WYJAZD ODWOŁANY - EVENT BĘDZIE ZARCHIWIZOWANY....

Przepraszamy, ale właśnie odeszła bardzo bliska nam osoba...

Na chwilę obecną nie uzyskałem od właścicieli chatki potwierdzenia jej otwarcia w tym czasie. Tak, że raczej wersja namiotowa. Ale spokojnie - można na miejsce podjechać samochodem, nie trzeba targać gratów kilka kilometrów. Jak będę wiedział coś więcej od razu pojawi się informacja.

My również ponawiamy pytanko..czy wiadomo co z chatką? bo dwie osoby jeszcze pytały jak coś a nie ukrywam, ze wolelibyśmy nie tachać namiotu

Póki co musimy zrezygnować z wyjazdu. Ostatecznie będę miał informacje dopiero w najbliższy poniedziałek!

Będziemy :) 

Przede mną trudna życiowa decyzja, albo ten wyjazd albo maraton filmowy... No cóż, to będzie pierwsze moje tego typu wydarzenie, a na dodatek miłość do gór... ode mnie pojadę 2 lub 3 osoby :D

Wiadomo już coś odnośnie chatki? Bo rozważam, ale taszczenie namiotu z Gdyni specjalnie na jedną czy dwie noce średnio mi się widzi... ;)

Wolna służba w piątek więc jak nic się nie rypnie to wpadniemy pogórkować razem z psiakiem. Oby się udało chatkę załatwić bo my namiot ciężki mamy.

W końcu zabrakło wymówek... jadymy:) 

Pojawimy się razem z Agą i może jeszcze jakimiś robaczkami,  bo ostatnio dziwnie chętne do szwędania są .

UWAGA!!! Zmiana terminu spotkania na 8-10 wrzesień !!!

Proszę o wybaczenie zamieszania, ale nie wszystko w życiu idzie przewidzieć.

Za to jest więcej czasu,aby się przygotować dlatego proszę o jak najszybsze podejmowanie decyzji i logowanie . To jest już oficjalnie termin powakacyjny i być może będę musiał załatwiać, aby chatka była w tym czasie czynna. Oczywiście nie jest to niezbędne - namiocik zawsze można rozbić .

Piękne rejony, zjeździłem je w zeszłym roku na rowerze i chętnie bym tam wrócił. Bardzo chciałbym Wam towarzyszyć, ale na ten weekend mam już niestety inne, nieprzesuwalne plany... Bawcie się dobrze!

I jeszcze takie :

• Nie mamy prądu, światła, mebli ani wykafelkowanej łazienki :)
• gotujemy na piecu, który trzeba jeszcze rozpalić i rozgrzać ... robota tylko dla wytrwałych
• psujemy sobie wzrok przy świecach - niezdrowe ale jakże romantyczne
• wodę bieżącą mamy w potoku
• w objęcia morfeusza zapadamy na poziomie podłogi otuleni w śpiworek
• A czasami gary trzeba pozmywać ... :)

Nie przerażeni? ... zaczyna się nawet podobać? :)))

REGULAMIN CHATKI W NIEZNAJOWEJ

1.W CHATCE, W SĄSIEDNICH BUDYNKACH ORAZ NA TERENIE DO NICH PRZYLEGŁYM KAŻDY PRZEBYWA NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

2. Chatka jest otwarta dla wszystkich miłośników gór respektujących JEJ regulamin.

3. Każdy Gość powinien zameldować się u Gospodarza Chatki i stosować się do jego poleceń.

4. Nocleg w Chatce jest udzielany w zamian za drobne prace na jej rzecz.

5. Każdy zobowiązany jest do dbania o czystość i porządek w Chatce oraz naprawienia wszelkich szkód powstałych z jego winy.

6. Każdy zobowiązany jest do uzupełniania zapasu drewna. Drewna na opał nie znosimy z terenu Magurskiego Parku Narodowego. Miejsce zbierania drewna należy ustalić z Gospodarzem Chatki.

7. Każdy zobowiązany jest do zabierania (w miarę możliwości) z sobą śmieci nieorganicznych i do segregacji pozostałych.

8. W Chatce (oraz na terenie do niej przyległym) nie wolno używać alkoholu ani środków odurzających oraz przebywać w stanie wskazującym na ich użycie.

9. W Chatce nie wolno palić tytoniu. Używając w Chatce świeczek należy zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo.

10. Cisza nocna trwa od 23:00 do 7:00 lecz może zostać skrócona przez Gospodarza Chatki pod warunkiem nie zakłócania snu osobom tego wymagającym.

Wszelkie inne sprawy reguluje Gospodarz Chatki.



A tak kończą Ci, którzy regulaminu nie przestrzegają :)

Event w mój ostatni wolny weekend wakacji - i wolnych weekendów brak. Nie mogę się doczekać