Znaleziona poznym wieczorem, calkiem szybko - dziekujemy za opis dojazdu! W okolicy zywego ducha, teren troszke podmokly, trzeba uwazac zeby nie wlezc w wode. Folia byla widoczna w dziupli, dolozylismy kreta duszka. Logbook delikatnie poszerzylem bo ostatnia kartka i okladka wygladaly na bardzo delikatnie sklejone, potem zostalem obrugany
- sorry. Po odlozeniu dorzucilismy pare kawalkow drewna i lisci zeby skarb juz nie rzucal sie w oczy. Dzieki za kesza!