Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Palacz    {{found}} 22x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x  

1045045 2013-10-24 18:00 morrison-1986 (user activity2494) - Found it

W końcu udało sie podjechać na miejsce z Nefrytem.

Hehe, smiać mi się chciało na początku jak już wiedziałem, gdzie to jest że razem z yoshio jesteśmy takimi "ciotami", że byliśmy w tych okolicach jakoś w marcu w celu postawienia kilku keszy ale stwierdziliśmy, że miejscówki nie mają potencjału... A tu proszę! Tyle miejsc o których nie mieliśmy pojęcia i które rozpieprzają system... Ale tak to jest. Ja specem od urbexów nie jestem. Specjalizuję się w chotych historiach i chorych klimatach:). Chociaż słowo "chory" może nazbyt dobrze komponuje się z tym miejscem;)?

Faktycznie, wejście bez problemu. Nefryt zlokalizował je błyskawicznie. I kiedy już wszystko było gotowe to okazało się, że Nefryt zapomniał z auta aparatu. Więc wrócił, a ja zostałem w czeluściach sam... Kilka zdjęć strzeliłem podręczną kamerką (później musiałem wykasować bo wyszły z dupy:)). No słowo daję, że coś tam się ruszało. I chust wie czy to moja wyobraźnia zaczynała płatać figle czy wiatr, a może jakieś zwierzęta (szczur?) ale jestem pewny, że coś tam słyszałem.

Wrócił Nefryt i w drogę. Miejsce namierzone raz, dwa. Ale kesz nie. Niestety okazało się, że był bardzo zasypany i znaleźć się go nie dało. trzeba było rozkopywać. Jest wskazówka i... WTF?!

Tu nie, tu nie, tu też nie... Hm... A może tu? Jest! I co teraz? I znów wsparcie. Ciemno już jak w dupsku zrobiło się w czasie tych naszych penetracji, wysiadła mi latarka i czas naglił. Wpis i po bonus!

No i tutaj chyba musze napisać, że ciąg dalszy nastąpi...

Bonusa podjąć się nie udało. Trochę spękałem przyznaję ze względu po pierwsze - na faceta siedzącego w aucie na parkingu. W sumie to bym go olał ale pacjent po pierwsze nas widział kiedy kręciliśmy sie w okolicach, a po drugie i istotniejsze miał krótkofalówkę. I po co facetowi w Fiacie Panda krótkofalówka?
A po drugie zrobiło się ciemno. Przy bonusie moglibyśmy wzbudzić w tym miejscu zainteresowanie. Wolałem nie kusić losu. Wrócę tam bankowo. Aparat obowiązkowo!
Z gwiazdką się wstrzymuję (ale tylko chwilowo, póki nie zgarnę bonusa. A wiem, że ją przyznam bo znalezisko obok wejścia do bonusa było już dobrą zajawką:).

Dzięki. Wracam tutaj wkrótce bankowo!