Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Kolejny rok minął, a kesza wciąż nie ma ;-)

fajny fortepian, nazywa się Płonący fortepian. TFTC

Zaczęło padać, myślałem że studenci pochowają się w salach i toaletach, ale trójka okularników utworzyła obok Fortepianu krąg by celebrować konsumpcję drożdżówek i zerkać na zagubionego keszera czatującego pod instrumentemPrzyjemniaczków zmieniły dwa dziewczątka delektujące się dymem. W końcu i one zniknęły, a ja mogłem odnaleźć skarb. Podobają mi się takie skrzynki, skarby niewidoczne dla setek par oczu ;)

Na początku nie wiedziałem jak się do fortepianu dostać, ale po kilku chwilach jakoś to rozkminiłem. Pojemnik-niepojemnik, znaleziony dopiero po lekturze logów, bo nie wiem dlaczego, ubzrudrałem sobie, że to magnetyk. Dzięki za keszyka

Po roku szukania w końcu się dziś udało! :) 
Jestem ciołkiem że wcześniej jej nie znalazłam bo była bardzo łatwa i przyjemna :)

W końcu znaleziona. Z cuprum szukałyśmy jej od dawna. Średnio raz w tygodniu szperałyśmy. Dziś nawet Zu wchodziła na konstrukcję kierując się podpowiedzią a tu szok- na wierzchu:) Głupki z Nas:) Ale w końcu cel osiągnięty! TFTC

Moja pierwsza skrzynka,  zdobyta w miłym towarzystwie :)

Znaleziona w przerwie między zajęciami :)

Ha! Dzisiaj się udało! Nie-pojemnik spełnił swoją funkcję ochronną, bo po ostatnich opadach suchutko tam! TFTC!

Po 20:00 jeszcze bramy były otwarte, więc wjechaliśmy z Lirielą rowerami pod sam fortepian. Akurat Pani musiała wyjść na ćmika, ale po przeczekaniu wymacałem kesza. Odżyły wspomnienia spod "Endu" (ciekawe czy jeszcze istnieje ten barek), czy dekaefy i przeglądy filmów np. Tarkowskiego :) 

Znalezione - po 2,5 roku i kilku podjeściachNie wiem czy nie trzebaby jednak bardziej jej zabezpieczyć przed deszczem i wiatrem. Pozdrawiam i polecam poszukać jeszcze raz komuś, kto nie mógł znaleźć tak jak ja :P

Skrzyneczka znaleziona. Rzeczywiście pojemnik, ale jakby nie-pojemnikChociaż nie wiem czy jak przyjdzie jakiś ulewny deszcz to nie wymyje keszyka? Pora dogodna - brama otwarta, ale obok Fortepianu nikogo. Jedynie rower mi się tu zbuntował i sflaczał był - chyba specjalnie by zażyć przyjemności powrotu autobusem. 

nieznaleziony;/ 3 podejscia, brak ludzi i nic- szkoda;(

Kesz reaktywowany w nowej formie!

Teraz to mikro niemagnetyk, w dość nietypowym maskowaniu i prawie bez pojemnika no ale z pojemnikiem. Kto znajdzie ten zrozumie.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wyhaczonatrzeba ostrożnie podejmować, zgrabnie paluiszkami, niczym pianista :)

pierwszy pazdziernika na kampusie pustki:) uwaga, pojemnik ma tendencje do wpadania.
----------------------------------------------
Logged from my android phone using columbus

zaliczona na zakończenie keszowania dnia dzisiejszego. odnaleziona już wcześniej podczas podziwiania fortepianu, jednak wtedy znudzona pani portierka opalająca się na pobliskiej ławeczce w cieniu. :-)

Udało się dostać na teren, fortepian ma mnóstwo zakamarków. Wypatrzona w ostatniej chwili. Znaleziona z LolittaM. Dziękujemy.

Już prawie rozbierałem pozostałości po fajerwerkach i nagle wypatrzyłem.

Znaleziony z ObierzySWAT. Fajny keszyk, potrzeba trochę czasu, gdyby nie wakacje ciężko byłoby szukać bez wzbudzania zainteresowania. Fajny fortepian z fajnym keszykiem w środku. :)

Skrzyneczka tak bliska mojemu sercu! W samym centrum mojego campusu!  Dzięki wielkie! Fortepian ma wiele zakamarków, także keszyk z pewnością do szybkich nie należy. Zdecydowanie polecam podejmowanie w wakacje - żaków brak! 

 

TFTC!

