komentarz

Przy okazji ostatniej wizyty w Płocku postanowiłem podjechać pod komin i sprawdzić jak się ma sprawa z możliwością wejścia. Niestety nie mam dobrych informacji - wejście zostało zamknięte. Owszem zostają opcje wybitnie ekstremalne bo wloty do szybów nie zostały zabezpieczone ale latanie tam z linami, kotwicami itp to już chyba trochę przesada.  Z wielkim żalem muszę stwierdzić że skrzynka nadaje się już chyba tylko do archiwizacji.

816248 2013-03-23 14:43 Pawel Blonie (user activity1316) - Komentarz

Niestety nie było nam pisane wejsc. Polsat załozył jakis nadajnik i załozyli drzwi z dołu komina. Ale jest patent na nastepny raz wtedy się uda:)teraz niestety trzeba było doejsc z wielkim niesmakiem ;/

695323 2012-09-04 10:45 rekomendacja tadeusz.z (user activity786) - Znaleziona

To była długo wyczekiwana wyparawa na keszerską koronę Płocka;)Po rozmowach z właścicielem okazało się że komin ma wysokość 106 metrów i był pobudowany nie tylko dla potrzeb mleczarni ale także elektrociepłowni która miała tu powstać.
Do wcześniejszego wejścia na komin zniechęcał nas nadajnik który posiadając moc 500W może wywołać duże zmęczenie psychiczne po kilku minutach mikrofalowania Surprised Przyszedł jednak ten dzień w którym został wyłączony na czas instalacji nowego osprzętu nadawczego. Będac w kontakcie z właścicielem obiektu uzyskaliśmy długo oczekiwaną informację oraz zezwolenie na wejście.
Jesteśmy chyba pierwszą ekipą która zdobyła go w legalny sposób ?
Dla wszystkich poprzedników wielki szacunek za pokonanie dodatkowych utrudnień które my omineliśmy.
Wrażenia i tak były  i nadal są:) ogromne. Super miejsce, super kesz i mega widoki.

Fanty na wymianę Smile                                    Jeszcze wyżej, jeszcze muszę Cool

Budka nowego nadajnika                                                                                                                          Przystojniacha

695316 2012-09-04 10:45 rekomendacja mateusz.z (user activity784) - Znaleziona

Bardzo udana legalna:)wyprawa na komin w towarzystwie początkującego keszera >> stahoon.
Wrażenia z wejścia, pobytu i zejścia wyjątkowe i niezapomniane. Pogoda dzisiejszego dnia były fenomenalna.
Rozpieszczani ciepłym, łagodnym wietrzykiem spędziliśmy na kominie ponad godzinę, delektując się satysfakcją zdobycia i widokami.

Komin i ktoś na kominie:)                                i jego wielki cień w dzień:)

Gołębie robią sobie jaja                                                                                                                              a antena zazwyczaj emituje 500W

684401 2012-08-26 19:27 Nefryt+ (user activity5126) - Komentarz

Podczas wizyty z Dzaczkiem i Robasiem94 zauważyłem że przy kominie powstaje nowy nadajnik. Nie wiadomo czy wejście na komin nie zostanie zamkniete. Zapewne przybędą kolejne kamery i czuniki ruchu więc zdobycie komina niezauważonym może być bardzo trudne. Jest to na tyle nietypowy urbex, że w razie przyjazdu ochrony/policji nie mamy gdzie uciekać.

684157 2012-08-25 16:22 rekomendacja Robasiu94 (user activity877) - Znaleziona

Trochę kamer, zmęczenie fizyczne i psychiczne, irytujące gołębie, spore ryzyko. Ot geokeszerska codziennośćTongue out. Mimo wszelkich przeciwności udało się zdobyć kesza. Szkoda, że warunki znacznie ograniczyły widoczność ze szczytu. Pozdrawiam Wink

682986 2012-08-25 05:30 rekomendacja dzaczek (user activity975) - Znaleziona

Skrzyneczka w naprawdę pięknym miejscu nie powstrzymał nas deszcz wiatr ;). No i może nawet by burza nie dała . Wyczerpujące męczące i atakujące ze wsząd Columba livia urban . Łatwo nie było ale trzeba mieć sposoby:)<br /> <br /> Dzięki za kesza:)i takich więcej:). <br /> <br /> Widziałem wylewki pod kolejną stację nadawczą na dole mam nadzieję ze nie skończy się zamknięciem .
Obrazki do tego wpisu:
Dzaczkowatuspospolitus :)
Dzaczkowatuspospolitus :)

664290 2012-08-07 22:53 rekomendacja blaal (user activity941) - Znaleziona

Bezsprzeczna rekomendacja.

Wspaniałe widoki rekompensują wysiłek włożony w wejście.

