A widzisz ty tego mołojca? – rzekł kosooki ukazując jednego z czabanów.
– Widzę.
– On z Czehryna prijichaw. Tam Lachiw riżut.
– A wiesz ty, chłopie, kto do Czehryna za nami jedzie?
– Kto takij?
– Kniaź Jarema!
Zuchwałe twarze czabanów spokorniały w jednej chwili. Wszyscy jakby na komendę poodkrywali głowy.
– A wiecie wy, chamy – mówił dalej pan Zagłoba – co Lachy robią z takimi, co riżut? Oni takich wiszajut! A wiecie, ile kniaź Jarema wojska prowadzi? a wiecie, że on nie dalej, jak pół
mili stąd? A co, psie dusze? Dudy w miech? Jak to wy nas tu przyjęli? Studnia wam wyschła? wody dla koni nie macie? A, basałyki! a, kobyle dzieci! pokażę ja wam!
– Jarema! Jarema! – zawołali husarze.
– Jarema! – powtórzyło całe wojsko.
Tego imienia bali się nawet najdzielniejsi. Straszne imię dreszczem trwogi ścisnęło serca Zaporożców. W tej chwili dopiero poznali, iż to nie wojewoda kijowski, lecz sam książę dowodzi. (...)
Rzekł Książe: Przeszukać wieś - jeśli znajdziecie jakąkolwiek rzecz z dworu: baby i dzieci rozpędzić, chałupy podpalić, a chłopom podziękować..
Henryk Sienkiewicz - Ogniem i Mieczem, (1888 r.)
Ta keszynka zarejestrowana jest również w serwisie www.opencaching.com Zapraszamy
Deze cache bevind zich waarschijnlijk in een beschermd natuurgebied: | |
Dłubniański Park Krajobrazowy |