2021-09-09 12:45
A walon
(2764)
- Gevonden
9 września 2021 12:45
Tu nawet dobry GPS może nie pomoże. Mój podprowadził pod obiekt z podowiedzi ulokowany pod 30-metrową ścianą skalną, w "żlebie", u szczytu "stożka piargowego". Jak poleciała "lawinka" - wszystko co wcześniej odłożone, niby z boku, zostało zasypane; jako ostatnie odkopania doczekały się klucze do keszbryka.
Wskazówka: nigdzie się nie wspinać, z daleka od "żlebiku", na dole którego leżą spore obrywy skalne.
Tym razem drewniaczka nie porwałem, choć nie było....
Zupełnie spore miejsce odpoczynku z zadaszonymi "stołami" i ławkami, w trakcie dopracowywanie przez gospodarza terenu. Nawet auto z młodymi się zatrzymało - kierowca by zadzwonić, jeden z dwóch pasażerów - by wyrzucić do śmietnika dwie butelki po piwie. Porządny kierowca, w trakcie jazdy nie pije, ani nie dzwoni; tylko dlaczego odjechali w kierunku skad przyjechali? Może to przez telefon.
TFTC