663583 2012-08-07 09:57 rekomendacja My_Key (user activity2109) - Znaleziona

Znaleziona razem z blaal ;]

Taka miejscówka to jest to!!! :D

Niesamowity widok, trening wspinaczkowy męczy bardziej niż wf w szkole, po prostu trzeba to miejsce odwiedzić!

Ha, no i taka mała przygoda... Jako że na górze strasznie wiało, zwiało mi skrzyneczkę... Na szczęście spadła w szczelinę między rurą i ostatnim piętrem i trzeba było się wracać "tylko" jedno piętro aby skrzyneczkę znów umieścić we właściwym miejscu.

Wejście na górę: 17 min

Zejście na dół: 23 min :D

Zdjęcia dodam jak wrócę z wakacji i będę na swoim kompie ;]

Obrazki do tego wpisu:
Keszyk, wyloty kominowe i widok na Płock
Keszyk, wyloty kominowe i widok na Płock

624229 2012-07-01 12:50 rekomendacja daab (user activity251) - Znaleziona

Znaleziona. Jedna z lepszych skrzynek jakie robiłem. Zdobyta z dobrym towarzystwem:)dzięki, oby więcej takich

614681 2012-06-20 10:46 hanbei (user activity197) - Komentarz

teoretycznie nie: wewnątrz komina nie ma żadnego miesjca "obserwacyjnego". bez drabinki można, jeśli wciąż stoji tam parę skrzynek po piwie. ale stojąc nawet na 3 będziesz zaledwie dotykał pierwszego szczebla drabinki prowadzącej w górę (przy ~180 wzrostu). czyli na stracie trochę krzepy tracisz... 

614647 2012-06-20 10:21 daab (user activity251) - Komentarz

witam. Nie ma problemu z kręceniem się tam z tą drabiną? nikt nas nie przyluka? i czy jest opcja wejścia bez drabiny? dzieki

595600 2012-05-30 12:27 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

że też ktoś to na górę tachał !;)dzięki za info - dobrze że keszyk przetrwał :)

595599 2012-05-30 12:25 Plebek (user activity5294) - Komentarz

Jakiś nadajnik się pojawił:) i dwa kominy ,ale to nic nowego:) pozdrawiam!

595596 2012-05-30 12:20 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

gratuluję kolejnym znalazcom !

ps: co to za wieżyczka wyrosła na górze ?

595571 2012-05-28 03:30 rekomendacja Plebek (user activity5294) - Znaleziona

Znaleziona z Nefrytem.
Główny kesz na trasie.Takiego wrażenia i pozytywu nie miałem jeszcze z żadnym urbexem,on przebił wszystkie po całości!
Podejście spokojne ze względu na dobrą pore którą wybraliśmy,kiedy emocje ochłonęły (tylko ciut:) wzięliśmy się za wspinaczkę,dłuuga ta droga, że aż dłonie mi cierpły i do tego gołąb który wystraszył mnie w połowie,a bardziej ja jego,ze względu na to ,że miał obok gniazdo:)ale co tam coraz bliżej do celu i kiedy poczułem podmuch wiatru na twarzy i te widoki padłem z wrażenia ! Najpierw rozsiedliśmy się po bokach,żeby nabrać odwagi na wstanie i złapanie kesza,jak to się udało czuliśmy się już jak w domu:) od groma zdjęć wszystkiego co się dało,czekolada zjedzona i zejść się nie chciało,ale w końcu trzeba było...:) Dzięki za miejsce i mam nadzieję,że będzie mi dane jeszcze wejść na niego ,przed całkowitym zamknięciem:)
Obrazki do tego wpisu:
Panorama
Panorama
Pasiaki
Pasiaki

594131 2012-05-28 03:00 rekomendacja Nefryt+ (user activity5126) - Znaleziona

Znaleziona razem z Plebkiem podczas niesamowitej misji Włocławek - Płock

Komin zdobyty!!!!!!

27.05.2012 godz 21 Wizyta rozpoznawcza w okolicach komina. Gdy okazało się że wejście do komina nie jest zagrodzone dopadła nas dzika radość. po sprawdzeniu czy drabinka jest na swoim miejscu udajemy się na keszowanie do Płocka . Wrócimy tutaj rano.

28.05.2012 godz 00:00 Udajemy się na nocleg do pobliskiego lasu aby zregenerować siły.

28:05.2012 godz 3:00 Zostawiamy auto jakieś 500 m od komina na pobliskim osiedlu. Robimy wszystko aby nie rzucać się w oczy. O 3:30 jesteśmy na kominie. Widoku nie da się opisać. To trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy!. Wschód słońca w takim miejscu jest czymś niesamowitym. Na kominie spędziliśmy około godziny czasu. Na górze spokój i cisza tylko meszki nie dawały nam spokoju. Sesja fotograficzna nie miała końca.   Droga na gorę i  na dół odbyła się bez najmniejszych problemów.

