Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Domek Pilota EPNM    {{found}} 11x {{not_found}} 1x {{log_note}} 2x Photo 7x Galeria  

716197 2012-09-30 04:30 SYSTEM (user activity0) - Skrzynka została zarchiwizowana

Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

531766 2012-03-26 13:28 czarkowaty (user activity2634) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

441229 2011-10-10 09:20 meteor2017 (user activity3451) - Komentarz

No niestety, obie lampki zniknęły (wrzucę fotkę jak zgram). Jako że reaktywacja w innym miejscu pewnie by zepsuła trochę klimat skrzynki, nie zdecydowaliśmy się jej reaktywować.
Obrazki do tego wpisu:
lampek ni ma :-(
lampek ni ma :-(

410988 2011-08-21 13:30 gorali99 (user activity18) - Nieznaleziona

nie znalazłem wejścia na dach

300744 2011-04-03 17:32 Kapix (user activity1023) - Komentarz

Niestety skrzynka zniknęła. Co więcej, zniknęła również cała lampa ze spojlera. Udało nam się odnaleźć właściwy domek i dostać na dach ale zobaczyliśmy tylko ścianę komina. Lampa prawdopodobnie oderwana przez kogoś razem ze skrzynką.

Pozdrawiamy

236781 2010-09-14 11:15 aimee (user activity105) - Znaleziona

Znaleziony z P01ss0n. Niestety jedyny lotniskowy kesz, jaki udało nam się dzisiaj zrobić przez wspomniany event. Następne podejście w czwartek. Bez wymiany.

236387 2010-09-14 11:11 p01ss0n (user activity104) - Znaleziona

No to my (ja + Aimee) dla odmiany wjechaliśmy na teren "ośrodka" bramą główną. Z lekkim zdziwieniem na twarzach przejechaliśmy obok budynków straży i innych kierując się na hangar. Jakież było nasze zdziwienie gdy przywitała nas jakaś miła pani otoczona sportowymi samochodami. Po szybkich oględzinach zapytała czy my z prasy i zaprosiła do odebrania jakiejś plakietki. Okazało się, że odbywały się tam jakieś małe wyscigi czy coś. Zniesmaczeni tym faktem poszliśmy szukać domku pilotów (w hangarze był punkt dowodzenia imprezą, a po pasie startowym jeździły szybkie samochody).

Wejście na góre wymagało przemyślenia (ktoś zaczął systematycznie podpiłowywać metalowe konstrukcje w okolicy), ale udało się... Miejsce na prawdę niesamowite. Będziemy musieli tu wrócić jak tam nikogo nie będzie :)

182968 2010-05-08 14:08 glaeken (user activity701) - Znaleziona

Bufet full serwis - na zakąske aromatyczna kupa w kącie, na deser wata - nie, nie cukrowa..szklana. Prosto pod łapką w drodze na dach.. i tłoczno tam jak na takie miejsce. Costam powymienialismy - info w logbooku ;)

166555 2010-03-05 12:59 rekomendacja tATO (user activity4035) - Znaleziona

t<br /> Różne głupoty robiłem już na keszach, ale tu przeszedłem sam siebie. Włażenie na ten dach było głupie. Ale powrót jeszcze głupszy, tyle, że już nie miałem wyjścia. Może i byłoby to całkiem normalne, gdybym nie był solo. Może to byłoby bardziej normalne, gdyby na dachu nie było śniegu i tym samym nie było ślisko. Może byłoby prościej gdybym miał posturę Meteora, ale niestety taki to ja byłem kilkadziesiąt kilo temu.<br /> No ale stwierdziłem, że nie mogę odpuścić. A wiadomo to kiedy tu znowu będę? No i wlazłem. A żeby zleźć musiałem trafić butem na kratę zwisając z dachu, a właściwie mogłem się trzymać albo ośnieżonego dachu albo rynny nie pierwszej młodości. Już powolutku widziałem się o kulach. Ale siła spokoju, ruchy robaczkowe i jakoś poszło.<br /> <br /> A swoją drogą to szwędając się po terenie wokół lotniska znalazłem inny klub, tym razem klub żołnierski (N51 37.260 E20 33.100). Co prawda cały jest okratowany, ale z tyłu (po prawej) ktoś zadbał o takie rozchylenie krat, że wleźć można. A obok posterunek straży ogniowej. Tyle, że wszystkie budowle na terenie lotniska – przynajmniej te w które wlazłem – są starannie posprzątane. Jedyną pozostałością życia jest Hołek w hangarze i szczątki leżanki w domku pilota :)<br /> <br /> Bardzo ciekawe to lotnisko. Podobało mi się bardzo i taką zbiorową rekomendację za te trzy kesze i pokazanie miejsce daję tutaj.<br />
Obrazki do tego wpisu:
998 zawsze na straży :)
998 zawsze na straży :)
Klub żołnierski
Klub żołnierski

159997 2010-03-01 20:50 rekomendacja meteor2017 (user activity3451) - Znaleziona

Drabinki nie znaleźliśmy, to wlazłem po kracie... wallson chciał odłożyć, ale raz że ma nieco mniejszą rozpiętość rąk i nóg, a dwa że wybrał złą kratę, na górze był piorunochron który utrudniał wspinanie (zwłaszcza jak się go złapało, bo nie trzymał). Więc wlazłem ponownie po mojej kracie.

