W miarę zachowany,skromny budynek biurowy.W środku oczywiście jak po przejściu huraganu,masa dokumentów,map i innych przedmiotów wala się po ziemi.Lokalizacja budynku jak dla mnie jest nieco dziwna,dlatego wspólnie z Szyskiem postanowiłem założyć małego multaczka:)
Nasz multak składa się z 3 etapów skonstruowanych z darów tego budynku:)
Pierwszy etap skrył się w hali za drzwiami wskazanymi na zdjęciu.Rękawice przydatne jak to w takich miejscach bywa.Na miejscu również napotkaliśmy ślady lokatora,którego z kolei nie mieliśmy okazji poznać,więc uważajcie!!
POWODZENIA