Kilka uwag dla następnych zdobywców komina:

Teren jest monitorowany! Jedyne dobre podejście do komina jest od strony zachodniej. Komin najlepiej zdobywać jeszcze przed wschodem słońca w niedzielę lub jakieś święto. Okoliczne firmy widać że są dosyć aktywne w okolicy. Zdobywanie komina w biały dzień było by zwyczajną głupotą. w razie jakichkolwiek pytań proszę pisać na meila chętnie pomogę.

Obrazki do tego wpisu:
Nogi jak z waty
Nogi jak z waty
Wschód słońca
Wschód słońca
Potwierdzenie wizyty
Potwierdzenie wizyty

594149 2012-05-27 18:36 hanbei (user activity197) - Nieznaleziona

wpis robię po poprzednikach z 28.5, co potwierdza, że przy zdobywaniu kesza trzeba mieć dużo szczęścia i że komin jest monitorowany. u mnie wyglądało to tak:przespalem sie na parkingu "plockiej stoczni rzecznej", jakies 400m od komina. koordy: N 52°32.042 E19°40.066. auto i spiaca tam osoba sa bezpieczne, poza tym nie ma ujadajacych na obcego przez pól nocy psów (co mialo miejsce nieco blizej, przy linii lasu oddzielajacej komin od miejscowosci).
idac od tej strony ma sie tez tego plusa, ze wychodzi sie z lasu i komin stoi jakies 25 metrów dalej (chyba gdzies tutaj spal Meteor). mija sie wiec ten teren, o którym wspominali inni w logach gc/oc, który jest pilnowany. pod kominem bylem krótko po piatej rano.
komin zostal z jednej czesci ogrodzony plotem z drutem kolczastym, stoja tam jakies urzadzenia i ta czesc jest monitorowana kamera, obok wejscia jest budka, a la straznicza - co dla mnie okazalo sie feralne - ale w srodku tak naprawde jest tylko generator zasilajacy systemy anteny. wejscie do wnetrza komina jest... wolne i nie zapowiada sie, by mialo zostac w jakikolwiek sposób zamkniete.
w srodku znalazlem trzy skrzynie po piwie, które staly poukladane pod brakujaca drabina. z petli i karabinczyków zrobilem juz w domu 3-metrowa drabinke, wiec w mig bylem na drabinie prowadzacej w góre i ruszylem "rzeskim krokiem". no i jakie bylo moje zdziwienie, kiedy bedac prawie pod pierwszym pomostem uslyszalem z dolu "a pan co tam robi?". wywiazala sie mini dyskuja. w kazdym razie winklo z niej - slowami mojego rozmówcy - "tam u góry jest cos, do czego mlodzi ciagna i on ma prikaz z góry, by wzywac policje. w zeszlym tygodniu juz paru przegonilismy". gosc byl mily i widac, bylo mu prawie lyso (moje wypowiedzi lecialy w kierunku reportazu), wiec dalem dosc poirytowany za wygrana.
moim pechem okazalo sie, ze wieczorem wczesniej ktos robil libacje w krzakach od tej strony i facet musial spac w budzie z generatorem. a ze bylo niewygodnie, o patej sie obudzil ://
zdjecia pokazuja obecne zabudowania na dole. widac na nich kamere. idac ta normalna droga, jaka opisuja wszyscy, jest sie na widoku, zanim sie tak naprawde kamere dostrzerze, polecam wiec moja wersje, bo tu wychodzicie z boku kamery i macie okazje poobserwowac caly teren, zanim ktos was dostrzerze, jesli by tam byl. powodzenia wszystkim kolejnym, uwazam wciaz, ze ten kesz jest odjazdowy i mimo niezdobycia: big thanks dla zalozyciela i ekipy, która sie tam z nim wdrapala ;))
wpis robię po poprzednikach z 28.5, co potwierdza, że przy zdobywaniu kesza trzeba mieć dużo szczęścia i że komin jest monitorowany. u mnie wyglądało to tak: przespałem się na parkingu "płockiej stoczni rzecznej", jakieś 400m od komina. koordy: N 52°32.042 E19°40.066. auto i spiąca tam osoba są bezpieczne, poza tym nie ma ujadających na obcego przez pół nocy psów (co miało miejsce nieco bliżej, przy linii lasu oddzielającej komin od miejscowości). idąc od tej strony ma się też tego plusa, że wychodzi się z lasu i komin stoi jakieś 25 metrów dalej (chyba gdzieś tutaj spał Meteor). mija się wiec ten teren, o którym wspominali inni w logach gc/oc, a który jest pilnowany. pod kominem byłem krótko po piątej rano. komin został z jednej strony ogrodzony płotem z drutem kolczastym, stoją tam jakieś urządzenia i ta część jest monitorowana kamerą, obok wejscia jest budka, a la strażnicza - co dla mnie okazało się feralne - ale w środku tak naprawde jest tylko generator zasilający systemy anteny. wejście do wnętrza komina jest... wolne i nie zapowiada się, by miało zostać w jakikolwiek sposób zamknięte. w środku znalazłem trzy skrzynie po piwie, które stały poukładane pod brakująca drabiną. z pętli i karabinczyków zrobiłem już w domu 3-metrowa drabinkę, więc w mig byłem na drabinie prowadzącej w góre i ruszyłem "rześkim krokiem". no i jakie było moje zdziwienie, kiedy będąc prawie pod pierwszym pomostem usłyszałem z dołu "a pan co tam robi?". wywiązała się mini dyskuja. w każdym razie wynikło z niej - słowami mojego rozmówcy - "tam u góry jest coś, do czego młodzi ciągną i on ma prikaz z góry, by wzywać policję. w zeszlym tygodniu już paru przegoniliśmy". gość był miły i widać że było mu prawie łyso (moje wypowiedzi leciały w kierunku reportażu), więc dałem dość poirytowany za wygraną. moim pechem okazało się, że wieczór wcześniej ktoś robił libację w krzakach od tej strony i facet musiał spać w budzie z generatorem. a że było niewygodnie, o piątej się obudził ://
zdjęcia pokazują obecne zabudowania na dole. widać na nich kamerę. idąc tą normalną drogą, jaką opisują wszyscy, jest się na widoku, zanim się tak naprawdę kamerę dostrzerze, polecam więc moją wersję, bo tu wychodzicie z boku kamery i macie okazję poobserwować cały teren, zanim ktoś was dostrzerze, jeśli by tam był. powodzenia wszystkim kolejnym, uważam wciąż, że ten kesz jest odjazdowy i mimo niezdobycia: big thanks dla założyciela i ekipy, która się tam z nim wdrapała ;))
Obrazki do tego wpisu:
Obiekt westchnien tuż po wschodzie
Obiekt westchnien tuż po wschodzie
Kamera (po lewej na kominie) i generator (budka po prawej)
Kamera (po lewej na kominie) i generator (budka po prawej)