NIestety kesztk już nie jest magnetykiem. Całkiem przypadkowo okazało się, że sobie leżał na trawniku. Fortepian wygląda jakby cały płonął

Znaleziona, acz ciężko było dosięgnąć :P

Potwierdzam żyrafka na miejscu, tak samo skrzyneczkadzięki za keszyka i owocnego szukania :P

znaleziona, dzięki, ale czuję się trochę dyskryminowana ze względu na wzrost ;)

Haha, no to niezła historia! ;D

W poniedziałek gdy zobaczyłem fortepian odruchowo przypomniałem sobie o wpisach, ale nie miałem przy sobie żadnych pojemników. Pusto wkoło no to przyjrzałem mu się - wyglądało jakby coś się zmieniło nieco w konstrukcji, barwach czy wysokości poszczególnych nóg i kątach między żelastwami, nie poświęcałem wiele czasu ale nie znalazłem kesza. Skoro wrócił z zawartością to będę musiał lepiej poszukać... własną skrzynkę! ;D

Dzięki za czujność! :)

Fortepian wrócił na miejsce wraz z ZAWARTOŚCIĄ! :)

Hm, tuż obok stanęła żelazna żyrafa więc w pojutrze w poniedziałek przy okazji zajęć reaktywuję. Dzięki za cynk, jestem tam na tygodniu prawie codziennie a i tak mnie ubiegliście zanim zauważyłem. ;D

Z przykrością zawiadamiamy (razem z stanka), że dzisiaj zauważyliśmy brak fortepianiu, a co za tym idzie kesza, który się w nim znajdował. 

studenci byli zdziwieni, ale udało nam się znaleść skrzyneczkę :)

Chociaż zimą cięzko było się tam dostać po kilku minutach udało się znaleźć skrzynkę :)

trochę trzeba poszukać:)

Znaleziona z Valthorem i Asiorem :)

 

Macanie jak się patrzyUwaga dużo ludzi się kręci - trzeba udawać pozowanie do fotek :)

Kesz znaleziony po dłuższej chwili, ale kordy dobre więc nie ma sie co czepiać.

out: zawieszka in: coin

Dzisiaj, przejazdem wstąpiłem, ludzi mnóstwo na szczęście dziecko, któremu trzeba wytłumaczyć i pokazać  (przede wszystkim pokazać) wszystko jest bardzo dobrym kamuflarzem. Tak sobie pooglądaliśmy niemal każdy zakamarek dokładnie, następnie odpoczynek na ławeczce (i wpis).

Znaleziona w kilka minut. Kolejna skrzynka 'cienkie-palce-friendly', więc musialem wspomóc się pęsetą. TFTC!

Zgarnięta w drodze powrotnej z botanika, ale prawie by nie było, no bo więcej tych zakamarków już być nie mogło wrrrrrrrr Złość wezbrała, łapska czorne jak z komina, ale determinacja wzięła górę - myślę sobie 'no dobra, ostatnie gdzie dziś zaglądam" i ufff! Miło było odwiedzić stare śmieci, troszkę zmian w przeciagu kilku lat nastapiło. Kolejny sentymentalny dzień się zrobił

Podjęta razem z naruu* na jednym  z kampusów naszej ukochanej uczelni ^^

Podjęta wraz z towarzyszem MarkusemVisse.

Aaale fajny kawałek żelastwa!Jednak w kampusach naszej ukochanej uczelni czujemy się najlepiej.. :] Niezwykle przyjemna miejscówka.. Może też ze względu na to, że studentki naszej uczelni są najlepsze. ^^

Na szczęście zbyt dużo takowych nie było w pobliżu żelastwa, ale musieliśmy chwilkę zaczekać z odłożeniem, żeby teren się oczyścił :)
Fajnie skitrana skrzyneczka!

TFTC!

Szybko i bezproblemowo ;)

Szybko i bezproblemowo :)

Szybko i bezproblemowo ;);)

szystko na wyciagniecie reki;p fajne miejsce uktyca, czasem waskie rece sa dobre;p

Tyle miejsc w tym fortepianie do przeszukania, ale jak sie odpowiednio spojrzy to można znaleźć bez problemu :)

Skrzynka odnaleziona, nie było łatwo bo ruch na uczelni był całkiem spory, dzięki!

Całą konstrukcję kilka razy obmacaliśmy z Fishem, aż w końcu się znalazła skrzyneczka, w środku były nawet dwa fanty - wisiorek i grosz :)

Kesz ukryty... no cóż można by nawet się pokusić o "niebezpieczna" mało brakowało a pocharatał bym sobie paluchy o ostre krawędzie konstrukcji. po długim szukaniu, całe szczęscie, że mieliśmy sprzyjające warunki, ciemno i pusto, w końcu znaleziona.

Przy okazji gratulacje dla ntu

Jest, jestmacania co niemiara, niedziela wieczór, kampus otwarty i na dodatek puściutko. Dowolnie mogliśmy penetrować zakamarki tego żelastwa. Podjęta z Pyrami. TFTC!

Cały fortepian przejrzany i nic... Kurczę, albo nie ma, albo ja nie umiem jeszcze dobrze szukaćCzy kesz jest na swoim miejscu?

