Murowana Goślina kojarzy mi się głównie, a przez długi czas niemal jedynie z Puszczą Zielonką. Puszcza z kolei to studia na tytułowym Wydziale Leśnym.
Początki nauczania leśnictwa w Poznaniu sięgają Powstania Wielkopolskiego 1918-19, już 15 maja 1919 roku na Uniwersytecie Poznańskim (Wszechnicy Piastowskiej, dziś UAM) stworzono koncepcję czteroletnich studiów leśnych. Dziś Wydział Leśny jest częścią Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Bazą Wydziału dla badań naukowych prowadzonych w terenie jest Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goślinie. Studenci zaś w czasie zajęć terenowych korzystają z położonego na terenie gminy Murowana Goślina, w sercu Puszczy Zielonki Ośrodka Naukowo – Dydaktycznego, tzw. "bursy" w Zielonce.
W Zielonce można odwiedzić Arboretum Leśne i przespacerować się ścieżką dydaktyczną wokół jeziora. Bezpośrednio z WL związane jest też największe skrzyżowanie szlaków w Puszczy, tzw. Duża Gwiazda. Stoi tam kamień poświęcony prof. Bogusławowi Fruzińskiemu, kierownikowi Katedry Gospodarstwa Łowieckiego. W indeksie mam kilka jego wpisów i chociaż łowiectwo to najmniej lubiana przeze mnie spośród nauk leśnych, to samego profesora wspominam bardzo miło.
Przy okazji zwiedzania arboretum znaleźć można OP2B03, a w pobliżu głazu OP58AC, część świetnej geościeżki "Puszcza Zielonka".
Z czasu studiów mam mnóstwo wspomnień porozrzucanych po okolicznych lasach i całkiem sporo z samej Zielonki - osady i bursy. Oj, działo się tam :). Nigdy nie zapomnę choćby nieśmiertelnego bon motu dra Sienkiewicza wygłoszonego w trakcie praktyk z gleboznawstwa "piwo w słońcu jest jak spirytus w cieniu". W załączeniu fota odnalezionej w szpargałach strony z raptularza szacunków brakarskich sporządzanego na praktykach w Zielonce. Wszak dla studentów, zwłaszcza w lesie, najważniejsze było rżnięcie.
Skrzynka
Kordy fałszywe. Na prawdziwych będących rozwiązaniem quizu ukryty został mikrus, a w nim namiar na schowaną w sposób klasycznie leśny skrzynkę o pojemności pow. 1,5 litra. W środku w momencie publikacji trochę fantów, GK, logbook i kilkanaście certyfikatów.
Atrybutów "dostępna tylko pieszo" ani "dostępna rowerem" nie zaznaczam. Możliwe, że już wiecie, jak to z rowerowaniem po Doliwie jest... W przypadku tej skrzynki bez trudu można dopedałować na odległość ok. 100 metrów do mikrusa. Aby go podjąć, w zależności od pory roku i warunków atmosferycznych mogą być potrzebne kalosze. Później powinno być już bardziej sucho i wygodnie ale ciągle nieszczególnie z rowerem.
Możliwe, że kordy obarczone są błędem większym niż standardowe kilka metrów. Jeśli tak, z góry przepraszam.
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
1 | Punkt fizyczny | --- | Punkt startowy na kordach (rozwiązanie quizu) | |
2 | Punkt końcowy | --- | Finał |