555048 2012-04-22 20:23 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

ale mleczarnia jest widać ją w oddali

554360 2012-04-22 13:08 Bernard B (user activity7) - Komentarz

http://img545.imageshack.us/img545/3607/img1932hb.jpg

http://img827.imageshack.us/img827/3721/img1934ho.jpg

Poprawka do poprzedniego komentarza, samo wejście chyba nie jest ogrodzone. Przy wejściu z jednej strony komina jest ogrodzenie, z drugiej jest gruz, nie wchodziłem za "zasieki", które wyraźnie wyznaczają prywatny teren, ostatnio kręci się tam kupe ludzi, na szczycie pojawił się ~7 metrowy masz. Jak ktoś jest koksem to może wejść na ten komin i ryzykować. Bez ryzyka nie ma zabawy :P

549466 2012-04-15 23:50 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

jakieś fotki terenu zrobiłeś ?

549445 2012-04-15 23:29 Bernard B (user activity7) - Komentarz

wejście do komina na moje oko zostało ogrodzone, więc raczej brak możliwości zdobycia tej świetnej skrzynki :(

539943 2012-04-07 00:34 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

NO NO gratuluję kolejnemu znalazcy !

po filmiku widzę że coś na szczycie komina wyrosło, jakiś stalowy maszt, oraz, że zburzyli halę przylegającą do komina...

a jak tam działalność burzalcza na reszcie terenu ?

539918 2012-04-07 00:10 rekomendacja skinol143 (user activity916) - Znaleziona

Skrzynka podjeta podczas Wielkanocnego Keszowania z tw Wiewiorka. Widze ze komin lubi okrągłe liczby bo ja zdobyłem go jako mojego 600 kesza!!! :))

Kesz swietny, takie lubie na maxa! Chodź zadyszka nie mała ale frajda niesamowita. Komin zdobyty stylem FREE SOLO gdyz Wiewiora woli chyba drzewa a nie kominy :) 

 

Ps. Zdjecie dodam po powrocie do domu po swietach:) 

Ew. Wstawilem filmik na fb (Jacek Kin) jako dowód. 

Oczywiscie +3 i REKOMENDACJA!!

485689 2011-12-21 01:03 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

ja to się dziwie że tego kesza jeszcze nie wywiało. ;)

485686 2011-12-21 00:51 Osił (user activity1953) - Komentarz

Brutalnie napisałem , wiedząc że Drzazga się rozpisze ...

