Witam i zapraszam do odwiedzenia...
Studni w Lublinie.
Gdzie? W centrum miasta, jakbyście nie wiedzieli ;-) Przy Alejach Tysiąclecia ;-)
O studni z http://miasteria.pl/miejsce/Studnia.html
Studnia powstała pod koniec XIX wieku.
Po ostatniej epidemii cholery, która wybuchła w 1891 roku miasto rozpisało przetarg na budowę kanalizacji. Wygrał go żydowski inżynier Adolf Weisblat. Wokół studni koncentrowało się życie żydowskiej dzielnicy. Tu spotykali się mieszkańcy by porozmawiać i zaczerpnąć wody. Wiadro wody kosztowało 1 grosz, a zawodowy nosiwoda przynosił je za 2 grosze.
Studnia przetrwała w niezmienionym kształcie do dziś. Dla Żydów jest to wciąż ważne miejsce. Drzwi wejściowe do jednej z sal w Jeszywas Chachmej Lublin mają kształt właśnie tej studni.
O KESZU:
Współrzędne są przybliżone, zaprowadzą Cię na plac dworcowy; w pobliżu studni - postój TAXI, cerkiew.
1. Jest to kolejne łatwe i przyjemne micro-magnetico, ciężko byłoby tam założyć coś innego (trzeba mieć coś do pisania).
2. Siedzi sobie, i czeka na Was tęsknie schowany pod siedzeniem ławki. Której? Jednej z 4, które otaczają studnię... Tej, na której, jeśli na niej usiądziesz, będziesz zwrócony w stronę skarpy przy ul. Ruskiej
3. Proszę keszyk dobrze zamknąć i uważać - to jest bardzo ruchliwe miejsce, przystanek TAXI przy studni...
Powodzenia!
A, jeszcze jedno: HASEŁKO - żebyście nie mówili, że tak łatwo z tymi keszami w centrum Lublina, same mikro... banał, nuda i w ogóle... To mam mini-zagadkę - trzeba znaleźć, jak brzmi "studnia" w języku suahili Wiem, wiem, i tak banalne...