Coś takiego udało nam się wyszukać dzięki przydrożnaj
mapie ustawionej przy jednym z okolicznych fortów. Mapa ze
wszystkimi szczegółami terenowymi kryje jeszcze wiele tajemnic.
Ponieważ mamy u siebie w Puszczy Bukowej takie mosty postanwilismy
i te okeszować. Okazało się jednak, że miejsce nie jest tak
kolorowe jak u Nas. Teren jednostki zamienił się w teren dzikiego
wysypiska śmieci. Jednak w samej okolicy skrzynki jest w miarę
czyszciutko, nie licząc gruzu z pobliskich przęseł. Mostów jest
mniej bo tylko dwa.
Skrzynka założona podstępem ( na siku ) w trakcie gdy reszta
ekipy poddawała się penetracji fortu Sarbinowskiego. Kiedy już
mieliśmy się rozjerzdzać do domów nastopiła jeszcze miła
niespodzianka w postaci nowego keszyka na pożegnanie.
Jeszcze raz wielkie dzięki za miłe towarzystwo podczas MRU ( Manewrów Rozrywkowo Undergroundowychów ).
Co do samej skrzynki to ukryta została w okolicy owych przęseł mostowych. Na początku była koncepcja ukrycia na filarze, ale mniej zdeterminowani mieli by problem ( po za tym nie ma już FtFa). Więc schowalismy ją w powalonym drzewie, które odziwo rośnie. I z jego poziomego pnia wyrasta kilka gałęzi pinowo do góry. Szukaj w srodku po prawej.
UWAGA aby kesz nie wpadł w nie powołane ręce śmieciarzy jedna z dziur została przymaskowana kawałkami gruzu i ściólki i tak ma zostać. My podejmujemy skrzynke prze otwór widoczny na spojlerze.