Ale nic nie zabierze uczucia bezradności przy ósemce ( baforta ) na szczycie , szukając kesza ...

 

485672 2011-12-20 23:03 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

niezmiernie się cieszę że Wam się podobało, no i że tysiąc padł właśnie tutaj! Gratuluję - w taką pogodę to nie lada wyczyn !

485671 2011-12-20 23:00 martuś (user activity11263) - Komentarz

Drzazga - bardzo fajna lektura:)gratuluję zdobycia komina oraz tysiączka oczywiście ;)

485579 2011-12-18 19:24 rekomendacja Osił (user activity1953) - Znaleziona

Cimno , Zimno i Gołębie nasrały ....   Cool

 A resztę napisał kolega Drzazga .

LUBIĘ TAKIE WIĘC GWIAZDA SIĘ NALEŻY !!!

Pozdrawiam Założycieli .

Obrazki do tego wpisu:
JA
JA

486120 2011-12-18 18:41 rekomendacja ZalewHK (user activity1357) - Znaleziona

Nic dodać nic ująć.... Zasłużona gwiazda, a Drzazga opisał wszystko w najdrobniejszym szczególe... dzięki za kesz.
Obrazki do tego wpisu:
Ledwo czapki mi nie zwiało...
Ledwo czapki mi nie zwiało...

485473 2011-12-18 13:50 rekomendacja Drzazga (user activity3737) - Znaleziona

Moi modlińscy kompanii zawsze się ze mnie nabijają, że niemalże w każdym logu snuje litanie bez końca;)W tym wypadku nie może być inaczej. Szczególnie, że tutaj pykło mi 1000 zdobytych keszy ;)

Zacznijmy od początku... a co...
Już na początku Listopada obrałem sobie na cel ten komin, jako tysięczną pozycję na mojej liście. Drugim celem było przejście tego progu jeszcze przed nowym rokiem. Sam Osił chyba wie jak przez ten czas byłem zaparty i skupiony by zrealizować ten niecny plan ;P

Gdy tylko komin pojawił mi się na horyzoncie to już powoli zacząłem czuć przed nim respekt. A to wszystko przez to, że nie wiedziałem na ile zwalczę mój lęk wysokości i czy w ogóle dam radę wygrać z wyzwaniem jakie sobie postawiłem ;)

Udało się ale bez przygód się nie obyło. Powiem tak... szczerze uścisnę dłoń każdemu kto wszedł lub wejdzie w taką pogodę jak my ;]
Było niezaprzeczalnie zimno i na dole wiatr urywał głowę. To co się działo na górze, to chyba jak siedzenie na dupce w centrum huraganu ;)

Droga na sam szczyt jest w sumie bardzo bezpieczna. Trzeba by było się wyjątkowo postarać by coś się złego stało. Aczkolwiek przy tej aurze, każdemu z nas tak dokuczył ten wiatr, że poziom psychicznego poczucia bezpieczeństwa spadł do minimum.

Możecie mi wierzyć lub nie, ale komin wpadał co chwila w bardzo odczuwalne wibracje. Dwa wewnętrzne kominy tak się kołysały, że obijały się o każdą z trzech platform. Robiąc przy tym tyle hałasu, że musieliśmy do siebie drzeć japę, by usłyszeć co kto ma do powiedzenia;)Za to na górze nie dało się swobodnie ustać, bo wiatr spychał do krawędzi. Ja praktycznie przez cały czas trzymałem się kurczowo tej drabinki;)Jak dla mnie, przeżycia przerosły moje oczekiwania ;)

Żebyście wiedzieli jaki był strach podczas wpisywania się do logbooka;)Najdrobniejszy błąd i dziennik poszybowałby 10km dalej ;)

Oczywiście mój tysięczny wyczyn trzeba było jakoś uczcić. Na tę okazję specjalnie wyszukałem najtańszą imitację szampana jaka tylko była dostępna w NDM. 4zł za butelkę to na prawdę dobry deal ;)

-------------------------------------------------

Teraz trochę niezaprzeczalnych faktów.

Otóż cały teren mleczarni został podzielony na dwie części, które są już we władaniu jakiś firm i to całkiem aktywnych.

Dostanie się na teren w normalny sposób raczej niemożliwe.

O tyle ile ta pierwsza firma, znajdująca się przy bramie głównej - zupełnie nie przeszkadza w podejmowaniu tych dwóch keszy. To już firma na końcu terenu, ta przy kominie - może sprawiać ogromny problem.

Tą pierwszą natomiast radziłbym omijać szerokim łukiem gdyż na jej terenie znajdują się psy.

