jadąc tam myślałem że jakiś plac zabaw, bo nie doczytałem o kilometrach jakoś :-). Słaba czujność sąsiedzka, znów z czołówką spisywałem, a tu nawet nikt się nie zainteresował. Dość zacny przebieg chyba że kręcony, po prostu "noofka sztuka nie śmigana"