Skrzyneczka jest już na miejscu można wiec szukać dalej :) 

Po dłuższej chwili trzeba było dać za wygraną - nie znoszę tego typu poszukiwań.

Najpierw z jednej potem z drugiej strony i jest

Podpowiedź dobra, bardzo eliminuje sporo potencjalnych miejsc. Szybko odszukana. Przerwa na posiłek w parku i dalej na przygody.
Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:

EQ

Czytając opis skrzynki, byłem pesymistycznie nastawiony do jej poszukiwań. Spory obszar oraz gęsta roślinność. Dodatkowo przy kontakcie z tego typu zielenią dostaje dziwnej wysypki. Założyłem kaptur, rękawiczki i zanurkowałem w czeluści krzewu. Całe szczęście skrzynka sporych rozmiarów, dlatego za drugim razem udało się wypatrzeć pojemnik. Dzięki.

Spora skrzynka schowana w tym miejscu i tylko dlatego w miarę szybko znaleziona. Niestety pudełko jest chyba nieszczelne, bo logbook w środku lekko wilgotny.

Dzięki.

Byłem tutaj w kwietniu, ale nie udało się znaleźć. Przeczesałem trochę krzaków, ale nie chciało mi się całości, bo akurat było mokro i zimno. Ja teraz widzę, kesza chyba wtedy już nie było. Dzisiaj poszło błyskawicznie.

Skrzynka złapana podczas długiego spaceru z Fritzem Callahanem.

Pomnik za każdym razem robi na mnie wrażenie.

TFTC!

Byłem tu już raz, ale kręciło się zbyt wiele osób, więc odpuściłem buszowanie w zieleni. Instynkt keszera u Jeanpaula znów dał o sobie znać, dzięki czemu szybko mogliśmy zalogować znalezienie. To miejsce niezmiennie mnie porusza, dzięki za możliwość odwiedzenia go ponownie. No i za kesza!

Fotospoiler niby jest, ale i tak trzeba mieć trochę szczęścia, żeby wypatrzeć kesza. Mnie udało się już za drugim "zanurkowaniem" w gęstwinę. Pomnik dobrze znany i często odwiedzany. Dzięki za kesza!

Ostatnia skrzynka na dziś. Miało nas tu nie być, ale jakoś tak wyszło, że przypedałowaliśmy. Dziękuję za to, że powstało tu i w okolicy tyle skrzynek pokazujących czy też wspominających o mrocznych wydarzeniach.

Dzięki.

Tragiczna historia, na szczęście pamięć o tamtym czasie niemieckich zbrodni trwa. Thx za kesza, Wrocław pozdrawia :)

Jak zobaczyłam tego krzaczora to po minucie już chciałam iść, ale Sławek znalazł kesza. Dzięki!

Ktoś zbezcześcił pomnik Pękniętego Serca w Łodzi. Swastyka na monumencie

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/lodz/swastyka-na-pomniku-peknietego-serca-w-lodzi/v2gm8bz?utm_source=www-fakt-pl.cdn.ampproject.org_viasg_fakt_viasg&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2#slajd-10

Dzisiaj spacerując po Parku Szarych Szeregów sprawdziłem moją skrzynkę i okazało się, że zaginęła, więc ogarnąłem reaktywacje. Kesz zmienił minimalnie miejsce ukrycia. Jednakże podpowiedź i spoiler są już zmienione, więc na pewno ją znajdziecie :)

Dwa poprzedzające nieznalezienia skutecznie zniechęciły do poszukiwań w krzakach. Jak ja nienawidzę grzebać w iglakach!!! Ale to takie moje upośledzenie ;-). Kesz na szczęście w barwach mało maskujących i dało się szybko go dorwać!

Zaległy, bardzo zaległy log ;)

Znaleziona z Piostu i naszą Minikeszerką

Dzięki za kesza 

Zaległy wpis związany z naszą dłuższą nieobecnością na OC.

Skrzyneczka znaleziona wraz z BlueAsia i Minieszerką podczas wyprawy rowerowej na skrzyneczki.

Dziecko namierzyło kesza szybciej niż my :)

Dzięki za kesza

Myślałem, że dłużej mi zejdzie w tych krzakach ale poszło w miarę szybko.Dzięki

Kesz sporego oporu nie stawiał ale spodziewałem się tutaj czegoś mniejszego a tu proszę:) 

Wilgotno tam w środku. Skrzynka zdobyta razem z Izeq. DZK

Przydałby się szczelniejszy pojemnik, bo logbook już wilgotny. Dzk

Znaleziona razem z Astro podczas wieczoru w Łodzi i na ŁPGDzięki za skrzynkę :) 

Dzięki za nowe skrytki w okolicy dzięki temu można szybciej zdobyć nowe znajomości, poznać osobiście wspaniałych ludzi tak jak tutajPierwsze spotkanie z Maleskąi start na kesze w okolicy których sam tak szybko bym nie znalazł (no może:p ale w tempie Maleskowym to nie minęły nawet 3 min i już słychać "mam" :D) pierwsze skryciochy w towarzystwie czego się można spodziewać po nowicjuszu :p Po zalogowaniu zostawiam "smartkreta" bo skryciocha pusta, a miejsce widzę pierwszy raz nawet nie słyszałem o nim choć tak duży ten pomnik serca - pękniętego serca :| mieliśmy wkłady do zniczy zapaliliśmy jeden na miejscu bo obecny już się wypalał , polecam każdemu honorowe odwiedziny w tym miejscu ze symbolicznym zniczem lub wkładem oraz złapanie skrzynki, miejsce bardzo tematyczne i godne uwagi dziękuje za jego pokazanie

Pamiętam jak byłam tutaj pierwszy raz. Mocna rzecz.

Elegancki keszy. Ode mnie znakomita ocena. 

Dzięki !

Dwie nowe skrzynki. Mogę tam być dopiero ok godziny 17. Dla Olo trochę nie po drodze więc będę miał STF. Nie zawiodłem się! Gratulacje dla Snacka!

Jak zobaczyłem miejsce ukrycia to od razu oblał mnie zimny pot. Na szczęście nie było tak źle. Pomnik znany.

Do 15 w pracy, kesz praktycznie pod domem, nie było wyjścia, trzeba było wziąć FTFa. Jak zobaczyłem miejsce ukrycia to mi ręce opadły, ale ostatecznie tylko jedno psie g.. zaliczyłem i poszło sprawnie. Miałem jednakże trochę wątpliwości czy to na pewno to jest keszem bo kartka w środku była zupełnie czysta, bez nazwy, OP itd ale nic innego tam podpadającego nie widziałem.

Miejsce znane oczywiście, nie raz zbierało i robiło się tu kesze :)

Dzięki!!