Omal mnie Xynthia z góry nie zwiała.

out: lotnik i snickerz (zutylizowałem do własnogębowo)

in: zakreślacz, kłódeczka (+wymiana worka)

P.S. Bardzo ładna lampka

Obrazki do tego wpisu:
Autoportret w szybie samochodu
Autoportret w szybie samochodu
wallson prawie na górze
wallson prawie na górze
tuż przed odłożeniem kesza
tuż przed odłożeniem kesza

159976 2010-03-01 20:06 wallson (user activity3811) - Znaleziona

Miejsce odwiedzone wraz z Meteorem podczas wyprawy "Keszuj z orkanem Xyntia" :)

To był chyba najbardziej ekstremalny fragment naszej dzisiejszej podróży.
Wpierw próbowaliśmy dotrzeć do zasugerowanego przez Melę miejsca wejścia
na lotnisko. Zapomnieliśmy, że zima była sroga, śniegu dużo... więc drogi
nadal bywaja nieprzejezdne. Moja foka dziarska jest, ale w żadnym razie
do offroad'u się nie daje. Momentami było gorąco, myślelismy, że już na
dobre utknęliśmy. Ostatecznie udało nam się wyrwać z tej topieli. Jakby
kto pytał, to polna droga z Józefowa na Łęgonice (obok lotniska) nadal
jest nieprzejezdna. Ostatecznie samochód zostawilismy na drodze nr.707
na tym ostry łuku, którego kolanko wskazuje kesze na lotnisku. Stąd polna
droga prowadzi do wielkiej dziury w płocie, później trzeba pokonać wąski pasek
lasu i całe lotnisko w poprzek. W lesie spotlaliśmy drwali (jakoś się nami
nie przejęli), zaś przy hangarze spotkaliśmy jakąś białą furgonetkę (też
bez reakcji). Xyntia na pasie startowym rozpędzała się nieźle... prawie nas
przestawiało:)Domek zaatakowaliśmy jako pierwszy. Meteor zdjął i odstawił
kesza. Ja ze swojej strony dorzuciłem kreta i wymieniłem worek.

Ps. Nie znaleźliśmy drabinki na dach. Wspinaliśmy się po kratach. Niewiele
brakowało, abym zwalił się z wysokości dachu z piorunochronem w dłoni :)

Obrazki do tego wpisu:
Ubłoceni... ale szczęśliwi.
Ubłoceni... ale szczęśliwi.

151536 2009-12-30 14:30 roadrunner (user activity7) - Znaleziona

Zaatakowalismy lotnisko zimową porą. Snieg mroz i zawierucha. Miejsce jest niesamowite. 30 lat temu latal tam moj ojciec. Teraz obraz miejscami jakby po wybuchu bomby atomowej. Zdemolowany domek pilota w ktorym chlopaki kiedys popijali kawke przed i po lotach, wieza spadochronowa (mozna wejsc:)z pomieszczeniem do przekladania spadochronow, hangar... teraz hula tam wiatr.

Nie ma drabinki, ale sa kraty w oknach i mocne rynny :)

Gdyby ktos sie wybieral w to miejsce - przydalby sie nowy worek foliowy na cache, stary sie rozpadl calkowicie. Niestety nie mialem ze soba zapasowego...

61957 2009-01-14 00:00 C-Yo (user activity389) - Znaleziona

Trudność zdobycia nieco wzrosła z powodu braku drabinki.Ale skoro ja dałem radę...

19042 2007-05-13 00:00 Kseniabie (user activity16) - Znaleziona

Nie boję się wysokości, ale ciężko było wejść na góre. Cieszę się, że się udało :)

2870 2007-05-13 00:00 Aga (user activity115) - Znaleziona

Aga tu była i się dobrze bawiła. Pzdr. Uśmiech Śliczną Geolutynkę zabieram w podróż. Maacek mnie bardzo przestraszył!!!Wycie

2837 2007-05-13 00:00 Maacek (user activity350) - Znaleziona

Każdy krok na kolejnym szczeblu drabinki, to bolesne przypomnienie, że siła grawitacji działa w przeciwnym kierunku. Zakończony sukcesem atak wysokościowy wykonała Ksenia. I Rajd "Szlakiem skrzynek Meli" trwa.