W 1934 roku powstała niezwykła ozdoba przedwojennego Warszewa - rzeźba słonia. Zaprojektowana jako fontanna, stała po środku niewielkiego oczka wodnego. Woda tryskała z ustawionej wówczas na sztorc trąby słonia. Rzeźbę stworzył znany niemiecki artysta Kurt Schwerdtfeger (1897-1966). Po studiach osiedlił się w Szczecinie i tu od 1925 roku kierował klasą rzeźby w Szkole Rzemiosł Artystycznych. Słoń to nie jedyna rzeźba, autorstwa Kurta Schwerdtfegera, która zdobiła Szczecin. Najsłynniejszą były łabędzie, które ustawione zostały w obecnym Parku Kasprowicza. Niestety rzeźba nie przetrwała do naszych czasów.
Po wojnie słoń kilkukrotnie był restaurowany. Najbardziej podatną na niszczenie okazała trąba, która przy okazji któregoś z remontów z pozycji pionowej przybrała obecną, zakręconą formę. Kiedy słoń przestał tryskać wodą - trudno ustalić. Jeszcze w latach 80-tych dzieci z okolicy wykorzystywały betonowy basen do letnich kąpieli. Później ktoś wypełnił staw piachem zmieniając go w piaskownicę.
Wiosną 2004 roku cały skwer poddano renowacji. Nie zapomniano o słoniu - pomazany farbą z utrącona trąba stał się bowiem wątpliwą ozdobą okolicy. Zniknął betonowy basen, postument otoczyła roślinność, na placu zagościł ład, porządek i plac zabaw dla dzieci. Szkoda tylko fontanny, która była niewątpliwą atrakcją tego miejsca. Restauratorzy, pewnie z braku dokładnej informacji, wykoślawili datę umieszczoną na rzeźbie zamieniając rok 1934 na 1903. Środkowe koło, które wzięli za cyfrę 0, to w rzeczywistości obręcz wieńca będącego zdobieniem daty. Ostatnia cyfra 4, zniknęła wcześniej bez śladu i stąd wzięło się całe nieporozumienie.
Źródło: sedina.pl, historia.warszewo.pl
Opis skrzynki:
Skrzyneczka do podjęcia zespołowo ( co najmniej 2 osoby ), najlepiej wieczorową porą. Proszę podejmować delikatnie, w razie usterki - nie bać się. Wziąć keszynkę ze sobą i napisać jak najszybciej o tym zdarzeniu.