Dochodząc do komina, wypatrzyliśmy w oddali grupę osób. Początkowo myśleliśmy że jest to jakaś grupa lokalsów która popijała sobie piwko przy tym opuszczonym obiekcie. Raczej dobrze się stało że i oni nas przyuważyli i jeden z nich zdecydował się do nas podejść by zagadać co my tutaj robimy. Zaraz przyłączył się drugi, a trzeci chwile później podleciał w amoku z pałą w ręku... Gadka szmatka, utarty schemat od lat znów podziałał... i atmosfera już się co nie co oczyściła.

Ogólnie goście mają za zadanie nie wpuszczać ciekawskich i z tego co zrozumiałem to są z tego sukcesywnie rozliczani. Tak więc trzeba mieć na prawdę dobrze gadane. My już myśleliśmy, że odbijemy się od ściany komina i wrócimy do samochodu.

Co najlepsze, ich siedziba i przyszły główny budynek firmy - znajduje się z 20 metrów od komina. Na kominie zamontowane zostały kamery.
Więc nie ma po prostu szans na niezauważalne podejście od strony placu mleczarni.

Jest jeszcze szansa na pełną przyczajkę przez pola i wślizgnięcie się od tyłu tego terenu. Jednak to już trzeba by było zrobić mega cicho.

W dniu w którym byliśmy, wyburzono okoliczny budynek. Mimo że była noc to widać było pobliskie gruzowiska, wskazujące na niejeden rozwalony budynek. Swoją drogą pierwszy raz słyszę by ktoś wyburzał budynek w niedzielę... no ale kit.

Jeśli chodzi o komin to powiedziano nam że on będzie stał cały czas i z tego co coś przebąkiwali to chyba ich firma nie jest bezpośrednim właścicielem komina. Wydzierżawiła go pewnie firma która zamontowała tam nadajniki.
A no i jakoś po nowym roku będą wstawione drzwi i komin będzie ogrodzony. Więc tak na prawdę to chyba jego ostatnie keszerskie podrygi.

Cieszę się tylko z tego, że się w porę zebrałem by go zdobyć. Niewątpliwie jest to jeden z najlepszych keszy w Polsce ;)

I za to r00t i jego wesoła kompania mają po buziaku :P

Pozdrawiam i serdecznie dziękuję.
Liczę na to że na moje dwa tysie, przygotujesz mi równie konkretną niespodziankę ;)

Obrazki do tego wpisu:
Pozytywnie Obsrani :P
Pozytywnie Obsrani :P
Jedna z nielicznych chwil kiedy jeszcze spoko sie stało ;))
Jedna z nielicznych chwil kiedy jeszcze spoko sie stało ;))
Za Tysiaka! ;))
Za Tysiaka! ;))

479140 2011-12-04 15:31 Ranwers (user activity1090) - Komentarz

Anteny na zewnątrz były jeszcze przed keszem, wchodzi się od środka, więc spokojnie. Ta miejscówka raczej się nie spali :D

479070 2011-12-03 15:00 Alf/red/ (user activity206) - Komentarz

Nie chcę być posłańcem ze złymi wiadomościami, ale obiekt wygląda na spalony. Kolejny raz na terenie uwija się ekipa rozbiórkowa z maszynami (sobota późne popołudnie!), a co gorsze sam komin jest ogrodzony, bo na wysokości zawisły anteny komórkowe. W związku z tym spodziewam się, że całość jest pod alarmem.

433852 2011-09-30 23:46 zawrat (user activity14) - Znaleziona

Byłem tam z Gekonami. Zgłodniałem a tam tyle jajek gołębich mijałem :)  Zaje...fajna skrzyna z widokami. Podjęta z asekuracją.
Obrazki do tego wpisu:
Nocne marki
Nocne marki
Widok z komina
Widok z komina

433751 2011-09-30 22:16 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

gratulacje :)

433718 2011-09-30 21:35 Thagwolf (user activity225) - Znaleziona

Znaaaaalezionaaaaa i zaaaaliczonaaaaa podczas specjalnego wypadu z grupą GEKON! Mega hardcor bo podejście zakończyło się już po zmroku.
Obrazki do tego wpisu:
góra
góra

433708 2011-09-30 18:30 Banan70 (user activity78) - Komentarz

Podczas spec wypadu z grupą GEKON.

