Tam, w okolicy porośniętej gęstymi lasami, otoczonej mokradłami i bagnami, słabo zaludnionej, powstała pierwsza huta żelaza na Górnym Śląsku. Od nazwy rzeki nazwano ją Malapane. Budowę rozpoczęto w 1753 r., a już w rok później uruchomiono hutę. Wielkim nakładem finansowym sprowadzono wykwalifikowanych robotników - protestantów - wraz z rodzinami z Brandenburgii, Saksonii i Harzu.
Urzędnicy i robotnicy przybyli do huty, musieli w pierwszych latach jej istnienia rezygnować z zaspokajania swoich religijnych potrzeb lub szukać możliwości ich zaspokojenia w oddali. Wraz ze zwiększaniem się ludności protestanckiej, potrzeba wybudowania kościoła ewangelickiego stawała się coraz pilniejsza. Władze państwowe, wydaje się, że na życzenie gminy, musiały sprostać temu zapotrzebowaniu. Przydzieliły więc w 1768 r. w osobie kaznodziei Johanna Christiana Richtera istniejącej gminie (wspólnocie) hutniczej pierwszego duszpasterza, który objął swój urząd 7 sierpnia tego roku..
Tak w 1768 r. stał się Ozimek samodzielną parafią. Pastor zobowiązał się równocześnie do nauczania młodzieży. Parafia była bardzo rozległa, obejmowała nie tylko wspólnotę hutniczą Malapane i okoliczne wsie ale również takie miasta jak Dobrodzień i Strzelce Opolskie. Wraz z upływem lat, gdy w okolicy zaczęły powstawać nowe parafie, macierzysta w Ozimku stawała się mniejsza. Przed wojną obejmowała następujące miejscowości: Ozimek wraz z Jedlicami, Schodnia, Antoninek, Szczedrzyk, Dylaki, Kadłub Turawski, Biestrzynnik, Daniec, Krasiejów (wieś i leśnictwo). Dębską Kuźnię (wieś i majątek), Lasy, Krzyżowa Dolina, Niwki, Paliwoda, Sporok oraz filię w Mnichowie, gdzie każdego miesiąca odbywały się nabożeństwa i zajęcia w szkole.
Przez pierwsze pięćdziesiąt lat istnienia parafia nie posiadała kościoła. Nabożeństwa odbywały się w tzw. "zameczku", gdzie na piętrze urządzono salę modlitwy wyposażoną w ołtarz i ambonę a od 1781 r. także w organy. Przez półwiecze służyło to pomieszczenie wiernym zarówno, w dni powszednie jak i świąteczne. Wciąż wzrastająca liczba wiernych coraz postępująca ruina zameczku powodowały konieczność budowy kościoła oraz budynku szkolnego. Niezbedną do tego parcelę uzyskano poprzez zamianę gruntów między karczmarzem Krigarem a Hutą. Autorem projektu kościoła był Karl Friedrich Schinkel. 24 czerwca w dniu św. Jana położono kamień węgielny pod budowę nowego domu Bożego. Po zakończeniu budowy 8 kwietnia 1821 r. kościół został poświęcony i otrzymał imię św. Jana.
Niastety ów dom boży nie posiadał wieży. W bezpośrednim sąsiedztwie znajdowała się wprawdzie drewniana dzwonnica z dwoma żeliwnymi dzwonami, które w 1855 zastąpiono metalowymi. Było to możliwe dzięki dobrowolnym składkom wiernych. Ponieważ drewniana dzwonnica była w nienajlepszym stanie i niezbyt nadawała się dla nowych dzwonów, w gminie zrodził się pomysł, aby do kościoła dobudować kamienną wieżę, z której dźwięki dzwonów będą lepiej słyszalne. Niestety nie uzyskano pozwolenia. Dopiero w 1858 r. udało się parafii osiągnąć cel, gdy ówczesny minister handlu í rzemiosła von Hendt będąc w hucie odwiedził także kościół i na ustną prośbę wyrażoną przez dyrektora huty przyrzekł swe poparcie w staraniach o zezwolenie i środki finansowe na budowę wieży kościelnej. Inspektor Munscheid wykonał plan wieży stojącej przed frontem kościoła, a połączonej z nim niewielką salką. Plan ten został zatwierdzony i na jego wykonanie przyznano 5370 marek. Wnet rozpoczęto budowę. Kamień węgielny pod wieżę położono 19 września 1859 r., a w 1860 r. odbyło się uroczyste poświęcenie wieży, wzniesionej na chwałę Bożą jako trwały pomnik wiary ewangelickiej na tej ziemi.
Taaaka historia. Polecane jest aby zwiedzić na wpół historyczny cmentarz obok kościółka.
23.10.2011 kesz został zamieniony na magnetyczny. Odkładając proszę zwrócić uwagę, że nie wszystko magnes przyciąga.