Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
W Sieci Monitoringu - OP72C8
Kesz umiejscowiony w samym centrum miasteczka
Właściciel: Michal+
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 192 m n.p.m.
 Województwo: Polska > łódzkie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 03-10-2013
Data utworzenia: 03-10-2013
Data opublikowania: 03-10-2013
Ostatnio zmodyfikowano: 13-06-2014
38x znaleziona
0x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 2 obserwatorów
3 odwiedzających
34 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
5 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Armis, Nati., Plebek, Pyra, zwierzu666
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Zalecane szukanie nocą  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL
Opis Miejsca:

Dzisiejszy Aleksandrów, 20 tysięczne miasteczko położone w sercu Polski, jest miastem zamieszkałym niemal w 100 % przez Polaków - katolików. Gdybyśmy jednak mogli cofnąć się w czasie o jakieś 100 lat, na ulicach i skwerach rodzinnego miasta usłyszelibyśmy wielojęzyczny gwar. Oprócz aleksandrowian mówiących po polsku, z pewnością zetknęlibyśmy się i z innymi – rozmawiającymi ze sobą po niemiecku, czy w jeszcze mniej dla nas zrozumiałym języku żydowskim, czyli jidysz, a nawet pobożnych Żydów toczących religijne dysputy w języku swych biblijnych przodków czyli po hebrajsku. Nie wykluczone, że natknęlibyśmy się też na patrol kozacki albo umundurowanego carskiego urzędnika, Rosjanina, czy grupę ubranych na kolorowo, rozśpiewanych Romów – Cyganów. Aż trudno nam dziś wyobrazić sobie, że od początków osady aż po okres II wojny światowej miasteczko to zamieszkiwali przedstawiciele tak wielu narodowości. Najliczniejsi byli oczywiście Niemcy, Polacy i Żydzi. Różnie nazywali swe rodzinne miasto – Polacy Ojczyzną, Niemcy Heimatem, Żydzi mówili o nim nasze Sztetł. Z pewnością wszyscy oni jednakowo mocno kochali to miasto, i uważali je za własne. Żyli tu oni przez ponad 100 lat ze sobą i obok siebie. Bywały okresy, gdy wszystkie aleksandrowskie nacje zgodnie ze sobą współpracowały, czasami jednak dochodziło do różnych drobnych sporów natury gospodarczej, politycznej, religijnej czy obyczajowej. Aż do wybuchu II wojny światowej trójnarodowy i wieloreligijny Aleksandrów stanowił, jakże oryginalną, integralną całość. 

Opis Kesza:

Nazwa kesza mówi wszystko, nie potrzebny jest dodatkowy opis. Proszę o pakowanie logbooka w sposób jaki został zostawiony, dzięki temu kolejni odkrywcy nie będą mieli problemu z wyjęciem. Ze względu bardzo wysoki ruch wskazane podejmowanie po zmroku.