Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Chwilowo zawieszam. Dziś byłam w okolicy, ale przez te remonty nie zdążyłam zerknąć. Postaram się reaktywować w razie potrzeby 

Niestety nie udało się

170cm też daje radę. Tylko trzeba "hopsnąć" :)

Zdecydowanie dla wysokich. Dzięki za skrzynkę.

Dobrze, że ma się te 185 centymetrów wzrostu :-)

Mural bardzo lubię.

17-18.07.2021 w Pabianicach. Znaleziono THX.

 

Kilka lat tak patrzę na niego i dopiero dziś nikt tam nie stał i można było podjąć. Dzięki

Nie było łatwo, ale się udało. Dzięki. Pozdrawiam, An Na.

Z dłutowskiego lasu wyruszyliśmy około 19. Wojtek zdobyty o 22:20. Mój kesz dramat zdobyty. Pabsy odkeszowane!

Warto było czekać aż koło skończy kleić bilbord, a dopiero zaczął. Później browarki na postoju tax typki robili. Później baba zaczęła grzebać w śmieciach przy keszu, w końcu zamknęła za sobą drzwi obok skrzynki i wiatr ustał, Latarnie zgasły, psy przestały szczekać, księżyc w pełni przysłoniły chmury.. 

Bogas - bo wyższy. Musiał prawie wywalić śmietnik. Dobra bez kontuzji. Biorę lb a tan mój wpis. Co jest? :}

Okazało się że to kielecki lb.

-tyyy tu jest jeszcze coś!

Co 2 kesze to nie.. Wogóle byla środa. Dzięki za pokazanie miejsca i  fajna skrzynkę. Historia znana doskonale i uwielbiana. Pozdrawiam. 

Na keszach się nie nudzimy. Coś się przewróci, coś rozpadnie .
Wpis za pomocą c:geo
Pozdrawiam Bogas

Uwielbiam historię tego miśka, zawsze mnie wzrusza. Do samej skrzynki podchodziliśmy dwukrotnie przez osiedlowego superwajzora z ostatniego piętra. Wysokość poza moim zasięgiem, dlatego zawsze są ze mną Juje do zadań specjalnych;) TFTC!

Skrzynkę namierzyliśmy juz jakis czas temu ale nie było czasu i ciągle ktoś się kręcił. Dziś udalo sie bez problemów 

Niedźwiadek bardzo mi się podoba. Skrzynka w sumie też, ale tak bardzo "jest na kordach", że gdyby nie logi, to pewnie bym jej nie znalazła. Sklep na przeciwko jest bardzo popularny, ale udało się sięgnąć niepostrzeżenie. 

Krótka, nocna wizyta w Pabsach, dzięki za kesza!

Zgarnięty kupę czasu temu przed zmianą miejsca śmietnika :))

TFTC

Skrzynka znaleziona podczas rowerowego objazdu Pabianic. Na początku skupiłem się na rogu budynku, co było ślepą uliczką. Gdy tylko zmieniłem rejon poszukiwań, wszystko stało się oczywiste. Dziękuję.

Ech, byłem, wypatrzyłem, odpuściłem. Keszo ślicznie wpasowany, tyle że poza moim zasięgiem, a jeszcze za dnia to dla mnie mission impossibleSwoją drogą takie kesze to jawna dyskryminacja krasnali, hobbitów i niskopiennych keszerów, myślę, że COG powinien się tym zająć ;)

Kordy trochę niedokładnie pokazują kesza, więc zeszło mi więcej niż myślałem. Ale warto było. Świetny!

Mural też całkiem, całkiem. Ostatni z serii.

Dzięki!

Miało być dobre maskowanie, powiedziałabym było swietne. Kesz, zdobyty.

Maskowanie bezczelnie piękne. Z daleka podejrzewałem, że to jest kesz, ale taki mugol pewnie nigdy po to nie sięgnie.

Pierwszy raz spotykam się z mocowaniem na rzepNajpierw pomyślałem, że magnes byłby lepszy, ale skoro daje radę....

Dzięki.

Miejsce wytypowane bezbłędnie, podjęcie szybko i profesjonalnie, jednak odkładanie chwilę zajęło by nie spalić. Znakomita w wkładką. Dzięki

Trudność przesadzona jeśli chodzi o teren. Spokojnie 1 bym tu widział ;P. Nie widziałem jeszcze takiego - świetny pomysł. Dziękujemy bardzo.

Fajna nocna skrzynka ;)
Dzięki :)

Z lekka pomoca znalezione ????

Skrzynka znaleziona bez problemu, podczas rowerowej wyprwy po kesze.

Pierwsza wieczorna wyprawa na kesze z głaszczikarm. Bardzo udana! TFTC ????

Naprawde dobra skrzynka, smietnik dal troche wiecej zabawy i ulatwil robote

Pierwsza podczas krótkiego spaceru po Pabianicach, udało mi się wyciągnąć Mangusa z samochodu na dłużej niż podjęcie drive inaNo cóż, śmietnik niestety ma się dobrze i troszkę przeszkadza, ale tylko troszkęZastanawia mnie jak Ty to zakładałaś? Drabinka, stołeczek? Chwała Tomaszowi za wzrost (i nie tylko oczywiście) Dzięki piękne, super keszyna!

Rewelacja, prosty sposób maskowania. Ja tylko zastanawiam się czy to musi tam stać i przeszkadzać. Dzieki, znakomicie i rekomenduję oczywiście.

Po pracy wjazd do PeCeE i na dobry początek Miś kpr. Wojtekczekając chwilę przed poszukiwaniami nagle na ul. Majdany zjechały się dwa wozy strażackie na sygnale więc uznałem że to odpowiedni momentzaczęła schodzić się mała grupka gapowiczów tam gdzie pojechała straż, ruszyłem, szybka rozkminka otoczenia za ewentualnym mugolstwem i namierzenie keszadwóch wartowników z psem w wieku po około 9 - 10 lat chodzili chodnikiem w tę i z powrotem tak jakby specjalnie i jakby byli umówieni przez kogoś na ten dyżur chyba że mi się zdawało ale ok gdy już odchodzili rozejrzałem się za sposobem dobrania się do skrzynki i wymyśliłem..., wcale nie trzeba go przesuwać żeby... nie potrzebny rumot i parada rzucająca się w oczy a tak przydaje się jak najbardziej na chwilę, przyrząd który mi pomógł w tej czynności jest w pobliżu 2-3 m od skrzynki i zdaje egzamin w wykonaniu tego zadania, niewiem czy jest tam specjalnie czy przypadkiem :p odłożyłem go na miejsce z pewnością przyda się dla keszującego, dzk!

 

Do kesza sięgnąłem osobiście, ale odkładał już wzorowy, jednak te kilka centymetrów robi różnicę. Wokół nikogo nie było, ale to sobota rano, więc nie ma co się dziwić. Tak w ogóle to kesz z klimatem, odrapana kamienica i śmietnik, zwykły turysta nawet nie spojrzy, a keszer rzuci okiem na mural, może żurawia przez drzwi kamienicy zapuści i już robi się ciekawie.

Wesoła wycieczka.

Ech... No nie mogłem wykorzystać swoich walorów, bo pewien obiekt mi przeszkadzał. Maleska podeszła, przepchnęła "to" i mogłem podejmować.Przypałowe miejsce, ale nocą nikt chyba tu nie zagląda. Dziękuję!

Znaleziona w doborowym towarzystwie z Aki., Phoebe i Ekhartt.

I na kubeł się wejdzie jak trzeba ;)

Znaleziona podczas mroźnego keszowania w województwie łódzkim z Phoebe, Ekhartt i Gackkiem :)

Podjęta następnego dnia, czyli za drugim podejściem, gdyż pierwszego, centralnie pod keszem, dwóch panów w vw polo oddawało się rozkminkom filozoficznym przy papierosku. Jednak coś w sobie mają te śmietniki, że przyciągają w swoje okolice nie tylko keszerów i ludzi ze śmieciami, ale i miejskich filozofów.

A sam kesz bardzo sympatyczny. 

Byli, widzieli, nie podjęli. Za krótkie łapki, za krótkie nóżki... no i ten kubeł. Dzięki za pokazanie murala, wyśmienity. Pozdro!

No  żeby o tej porze nie można było sobie ot tak po prostu wziąć i podjąć kesza, tylko trzeba się czaić i wypatrywać zagrożeń w postaci mugolskich spojrzeń! Na szczęście, moje wymiary nieco ułatwiły zadanie, ale przy odkładaniu i tak musieliśmy się posłużyć małym fortelem w postaci Werrony odgrywającej rolę zasłony dymnej. Później się okazało, że nasze obawy były chyba ociupinkę na wyrost, bo od strony ulicy miejsce, w którym przebywaliśmy było dość skutecznie otulone mrokiem. Ale przy tak pięknym keszu trzeba dmuchać na zimne i dbać o niego, żeby nie spalić.

Bardzo ciekawy mural i znakomito-zielony kesz!

Wielkie dzięki!

 

Mimo niskiego wzrostu razem z Kaatarzyn dałyśmy radę

Znalezione wraz z Orpellini. Kosz się przydał. ;)

Tu wspiąłem się na wyżyny konspiracji. Ale cel udało się osiągnąć bez strat własnych i keszowych. Dzięki.

Piekna sprawaKeszyka wypatrzylam od razu, Krzychu nie do wierzal ale siegnal i jest ;)

Świetnie wpasowania ! 

Wczoraj Las Rydzyński bronił przede mną swoich skarbów ze wszystkich sił. Przywołał do pomocy deszcz i ziąb. I udało mu się, poszło mi gorzej niż słabo. Za to dziś Pabianice przywitały mnie gościnnie słoneczkiem i tak było do końca. Z przyjemnością zwiedziłam miasto, w którym nigdy dotąd nie byłam. Za przewodnik posłużyły mi oczywiście kesze, które były świetne, bo różnorodne, nie za łatwe, nie za trudne i pokazujące fajne i ciekawe miejsca. Przy najbliższej okazji wrócę po resztę. Może do tego czasu powstaną nowe murale i nowe kesze?

Do kesza przyjaźnie pomachałam, ale za dnia - niemożliwe, pomimo zabrania podręcznego podwyższacza. Śmietnik sprawy nie ułatwia :(

Mural pierwsza klasa, tylko trudno go było zauważyć o tej porze z tego miejsca. 

TFTC 

 

Ach, uwielbiam takie kesze!

Najpierw to ja Wojtka znaleźć nie mogłam. Bo był za duży :)

Potem poszukiwania kesza. - delikatne obmacywanie okolicy przerywane wścibskimi spojrzeniami tych, co  monopolu wodopoju naprzeciw pędzili.

A gdy już w końcu ogarnęliśmy co, to też nie byliśmy pewni....no i pytanie kolejne: jak?

Cudny kesz miejski. Gratuluję pomysłu!

Chyba już trzeci kesz poświęcony Wojtkowi, jaki przyszło mi zdobywać.

Z Leną niesioną na barana można było podjąć sprawnie i nie zwracając na siebie niepotrzebnej uwagi :)

Dzięki, super skrzynka!

Skrzynka super, można powiedzieć, że się sama maskuje. Dobrze, że LiM wypatrzyła jak prawie się poddałem :)

Dzięki

Dobre maskowanie. Chwila na rozpoznanie i kesz nasz.

Musieliśmy chwilę odczekać na podjęcie działań.

Potem to już poszło szybko i sprawnie.

Jak to mówi matka Rafała Paczesia "stąd widzę..." i dlatego tym bardziej mnie dziwi że skrytka w takim miejscu jeszcze na swoim miejscu :)

Super skrzynka. Nie mam pojęcia jak to się trzyma zimą ;)

Trzeba uważać, pani ze sklepu na przeciwko właściwie głównie pracuje na fajce przed wejściem :)

TFTC

tftc;D

fakt ten śmietnik szpeci całość ;/ ale skrzynka ma sie dobrze.

Mural świetny!! Okolica to już inna historia... Szybko lustracja kamienicy i nie było wątpliwości przy prawidłowym wytypowaniu miejsca  ukrycia. Zastanawia mnie jednoCo się działo w trakcie montażu tego kesza i jak ? ^^

Cud ! Znalazłam kesza na ziemi:) 

Uf. Odłożony. Bawcie się dobrze:)

Spalona, albo źle odłożona.

Jadąc z pracy na razie stwierdzam jej brak.

Ostatnia na dziś, wisienka na torcie.

Tak naprawdę to poszedłem tylko popatrzeć, nie miałem zamiaru podejmować za wszelką cenę bo w biały dzień troszkę strach że się spali. Najpierw próbowałem wyrwać inny element budynku bo były na nich ślady czyichś palców, ale ów element okazał się nie być maskowaniem skrzynki.

No to zacząłem analizować jeszcze raz i wpadło w oko coś innego podejrzanego. Oglądam się wokół siebie - pusto, cisza, nikogo... poniedziałkowe ponure przedpołudnie, wszyscy siedzą w robocie albo w chałupach. Lepszej okazji zatem nie będzie, szybka akcja i spokojnie na bok żeby się wpisać.

Maleska ujęłaś mnie wewnętrznym pojemnikiem, słyszałem opinie że się nie nadają, a tu proszę rewelacja, wpasował się idealnie. dorzuciłem jakiegoś geokretyna i na spokojnie odłożyłem na miejsce. Brawo!

Polecam!

Powrót do domu z Reymont Airport kursem przez Pabianice i na odpowiednim pułapie. Udało się podjąć skrzyneczkę i co ważniejsze - odłożyć . Ładne miejsce, pasująca do całości skrzyneczka.

Kesz podjęty chwilę przed północą więc nie było żadnego problemu z mugolami. Świetne miejsce maskowanie ze świetnym mocowaniem. Dzięki za przedstawienie ciekawej historii. 

Jadąc po tego kesza w sobotnie przedpołudnie dość sceptycznie podchodziłem do szans jego podjęcia, ale szczęście nam sprzyjało i Jeanpaul jako wyższy i sprawniejszy w naszym zespole szybko uporał się z podjęciem i odłożeniem. Mamy nadzieję, że wystarczająco dyskretnie, choć nie ma tu chyba dobrej pory na podejmowanie i nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie obserwuje z niezliczonych okien w okolicy. Dzięki za kesza, bardzo pomysłowe maskowanie i mocowanie, a więc i ocena znakomita.

Dzisiaj mamy z Wojtkiem w planie Pabianice. I już na początku trafiła nam się prawdziwa perełka. Trochę czasu tu spędziliśmy, bo trzeba było wyczekać moment na podjęcie, a później odłożenie kesza, ale jakoś poszło. Okolica trochę przypałowa, na szczęście można szybko podjąć i szybko odłożyć. Nam się udało. Pomysł i wykonanie pierwsza klasa, zatem z przyjemnością przyznam swoją jedyną jaką mam gwiazdkę. Dzięki za kesza!

Złapany w locie, pokazany przez Elfika jako znakomity patent.

znaleziona co za pomysł pozdrawiam

Znakomita bez 2 zdań. Dla mnie trochę za wysoko...sporo za wysoko

Mural powala na kolana, keszyk też, tylko okoliczności podejmowania średnie......razem z Bambą, dzięki

Daaawno temu z ekipą śląskąSwietny patencik dzięki:)

Sokole oko wypatrzyło i keszyk znaleziony :)

Dobry patent ;-)

Znaleziony trzeba zobaczyć czego nie ma w otoczeniu

Chociaż mieszkam dwa i pół kilometra dalej - "kesza" podjąłem dopiero dzisiaj.

Dotąd zawsze było mi nie po drodze. Albo za wielki gwar uliczny, albo pospiech. Sobotni wieczór był idealnym momentem, by obejrzeć okolicę. Ulice puste, cisza, szarówka tuż. Jedno zerknięcie w miejsce, gdzie znajduje się skrzynka i myśl "oj, znam już te numery, znam"... Szkoda, że rzeczywiście wzrost jest pożądany. Mi zdecydowanie brakło z pół metra. No ale od czego ma się zaparkowany obok pojazd komunalny... :-D Szybko, sprawnie. I, cholera jasna! Zapomniałem wrzucić tam GeoKreta, którego przywiozłem w wyprawy "majówkowej"! A skrzynka jest zdecydowanie godna takiego gościa!

Zaległe logowanie. Znaleziona z marass1111 podczas pobytu w Łodzi. Dziękuję. 

skrzynka znaleziona,bardzo ciekawe maskowanie.

 

Znakomita skrzynka....znakomity mural. Kapral Wojtek był jednym z moich ulubioych czytanek z serii "Poczytaj mi mamo". Dzięki. Pzdr. 

Historia Wojtka znana. Mural robi wrażenie. Kesz też :)

Pozdrawiam
Art_noise

W Pabianicach z rana podobno były dobre JA JA ;). A ja tylko sprawdzałem czy nie spalili żadnej skrzynki ( i 2 reaktywacje musiałem zrobić ;)). Maleska natomiast uczyniła rzeczy niemożliwej! Przecież to je amelinium, tego nie pomalujesz i nie przyczepisz magnesem ;). Skrzynka bardzo słaba, bo pojemnik na mocz. ;)

Historia kpr. Wojtka jest mi znana bardzo. Super przypałowa skrzynka i tej pojemnik. 

Historia znana, więc tym fajniej było zobaczyć tego murala :) 

Pięknie! Dzięki i pozdrawiam! :) 

Znaleziona z Tiśką, Whateverem i Rubinem;) 

Swietnie wkomponowany kesz. Mural też jest piękny. Poleci znakomita, choć może gdybym miał większy zasób gwiazdek to i tu bym zostawiłKeszowa niedziela z Żonką I Tisioverkami:). dzięki za skrzyneczkę.

Kapral dobrze znany, mural się podobał, a i lubię takie bezczele :)

Dzięki i pozdrawiam

jak tylko zobaczyłam ta nazwę kesza na mapie powiedziałam ekipie ze musimy go zdobyć. smaczku dodało info kogo to skrzynka. Najpierw Monia poszła zgadywać pana z pobliskiej ubezieczalni, wtedy ja hop na Marioska i keszyk ekspresowo podjęty. po wpisie szybki zwrot, podziwianie pięknego muralu i pamiątkowa fotka. Gwiazdka za naprawdę śliczne dzieło do tego z moim ulubionym Miskiem (od razu puscilismy o nim piosenkę Mariki w aucie) nio I inny zaskakujacy sposób mocowania niż tradycyjny magnes. Maleska dzięki wielkie.

Piękny mural. Ważną postać historii pokazał. Sam keszyk świetnie skitrany. Dzięki, razem z crazy baby.

Świetnie się maskuje i duży plus za rozmiar w takim miejscu! Bardzo mi się podobało i dobrze, że nie byłam sama, bo mój wzrost...Historia Wojtka znana być musi, więc dla tych co nie znają jest to świetna forma przyswojenia wiedzy.
TFTC, pozdrawiam, Nati..

Chwilę zajęło namierzenie skrzyneczki.Rzeczywiście bardzo fajnie się wkomponowała.Dzięki

Haha,cóż za miejscówka! Żeby stare baby musiały wspinać się na kontenery ze śmieciami - haha, trochę ruchu nie zaszkodzi :) TFTC. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca!

Faktycznie trzyma się mocno... tylko to towarzystwo.
PS:Tak się składa że to 1000 skrzynka ;)

Na silke sie nie chcialo isc, to po zgarnieciu Fibi pognalismy do Pabianic na krotko spacer wieczorem. Ladnie sie kesz komponuje i oby sie tam dluzej utrzymal pomimo przypaludzieki

Plebek się wycwanił przy Stacji Pabianice, ale tutaj podnoszenie ciężarów (i to o wiele większych!) Go nie ominęło, cóż... mi pozostało podjąć skrzynkęFajny patent na mocowanie, nieczęsto się takie spotykaDzięki piękne!

Mocowanie spoko, otoczenie mniej. Co mijalismy to miejsce to skrzynka była nie do zdobycia (no chyba jesteśmy zbyt wrażliwi :p ), ale dziś się udało. 

Szybka wieczorna akcja z Astro.

Znaleziona z EnteteKM. Dziękuję

Wytypowałyśmy miejsce ukrycia kesza bardzo szybko, z podjęciem kesza było już trochę problemów, ale nic z czym byśmy sobie nie poradziły. Odłożenie w sumie poszło jeszcze sprawniej. Fajne wykonanie ale nasze odczucia estetyczne zostały mocno nadszarpnięte. Nie jestem jakoś specjalnie delikatna. no dobra może jestem, ale zapach nas powalił. tak jak i otoczenie. nie nasze klimaty. Razem z gobą 

Znaleziona podczas weekendowego keszowania, bardzo dziękuję za pokazanie miejscaPomysł dobry, ale keszer nie będzie miał większego problemu 

tftc! Gdyby nie niecierpliwiący team to pewnie bym w śmieciach nurkowała;) A parka z balkonu z marszu dostała by zatrudnienie w Secret Service - co ja się naczekałam, żeby kesza odłożyć ... Niebanalny;)))

Wiesz co Maleska ... idź Ty w ciul z tymi skrzynkami Drugi raz już tu byliśmy i tym razem za kloszarda robiłem Trochę capiłem jak niedźwiedź więc może było mi trochę łatwiej

Idealne maskowanie, dłuższą chwilę musieliśmy pokminić o co tu chodzi?? Już prawie nosa Wojtkowi rozebraliśmy, ale w końcu się udało.

Dzięki. Mural - GIT.

P.S. Może weź już zrób jakiegoś normalnego podparapeciaka, albo ludzkiego zarynnowca, a nie same takie z górnej półki??

Bardzo ładny mural.

Kesz znaleziony z Agathą, ateną i elfikiem podczas podłódzkiego keszowania.

Dzięki i pozdrawiam.

Wypad do Łodzi, nie do Łodzi z Miśkiem, Ateną i Kiką u Elfa. W miłej atmosferze i przy pięknej pogodzie. Dziękuję i pozdrawiam.

W mocnej ekipie tuż przed Jaśkowymi perseidami. Dobrze jest mieć miśka w drużynie. Dziękuję

Dziękuję, bardzo fajna skrzyneczka i ładnie zrobiona.
Zdobyta wraz z EdiAdą, Czarodziejem, telefonemalarmowym, Tombarem w towarzystwie JAśka i JArosawa Dzięki!

Świetnie komponuje się z otoczeniem.
Po namyśle gwiazdka.

Co tu dużo pisać keszyk świetny. Lubię takie patriotyczne akcenty w miastach ;)

Zdobyta z EdiAdą, Tombarem, Czarodziejem i TSW, w asyście JAśka i JArosława!Dzięki!

Maleska, Ty wprowadzasz nowe standardy maskowania w keszingunaszukalismy sie tego tototo. Ale za to zdążyłam zrobic focie Niedzwiedziowej z Niedźwiedziemdzieki sliczne

Cholera, tutaj chwilę zeszło, szukaliśmy njee tam gdzie trzeba. Dopiero później zobaczyłem, że coś nie tego. Pierwszy raz widzę takie mocowanie i jestem mile zaskoczony. :D

byłem tam kilka dni wcześniej, jak zobaczyłem że niedawno została założona skrzynka. Byłem w środku dnia, było jasno, więc nie szukałem, tylko wypatrywałem... ale nie wypatrzyłem. 
Dziś znalazłem, skrzynka sama się maskuje, ładnie :) 
według atrybutów skrzynka jest "dostępna rowerem", podpowiem że rower mógłby się przydać komuś kto chciałby jej sięgnąć. 
Uwaga - moim zdaniem (i zdaniem mojego odbiornika GPS) współrzędne są o kilka/ nawet kilkanaście metrów za bardzo na północ. Gdy odbiornik GPS znajduje się zbyt blisko ściany budynku, to beton zasłania dużą część nieba i utrudnia to poprawne odbieranie sygnału. 

O Kapralu Wojtku usłyszałem parę lat temu w telewizji i szczerze mówiąc to historia w którą trudno uwierzyć, a jednak jest prawdziwa :) 

Mural ładny ale do ulubionych go nie dodaję. Fajnie, że także Pabianice urozmaicają przestrzeń miejską w ten sposób. 

Co do podjęcia, niestety musieliśmy odjechać. Ale później już nie było problemów. Wystarczyło chwilę poczekać. Świetne mocowanieNieźle odjechane.

 

Keszerskie JA.JA.

Wojtek to fantastyczna postać. Bez dwóch zdań.

Mural jest całkiem okazały, choć na mój gust zbyt "dosłowny". Mam wrażenie, że zaprojektowali go gimnazjaliści. Brakuje mi czegoś artystycznego w nim. Ale przyznać trzeba, że estetyka wykonania jest wzorowa.

Kesz jest zaskakujący. Co prawda wprawne oko szybko go dostrzeże. Gorzej z podjęciem. My musieliśmy odjechać na kilkanaście minut a potem wrócić. Natomiast to co zaskakuje w keszu to mocowanie. Nowy level geomajstrowania: Maleska - szacun.

 

Keszerskie JA.JA.

No powiem wam, że trzyma się jak rzep psiego ogona

Zajefajna skrzyneczka. Znaleziona z NatalkaTTF

Keszyk wypatrzony bez problemupodjęcie też bez problemu chociaż po przeczytaniu opisu mieliśmy dodatkowe stresy ale wszystko się udało. Dzięki wielkie!

Niedźwiedź Wojtek- miś legenda. Pabianice w końcu doczekały się murali z prawdziwego zdarzenia, co cieszy. Historię Wojtka znają chyba wszyscy, ale nikt nie zna jeszcze historii zdobycia tego kesza.

Wczoraj spędziliśmy miłe popołudnie w towarzystwie Maleski. Gdy się żegnaliśmy Mentorka zapytała jak często sprawdzam OC. Pytanie trochę mnie zastanowiło, ale później zapomniałem o nim w ferworze zajęć domowych. Przed północą szykowaliśmy się do spania, bo Kasia wymyśliła grzyby o 6 rano
i stwierdziłem, że sprawdzę jeszcze pogodę na grzybobranie. Wtedy przypomniało mi się pytanie Maleski. Sprawdzam pocztę i proszę nowa skrzynka. Kasia stwierdziła, że nie widziała mnie jeszcze tak szybko wstającego z łóżka. Szybko na rower i w drogę. Skrzynka bardzo pomysłowo ukryta, aż dziw, że udało się ją zamontować niepostrzeżenie w takim miejscu.  Na pobliskim skrzyżowaniu patrol policji w akcji, na szczęście zajęty zdejmowaniem auta jakiegoś nieszczęśnika ze słupa, po drugiej stronie drogi jakaś pani targa opasłego labradora na rękach. (Dziwne rzeczy dzieją się na starówie o tej porze.) A my cichaczem namierzyliśmy kesza i mimo moich 180 cm jakoś go złapaliśmy.  

 

Lubię to.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team