W naturalnym terminie kolejnego WIO sprawdzony organizator (WnP#29) tuż za miedzą organizuje pysznie zapowiadające się wydarzenie. W akronimie "WIO" najważniejsza jest pierwsza literka więc bez gwałtu na niepisanej regule umiejscowić się go - nawet jeśli przyjąć, że to historyczna Wielkopolska albo jej granica - w Barcinie nie da. Porzundek być musi. Chociaż wedle porzekadła nie da się również (w Poznaniu "nie idzie" :D) złapać dwóch srok za ogon spróbujemy wykazać, że to mit ;). W tym celu powrócimy do niemal zatraconej tradycji niezobowiązujących spotkań na jednym(?!) "soczku", na które zapraszamy w piątkowy wieczór 9 października do Poznania. W czasie spotkania pozbawionego towarzyszących "fajerwerków" (no, to się jeszcze okaże ;D - przyp. RoDaJJ) można będzie dobrać się w zespoły i ustalić inne logistyczne szczegóły wyprawy na przygotowywaną przez Izę Labiję Pieczonej Pyry i Korbolowego Pamperka. Serdecznie zachęcamy do uczestniczenia w obu wydarzeniach :).
Tymczasem kordy wskazują Pręgierz na Starym, uświęcone tradycją miejsce przeróżnych schadzek. Docelowe lokalizacja, sposób dotarcia i godzina wkrótce zostaną doprecyzowane.
Aktualizacja 27 września
Rezerwacja potwierdzona. Miejsca na pewno nie zabraknie, nawet gdyby było nas tyle, ile w Grabach. Kapać na głowę nie będzie, na niską temperaturę też się znajdzie sposób, nie tylko do użytku wewnętrznego. Spotkanie rozpocznie się o 19:30. Co do lokalizacji, to spodziewajcie się niespodzianki ;).
Aktualizacja 5 października
Informacje na temat tego, jak dotrzeć na miejsce spotkania znajdziecie w opisie skrzynki DoWIOwskaz - OP8CD3. Planując spacer z kordów na miejsce eventu proszę wziąć pod uwagę, że α- i β-testerzy potwierdzili, że przebrnięcie przez multaka zajmuje pół godziny.
Aktualizacja 9 października
Jako, że spotkanie jest w piątek, tuż po rozpoczęciu roku akademickiego można się spodziewać oblężenia lokali w okolicach Starego. Proszę o jak najwcześniejsze przybycie. Nawet przed oficjalnym rozpoczęciem, np. o 19:00.