2021-10-06 01:00
JohnyLambada
(1913)
- Gevonden
04.10.2021
Dzień wolny, do odebrania towar w Rakszawie... Jasne, że trzeba było wykorzystać okazję i podjechać te kilka kilometrów do Rzeszowa. Rowerek zabrałem, co by wygodniej i szybciej było się przemieszczać od skrzynki do skrzynki.
Zacząłem od Staromieścia i stopniowo przesuwałem w kierunku Rynku.
To miejsce nie wiem jakim sposobem wytypowane zostało na kesza... Kobiecina z domu obok spoglądała na mnie jak na jakiegoś świra co z krzaków wypada... A co on tu wgl robi?... Mogłem takie myśli wywnioskować po jej spojrzeniu :-D Kesz na miejscu, wilgotny w środku. Lokalizacja niefortunna ????♂️
TFTC
JohnyLambada