No nie ! Hardcore ! Zaliczyłem tylko 1 platfromę - dalej nie włażę, rece mi wysiadły. Ale tamte harpagany wlazły na górę - szacun ! :)

Kiedyś tu jeszcze wlezę :)

415609 2011-09-07 22:18 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

z tą drabiną to ciekawostka, znaleźliśmy na polu ot tak leżała na środku i nikt jej nie wziął. jak schowaliśmy to zginęła od razu. Morał : nie należy chować nic ;)

415607 2011-09-07 22:10 meteor2017 (user activity3451) - Komentarz

W logach czytałem, że drabiny już nie ma... więc nawet jej nie szukalismy

415197 2011-09-07 15:05 lavinka (user activity2926) - Komentarz

Ja tu jeszcze wrócę. Z drabinką sznurową, którą teraz na bank kupię na allegro :)

414988 2011-09-07 00:23 Ranwers (user activity1090) - Komentarz

Już nie pamiętam, jak to dokładnie było, ale my nie znaleźliśmy drabiny i monopol musiał nam pomóc ;)

414902 2011-09-06 23:16 martuś (user activity11263) - Komentarz

chyba nie zauwazyliscie namiarow na drabine:)ale macie przynajmniej powod by wrocic :)

414812 2011-09-04 22:12 rekomendacja meteor2017 (user activity3451) - Znaleziona

Rowerem na Płock i Włocławek, Dzień 2, skrzynka #6, 124km od Żyrardowa. link do mapki z trasą

W zasadzie mieliśmy tu być wczoraj, ale dotarliśmy juz po zmroku, to pojechaliśmy dalej w las za mleczarnią i się rozbiliśmy na noc, a rano na mleczarnię.

Jak czytałem opis i oglądałem zdjęcia, to bałem się że spękam przed wejściem na komin, ale wyobraźnia jak zwykle spłatała mi figla, bo w rzeczywistości nie było tak źle... gorzej by było, gdyby drabinka była zewnętrzna - kiedyś na dużo niższym kominie w Modlinie dowiedziałem się że mam ociupinkę lęku wysokości, ale przy tej drabince wewnętrznej i przegrodach prawie się wysokości nie czuje. Tak więc psychika nie stawiała problemów, trzeba było pokonac tylko opór materii, czyli zmęczenie rąk (na koniec trzeba było robić coraz częstsze postoje).

lavinka niestety nie weszła, zbudowaliśmy za mały stosik na dole.. ale gdybyśmy znieśli więcej elementów , to chyba i tak by chyba nie dała rady ze wspinaczką (ręce ma jednak dużo słabsze ode mnie), ale odgraża się, że tu wróci jak bedziemy mieli więcej czasu i powoli wejdzie na górę :-)

Aha, fotki wgram jak zgram :-)

Obrazki do tego wpisu:
Na górze
Na górze
Widok na rafinerię
Widok na rafinerię
Widoczek
Widoczek
Nocleg w krzakach za mleczarnią
Nocleg w krzakach za mleczarnią
Pajęczyna
Pajęczyna

342180 2011-06-12 18:57 rekomendacja Zeratul (user activity310) - Znaleziona

Drugie moje wejście na komin - tym razem w towarzystwie, razem z ekipą zakładającą. Szkoda, że odwołali Cover festa, nie będzie już okazji, aby się na kominek wspiąć :(

333342 2011-05-27 21:28 bubuanddudu (user activity1519) - Komentarz

czemu mam tak daleko :(:(:( zaje!@#$% skrzynka

318557 2011-05-03 21:29 r00t7 (user activity12428) - Komentarz

tak myślałem że będziecie pierwsi:) gratulacje osiągnięcia szczytu :)

zdjęcia wrzucę, co do blaszaka obok to przy okazji jak kolega się wspinał kawałek piętra nr 1 spadł;)także zaraz opis uzupełnię - kesza publikowałem na szybko przed majówka ;)

318540 2011-05-03 10:30 rekomendacja Ranwers (user activity1090) - Znaleziona

Kesz zdobyty razem z Wredną Bestią oraz niezrzeszonym Bielorem. Komin jest niesamowity! Wrażenia ze wspinaczki niesamowite, szczególnie dźwięki przewodów kominowych trących o szczytowy poziom (to bonusowe wrażenia dla zdobywających przy wietrznej pogodzie). Widoki niesamowite! No po prostu miejscówka nieziemska, zasługuje na maksymalną ocenę i order zielonej gwiazdy. Bardzo dziękujemy za wskazanie miejsca :D

Co do samego zdobywania: drabina chyba wyparowała, albo ktoś ją sobie pożyczył. Etap startowy możliwy dzięki polskiemu przemysłowi spirytusowemu;-)Przy włażeniu rękawiczki zalecane tak samo jak nakrycie głowy - osoby wyżej ciągle strącają mieszankę rdzy, farby i ptasiego guana na niższych wspinaczy.