Niestety nie udało się znaleźć skrzynki, mimo że nikt nie przeszkadzał obejrzeliśmy cały fortepian :(

Znaleziona, kiedy szukałem było pusto, ale kiedy chciałem odłożyć skrzynkę na miejsce nagle zebrał się tłum ludzi. Czekałem kilkadziesiąt minut, niestety nie mogłem dłużej. Kesza zabrałem ze sobą, oddam jutro.

Oto jest pierwasza w 100% znaleziona przeze mnie skrzynka! Nie przypadkowo wyszukałam na mapie Taiffunowej (dzięki Ci za nią i za całe cach'owe "zamieszanie" u mnie, bo to Ty je spowodowałeś, "zarażając" mnie tymi poszukiwaniami).

in: filcowa zawieszka zrobiona przeze mnie

out: sympatyczna postać z kinderniespodzianki

Trochę szukania było, tych zakamarków jednak kilka jest

Nie było tak zupełnie łatwiutko odnależć kesza

było heavy metalowo ,ale jak poczuliśmy tą keszerską muzykę to poszło jak z nut tftc

Znalezniona w ubiegłym roku, ale dopiero dziś uzupełeniam wpisy (w ramach realizacji postanowienia noworocznego) - i na 100% znaleziona w towarzystiwe Rredana

 

Wakacje i zbliżający się wieczór nie utrudniły nam zadania. Na terenie kampusu sporo się jeszcze działo remontowo i nikomu nie przyszło do głowy zaczepiać trojga rowerzystów.

Kupa żelastwa, z którą przyszło się zmierzyć wprowadziła odrobinę niepokoju ale zlokalizowaliśmy potencjalne miejsce dość szybko. Bingo! Poszło więc łatwiej niż się spodziewałem.

Nie obyło się bez rozlewu krwi, ale w końcu znaleziona :).

Znaleziona za trzecim razem wraz z MarBarem :)

Trzeba troche poszperać, ale jest na miejscu. Znaleziona jako pierwsza w czasie spontanicznego wyjazdu do Poznania. Zaliczona przy okazji pomocy w wypelnianu obiegówki absolwentki UAM-u. Uwaga na robotników, bo podejrzliwi z nich panowie;)

dzięki!!!

Skontrolowałem, kesz na swoim miejscu!

Potencjalnych miejsc, gdzie można ukryć kesza sporo i wszystko metalowe! Mimo dość długich poszukiwań i obmacywań bez efektu. Być może to kesz, który udaje się za drugim podejściem?

to ostatnia skrzynka podczas goscinnych występów w Poznaniu. Choć na chwile znowu poczułem sie studentemz Nannette. Dziękuję za skrzynke :)

Ten kesz to podsumowanie studenckiego weekednu. Spanie w akademiku, karty pobytu studenta, a na koniec błajkanie sie po wydziale i między wydziałami. Niemniej jednak fortepiuan mnie zachwycił i od razu wyobraziłam sobie jak cudownie musiał wyglądac płonąc. Obyw iecej takich inicjatyw.Znaleziona razem z Qbackim podczas upalnego wielkopolskiego weekendu. Dzięki i pozdrawiam.

Podjęta przy okazji keszowego spaceru po ulicy Dąbrowskiego. Dobrze było wrócić na stare śmieciZnalezienie zostało opite czekoladą na gorąco z automatu filozofów :)

Dziękujemy i pozdrawiamy. DFTBA! :)

Keszyk ukryty w miejscu tzw. upierdliwym (sporo możliwości ukrycia i kupa ludzi). Trafiłem akurat na początek przerwy i większość czasu grzałem ławę. Juz miałem się poddać, ale wykonałem telefon do pierwszego znalazcy, który mnie naprowadził na skrzynkę. Fortepian wyglada jak pobojowisko po sylwestrze. Trochę się upaćkałem. Dzieki za kesza :)

Hello,

Co można zrobić, mając godzinę wolnego ? Można pójść do galerii handlowej, coś zjeść, powłóczyć się, poczytać gazetę, zdjąć kesza. Odwieczne dylematy, gdy nie opłaca się wracać do chaty, bo i tak zaraz trzeba jechać po Młodego do szkoły. Opcja "zdjąć kesza" zdecydowanie dzisiaj wygrała   Po małym nagięciu wyszło, że po drodze, był pretekst do odwiedzenia znanego miejsca i powspominania przeszłości. Przy okazji spotkałem Taiffuna (czyli Wojtka). Fortepian wygląda tak, jakby niespełniony adept sztuki muzycznej zemścił się na nim za swoje niepowodzenia. Keszyk się nie mścił i poszło zgrabnie. Chyba przesadziłem z tymi FTF-ami w ostatnich dniach   Pzdr, Wojtek