Garść informacji na temat tej nekropolii (za serwisem http://www.kirkuty.xip.pl):
Ze względu na artystyczne walory nagrobków, cmentarz żydowski w Żyrardowie jest jedną z najciekawszych nekropolii na całym Mazowszu. Macewy prezentują wysoki poziom sztuki kamieniarskiej. Wyraźna linia stylistyczna świadczy, że stele wykonywane były zapewne przez ten sam zakład kamieniarski, być może dziedziczony przez kolejne pokolenia. W przechowywanej w Żydowskim Instytucie Historycznym kartotece cmentarza znajduje się następujący opis, sporządzony przez Pawła Fijałkowskiego: "Niemal wszystkie nagrobki to pionowe płyty z szarego piaskowca, zwieńczone półkolem, niekiedy z dwoma wycinkami koła po bokach, przypominającymi naszczytniki. Zdarzają się także płyty prostokątne lub zwieńczone trójkątem. Dekoracja nagrobków ma charakter płaskich rytów. Napisy flankują pilastry, często zredukowane do symbolizujących bazę i kapitel plecionek. Inskrypcyjną część płyty oddziela od górnej - przeznaczonej na kompozycję symboliczną - pasmo plecionki geometrycznej, złożonej z nakładających się rombów. Kompozycje symboliczne składają się z najpopularniejszych symboli: świeczników, szaf z książkami, puszek ofiarnych, lwów. Wyłomem w tradycyjnej sztuce nagrobnej są obeliski z czarnego granitu na grobach Beniamina i Salomona Oksnerów. Na grobie Eliego Lubczyńskiego i Mendla Mejmana, poległych podczas demonstracji robotniczych w 1906 roku wzniesiono pomnik z czerwonego piaskowca, z płaskorzeźbioną ręką trzymającą młot".
Podczas II wojny światowej Niemcy zniszczyli wiele macew. Elżbieta Hulka-Laskowska tak pisze we swych wspomnieniach:"Po wkroczeniu do Żyrardowa, Niemcy pewną część taborów rozlokowali na dziedzińcu Starej Szkoły - dziś Szkoły Muzycznej. Wjazd tam był dla ciężkiego sprzętu niewygodny. Przywieźli parę furmanek płyt nagrobnych z "kirkuta" i wyłożyli ten wjazd. Jeszcze w paru innych miejscach miasta wyrównali jezdnie tymi właśnie płytami. Były to płyty z piaskowca i wyryte na nich napisy hebrajskie starły się szybko pod kołami taborów i butami żołnierzy".
Na cmentarzu znajduje się około stu nagrobków, ustawiono tu również pomnik pamięci ofiar holocaustu. Na pomniku umieszczono tablicę z napisem w językach polskim i hebrajskim: "Cześć pamięci męczenników Żyrardowa, zamordowanych przez hitlerowskich ludobójców". Z drugiej strony obelisku wyryto napis w języku angielskim: "Pamięci Samuela Meppena (1894 - 1975), jego niestrudzone wysiłki pomogły odbudować ten cmentarz".
Kirkut jest ogrodzony i generalnie nie ma do niego bezpośredniego dostępu. Można sie jednak spokojnie dostać na jego teren... wystarczy poprosić o wpuszczenie właścicieli posesji Mireckiego 3 (czerwony budynek - dawny dom przedpogrzebowy), którzy zdaje się opiekują kirkutem. Z ich podwórza na kirkut prowadzi wygodna furtka.