W kwestii okolicy: odradzamy zwiedzanie "blaszaka" sąsiadującego z kominem (a jak już ktoś musi, to naprawdę uważać!) - złomiarze poprzecinali dźwigary w stropie pierwszego piętra i teraz to beton trzyma dźwigary, a nie odwrotnie! R00t7, jeżeli uznasz za stosowne, to wstaw załączoną fotkę do opisu jako ostrzeżenie. Analogicznie fotkę z szybu ze styropianową zupką...

IN: nic, jak Wredna Bestia zapytała "gdzie fanty", to tylko spojrzałem smętnie w kierunku plecaka 150 metrów niżej:/- Dorzucę coś przy najbliższej wizycie ;-)
OUT: certyfikat FTF z przyszłości i GK "Mosio"

Obrazki do tego wpisu:
I'm the King of the Komin ;-)
I'm the King of the Komin ;-)
Poprzecinane dźwigary w blaszaku
Poprzecinane dźwigary w blaszaku
Zupka styropianowa
Zupka styropianowa

318511 2011-05-03 10:30 rekomendacja WrednaBestia (user activity947) - Znaleziona

Wdrapałam sie na górę:)Warto było , zdecydowanie warto:)Widoki rekompensowały w pełni mozolne wspinanie :)

Zdobyta razem z Ranwersem i Bielorem . Wielkie dzieki za tego kesza , to był naprawde rewelacyjnie spędzony czas :)

PS niesamowite wrażenie jak się jest w środku komina na tych tzw "platformach postojowych :P" i widać jak się ruszają od wiatru te wewnętrzne przewody kominowe:)efekty akustyczne też niczego sobie :)

Obrazki do tego wpisu:
Komin zdobyty :)
Komin zdobyty :)

316389 2011-05-01 21:26 martuś (user activity11263) - Komentarz

Oczywiście FTFik nadal czeka na pierwszego śmiałka.

316186 2011-05-01 19:35 Czajorek (user activity3574) - Komentarz

a wejść warto... widoki na Płock zapierają dech w piersiach.. :)

fotka założycycielska :)

Obrazki do tego wpisu:
założyciele
założyciele

316125 2011-05-01 18:41 jaculo (user activity4167) - Komentarz

Fantastyczny urbex, i jak napisałem wcześniej, przy keszu sąsiednim - miał być koroną do dzisiejszej wyprawy... Ale niestety, to tam właśnie zaistniała przykra sytuacja - która zabrałą nam możliwości zdobycia kesza..!!!!!Yell ... Ale co się odwlecze...... Chociaż nie wróże temu keszowi wielu znalezień, znam tylko kilku (wraz ze mną) którzy są w stanie tam wejść.. Kesz jest tak wysoki..!! Tak niebezpieczny!! że stojąc przy nim, same latają ci nogawice... I to raczej ze strachu niż od wiatru..!!

Co widać na pow. fotce kolegi "czajorka" Weszli we czworo, a wrócili we trójke... Jeden zemdlał na górze.. Wink.

Przez to kesz już dziś uważam za najlepszy w tej tematyce... Wieża na odolanach to przy nim pagurek..Wink. Napewno tam się wybierzemy.... i to nie przy okazji a zapewne dla niego samego.... 

316118 2011-05-01 18:40 nikiszafa (user activity13) - Komentarz

HARDKOROWA !!Cool

316386 2011-04-30 21:14 rekomendacja martuś (user activity11263) - Znaleziona

Widoki widokami. Dużo większe wrażenie robi prawie czterysta szczebli czy rdza lecąca na głowy spod nóg poprzedników. A na pewno juz to, że przyjezdzajac myślisz, że dasz radę, a wchodząc na górę flaki sobie wypruwasz. Ja na wyprawę załapałam się przypadkiem i żałuję:PJuż na pierwszym pułapie dłonie mnie bolały, ale nie równało się to z tym, co czułam schodząc w dół (zdjęcie odcisków z dnia następnego załączę). Gwiazdka musi być, bo wzbogaciłam się o cenne doświadczenie, że na żaden komin już nigdy więcej w życiu nie wejdę:DDaję ją też sobie za to, że dałam radę Cool

Jeżeli ktoś za bardzo by się spocił po nadmiernym zbliżeniu do słoneczka, to polecamy w hali obok regenerującą kąpiel w rosole ze styropianu Cool

"nie ma rączek, nie ma ciasteczek" Laughing

Obrazki do tego wpisu:
moje piękne rączki nazajutrz
moje piękne rączki nazajutrz

319141 2011-04-30 11:09 rekomendacja Czajorek (user activity3574) - Znaleziona

A co tu dużo pisać... to trzeba przeżyć, żeby to zrozumieć... kapitalne miejsce, zabawa przednia... a piwo wypite na górze (po takiej męczarni) było jednym z najlepszych jakie dane mi było spożywać... dzięki wielkie i polecam wszystkim... pozdrawiam... czajorek