Bez problemów udało się odnaleźć Wielkanocnika. Był bardzo miły dla mnie. Dzięki.

Łąka mocno zryta przez dziki a zmrok już zapadł, trzeba było uważać, żeby na jakieś nie trafić, co już mi się ostatnimi czasy zdarzyło.

Ciekawy pojemnik, nie powiem.

Na miejscu okazało się, że kesz w małej rozsypce, jednak wszystkie elementy udało się zebrać i poskładaćRazem z dawidemnd w asyście uhuhu.

Dzięki uporowi i bystremu oku Pawello udało się namierzyć wszystkie elementy kesza i złożyć całość do tzw. kupy. Razem z Pawello pod okiem uhuhu. Dzięki

Okropne chaszcze, osty i jeżyny. Moje dwa dzielne krótkołape psy dały radę. Dzięki!

Z wielkanocnika  pozostał nierozpoznawalny złom.  Przepisaliśmy  wskazówkę z leżącego na ziemi starego logbooka do serwisowego. 

Dzięki za kesza:)

Tutaj kolejne chaszcze i kolejne ciężkie dotarcie do skrzynki. Dali my radę

Zdobyta wraz z Ptasznikiem w ramach zaliczania Projektu Grodowiec 12.05.2018.

Zastanawialiśmy się i kombinowaliśmy, a wystarczyło popatrzeć. Bardzo miła, urocza keszynka.

Moje typowanie okazało się błędne, Mati namierzył cel. Brawa za wykonanie i klimatyczny opis.

Dziękuje i Pozdrawiam.

Ale jaja! A wiedziałem, że trzeba uważać na opony w rowerze... No cóż, dalej geościeżkę zdobędziemy pieszo. Maskowanie pierwsza klasa TFTC :D

Przy tym keszu ładniejsza połowa naszego duetu pokazała, że umie szybko namierzać jajkadzięki za kesza :)

W okresie lęgowym i wielkanocnym, należy dbać o jajka i odkładać tak jak były !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ktoś się napracował, żeby uśmiechu miał ktoś !! Do skrzyneczki przychodzimy, dokonujemy wpisu i zostawiamy w stanie takim jak zastałem, jeżeli coś poszło nie tak, to informuje właściciela !!! WESOŁEGO JAJKA !!! Dzięki

W silnej, wielkopolskiej ekipie, dzięki za kesza!

Ustronnik zaliczony po evencie, ale nie wielkanocnym w mokrej i wesołej ekipie.

Szabla postanowił się poświęcić i nie bacząc na wszechobecną wilgoć podjął co trzeba. TFTC!

Kolejny etap dzisiejszego dnia. Gdy reszta ekipy obierała zebrane maślaki poszedłem to po co tu przybyliśmy. Poszło szybko i sprawnie. Strażnik nie stawiał oporu. Za całość maskowania daję gwiazdkę. Dzięki. 

Co będziemy łazić bambostradą, skoro miało być ustronnie.... Podzieliliśmy się na dwie grupy, jak opłatkiem się dzieli.... a nie to nie te święta! No więc cztery jajka poszły w lewo a dwa jajka i dwa jajniki w prawo. Jak się okazało wszystkie drogi prowadzą do wspólnego stołu i zaczęliśmy świętowaćWesołych kanapkowców i mokrego logbooka! Amen :P

⌚12:41 Jak zawsze zaległy log...
Napad wrocławskiej ekipy na Grodowiec i okolice

Jakoś kordy nam pływały, krzaki przeszkadzały więc znaleźliśmy dwie drogi dojścia. Ptaszek ustrzelony, wielkanocna jajecznica zjedzona i dalej w drogę

Dzięki za kesza i pozdrawiam właściciela

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ustronny to fakt, dojście chwilę zajmuje. W zależności od wybranej drogi możemy iść ścieżką lightową lub wersją hardcore. Dzięki za keszyk.

Ha - ja z weskerem szedłem po sladach Ekipy Bamboszów jak po autostradzie. Takiej gruzińskiej, ale zawsze to autostradzie. Lumen z xludem pojechali na skróty bocznymi drogami, więc mogliśmy sobie z weskerem zrobić piknik pod keszem zagryzając jajeczkiem. No bardzo ciekawe miejsce - gdyby nie drzewa i krzaki byłby świetny widok na Grodowiec ;) 

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Chaszczory tak wielkie,,ze tego wyzwania podjął się Bamba,razem z Bamba i Y"Berionem,dzięki :)

Dojście latem to masakra, zielska i inne krzaczory wyższe ode mnie.

Musiałem się przedzierać jak Gandalf, robiąc ścieżynę przed sobą kijem trzymanym oburącz

Objazdowo, wycieczkowo i sportowo z Serengeti i Y'berionem, dzięki.

Dojście ciężkie, ale się udało :-) 

Dzięki :-) 

Największy sukces to wybór odpowiedniego dojścia, chociaż każde jest o tej porze roku trudne. Dziękuję za kesza.

Lekko, łatwo i przyjemnie od kesza do kesza, taki to projekt. Wystarczyło wystartować i zmierzać na szagę z właściwej strony. Z której ? to właściwie bez znaczenia i tak wszystkie drogi prowadzą do celu. Dziękujemy oczywiście (u nas tylko 4 kleszcze).

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

W jednym z poprzednich logów objaśniłem szczegółowo jak wyobrażaliśmy sobie zdobywanie deserowych grodowieckich keszy. Takich niedzielnych, w sam raz w stroju odpowiednim na sumę, po drodze z niej, gdzieś między kościołem, a pobliską kawiarnią. No, to już wiecie resztę.... TFTC!

PS. I tylko dwa kleszcze?

Nie zgodzę się z moimi poprzednikami. Nie po pas a po pachy. Ładny strażnik.

Miejsce chyba najbardziej ustronne ze wszystkich możliwych w okolicy. Kleszcze szemrały na zielsku po pas... wielkanocnik chyba był zadowolony. Mały serwis kesza. Dzięki, pozdr.

Hello,

Niezwykle ustronne miejsce wybrał sobie ten Wielkanocnik. Dojście pośród traw po pas i krzaczory, do tego jeszcze pokrzywy u celu. Na miejscu znaleźliśmy logbook na glebie i troszkę zdekomponowane maskowanie. Wyglądało na działalność zwierzaków. Zapakowaliśmy logbook w pojemnik, zamocowaliśmy bardziej na sztywno w miejscu dawnej skrytki, resztę ułożyliśmy obok. Autor już wie, będzie wkrótce w okolicy. Pzdr, Wojtek

Tutaj butki udało się przemoczyć. ..Dzięki. Pzdr.

TTF. Znaleziona. Ślady wskakują że poprzednik był bliski zmoczenia obuwia;] 8/10 TFTC!

Znaleziono.

Podobno "Wielkanocnik ustronny" znika tuż po świętach, więc nie było wyboru i odnalezienie skubańca stało się wręcz obowiązkowe! Lekkie problemy z GPS'em, ale mnie to nie zdziwiło, gdyż ten oto kesz podobno ma specjalny zagłuszacz żeby się lepiej maskować! Zdradziło go lekkie popiskiwanie o częstotliwości ultradźwiękowej, a jako szanujący się geokeszer mam przecież taki odbiornik na wyposażeniu  :-D Świetna robota!!! Buty sobie oczywiście zmoczyłem, bo nieopodal sikałem  ;-)