Byłem dzisiaj drugim odkrywcą. Zabrałem piwo-radio a zostawiłem coś tradycyjnego na rozgrzewkę. Zamieniłem również maskotki. Zrobiłem ponad 6km, bo nie przygotowałem porządnie miejsca startu. Pogoda była piękna także mogę podziękować założycielowi skrytki za spacer. Wpisałem sie jako trzeci w dzienniku , dopiero teraz przegładając zdjęcia z wyprawy stwierdziłem ,że z wrażenia nie podpisałem się, może następny poszukiwacz uzupełni mój wpis.
Afbeeldingen in deze log: