Kesz ownowo - spotkaniowo - mobilno - nietypowy
Honorową Matką Chrzestną skrzynki została mianowana Kao - to ona, zresztą roweroholiczka, podsunęła mi pomysł na stworzenie kesza z mojego stalowego rumaka. Dziękuję Ci Kao za tą inspirację i pozdrawiam:)
Ojcem Chrzestnym mianuję zaś Budgeta-Lodz, który swego czasu raczył zauważyć, że jeżdżę na "zabytku". Nie do końca jestem pewna co z tym fantem zrobić - odstawić do muzeum, na złom czy może na aukcję? Swoją drogą ciekawe za ile by poszedł... Myślę jednak, że za mniej niż wart jest mój sentyment do niego. Przebiegu i latek trochę już ma, ale dopóki się nie rozleci, jeszcze trochę km zrobi, mam nadzieję:)
A najlepiej wyglądała Maleska jak dosiadła mojego rumaka:D
Hasło: typ (7 liter)
Legenda głosi, że Nefrytowy nie przeżył jednego z projektów. Po prostu się... złożył:P
Rowerowa lista przebojów:
1. Wigry
2. Rowery dwa
3. Rower
4. Bicycle race (+18)