Hodowla gęsi na Pomorzu, zwłaszcza lokalnych ras – pomorskiej czy kartuskiej, zarówno w gospodarstwach chłopskich, jak i w majątkach ziemskich była niegdyś powszechna. Gęsi były łatwe w hodowli i bardzo cenne: dostarczały mięsa, smalcu, puchu i pierza.
Gęsinę spożywano na wiele sposobów, zarówno w potrawach codziennych, jak i odświętnych. Tradycja przyrządzania gęsiny utrzymuje się nadal wśród mieszkańców Kaszub. Specjalnością kaszubską była tzw. gęsia okrasa. Używano jej w pożywieniu codziennym – do zup (brukwiowej, grochówki), do smarowania chleba, dodawano do jajecznicy i placków ziemniaczanych. Gęsiego smalcu zmieszanego z wieprzowym używano między innymi do smarowania chleba lub dodawano go do ciasta drożdżowego. Innym przysmakiem, z którego słynęły Kaszuby, były piersi wędzone (pierśniki, półgęski) – przysmak świąteczny, jadane w cieniutkich plasterkach na chlebie.
Na świątecznym stole – zwłaszcza w bogatych domach – gościła gęś pieczona (szmùrowònô găs). Przygotowywano ją na wielkie uroczystości rodzinne, np. wesela, a w zamożniejszych gospodarstwach gościła także jako danie niedzielne. Tuszkę nacierano solą i majerankiem, a do środka wkładano jabłka (najczęściej szare renety) i pieczono pod przykryciem.
Skrzynka:
Maskowanie leśne.
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien