Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #12943)

Niestety beliśmy tu ze 3 razy i DNF.

Drzewo nie istnieje. Po keszu niestety ani śladu.

Niestety DNF.

Z pnia faktycznie wióry zostały. Piękny acz problematyczny dywan z bkuszczu nie pomagał.

Niestety nic nie znalazłem.

Logbook zamoczony, znaleziony w miejscu drzewa gdzieś w chaszczach. Trochę nam zajęło dopasowanie zdjęcia ze spoilera do aktualnego terenu, ale znalezione razem z @Baatochan

Po dłużej chwili znaleziona. Kordy mocno przestrzelone, nie sądzę że ktokolwiek znajdzie ja bez zdjęcia ze spoilera. A i zdjęcie jest trudne bo teren się zmienił, głównie tak jak mówili poprzednicy drzewo nie istnieje a cache jest w jego pozostałościach. Logbook zmoczony i całkowicie pełny, wpisaliśmy się gdzieś w środku gdzie znaleźliśmy miejsce a patrząc po datach nie byliśmy jedyny którzy tak zrobili. Teren ciekawy, warto było odwiedzić ten cmentarz. Znaleziona z @Julunis14. TFTC

Keszyk żyje i ma się dobrze. Jedynie logbook wilgotny.

Amois

Znaleziona Amois

Tak jak poprzednik napisał, drzewa już nie ma. Ale po uważnej analizie zdjęcia udało się je dopasować i odnaleźć miejsce gdzie drzewo było, a teraz są jego resztki. A w tych resztkach kesz.

Robiłem cuda wianki a kesza nie było. Jednak po wnikliwej analizie zdjęć keszyna po dłuższym czasie namierzona. Najistotniejszego drzewa ze spojlaka już nie ma. Dzięki za pokazanie miejsca

Znaleziona :)
Logbook przepełniony, a akurat nie mam zapasowego.
Drzewa już niestety nie ma ale w pozostałości zostało ;)

Znaleziona. Wielkie dzięki za super skrzynkę.

Tftc pozdro z lodzi

Synchro z GC

Dziękujemy za skrzynke. Drzewa brak ale kesz na swoim miejscu.

20 czerwca 2018 12:07

Odnaleziona ale drzewa już nie ma, za to kesz na swoim miejscu. Kordy wystrzelone w kosmos, znalezione dzięki zdjęciu. Dzięki za pokazanie miejsca.

Drzewo pochyliło się do poziomu i zostało wywieziono przez służby miejskieKoordynaty w granicach normy, do 15 metrów :P

Kordy wskazywały mi inna okolicę, przeczesaliśmy spora okolice jednak ciężkie jesienne liście przysłoniły cała okolicę. Nic konkretnego nie znaleźliśmy - no może kilka butelek skitranych w potencjalnych miejscach. Teraz widzę, że jeszcze jakiś spoilak był, ale na miejscu nie odpalaliśmy... Może kiedyś wrócimy, ale tym czasem DNF.

 

Miejsce warte odwiedzenia, pokazywania i tłumaczenia dzieciom. Za to dziękujemy - wszak nie zawsze trzeba znaleźć. czasem jest to pretekst, aby wrócić... Dziękujemy. Warto było tu przyjechać.

Koszyka znaleziony. Poszło sprawie

Pomimo ciemności egipskich kesz został szybciutko odnaleziony. Nawet udało nam się dostrzec kilka tablic nagrobnych. Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Jak zawsze zaległy log...

⏳19:12
Wypad na geościeżki w Uskorzu z Weskerem. Wracając zahaczyliśmy jeszcze Oborniki. Kesza znaleźliśmy na kordach
N 51° 18.089' E 016° 55.518' - jakieś 15 metrów na południe. Ciekawe klimatyczne miejsce.



Dzięki za kesza i zapraszam do Wrocławia

Znalezione przy okazji sylwestra spędzanego w Obornikach.
Szkoda że brak pisadła/informacji o braku. Ale wróciłem zaopatrzony i wpisałem wizytę. Przy okazji pokazałem mugolom o co chodzi w kszowaniu ;)
Dzięki!

Miejsce odwiedzone podczas dłuższego popasu przed wypadem na biegówki sylwestrowe do Szklarskiej Poręby. Dzięki za kesza :)

Skrzyneczka capnięta po wsiamaniu kawy i siorbnięciu hot doga na nie tak zaraz odległej stacyjce. Ładnie zagospodarowane miejsce, dziękuję za pokazanie. 

Znaleziona podczas przerwy w pracy :P

Szybko i sprawnie.

Dziękuje.

[zaległy log]

Kolejną rowerową wycieczkę razem z RPC Team zaplanowaliśmy w okolice Obornik Śląskich. Wyjazd wyszedł całkiem udany, zwiedziliśmy kilka nowych miejsc. W te rejony zawsze fajnie się wraca, szczególnie na rowerze...

Synchronizacja z Geocaching

Znaleziona na RPCTeam'owym keszowaniu hybrydowym (pociągiem i rowerem) w Obornikach Śląskich i okolicach (ale glównie "okolicach"). W sumie przejechaliśmy na dwóch kółkach około 60 kilometrów. Po drodze zaliczyliśmy m.in. część serii Nadleśnictwa Oborniki Śląskie, oraz parę "GO WROsów".

Szybka i bezproblemowa skrzynka

Znaleziona w czasie niedzielnego keszowania w Obornikach i okolicach razem z Amelką i wipi2. TFTC.

Znaleziona z fryclu i grażyna6969. 

Szybko znaleziona podczas odbywających się obok zawodów O-Games.

Znaleziona :).

Na pocieszenie po niezawinionej stłuczce pojechaliśmy sobie w dal na motocyklu. Kesz był tuż tuż, na szczęście udało się wymacać go w egipskich ciemnościach. Wpis też dokonywany na ślepo, wpisałam gdzieś datę i MM. Musimy tu wrócić za dnia, bo dość ciekawie wyglądają takie płyty nagrobne.

TFTC!

Sobotni wyjazd na skrzynki z Yurrasem, główny cel to zabawa, bez parcia na ilość, bardziej na jakość :)

Oj tutaj to przekombinowałem. Próba zrobienia drive-in skończyła się kręceniem w koło. A dojechać można tak prosto... W końcu się udało.

Dzięki za skrzynkę i pozdrawiam.

 

Sobota przyszła, zew poszukiwań odezwał się w nas, więc wiele się nie zastanawiając ruszyliśmy na poszukiwania. Efektem tego było, że ta skrzyneczka wpadła w nasze łapy.

Się nakręcili, najeździli, nakombinowali, żeby podjechać jak najbliżej.

Dzięki i pozdrawiam yurras

Keszyk podjęty podczas spontanicznej wizyty w okolicy! TFTC!

Znaleziona, dzięki.

Znaleziona szybko i sprawnie, dzięki!

Znaleziono w ten dzisiejszy deszczowy dzień w trakcie wycieczki po okolicy. Jak widać można pogodzić niemiecką historię okolicy z dzisiejszą polską teraźniejszością. Brawo. <br /> Dzięki za pokazanie miejsca.<br /> ~~~~~~~~~~tftc~~~~~~~~~~

znalezione

Dzięki za skrzynię.

Skrzynka znaleziona dosłownie przed chwilą, pierwsza w mojej karierze ^^ Pozdrawiam kolegę, który był tam dzisiaj, podejrzewam, że parę godzin wcześniej :P

Skrzynka znaleziona, jednak leżała obok skrytki. Pewnie jakieś zwierzę (pies) odkryło korę którą była przykryta. Skrzynkę w tej norze więc delikatnie mocniutko zakopałem. Dalej znajduje się w norze ale głębiej. Inaczej dalej była by pewnie wyciągana przez kopiące tam psy.

Mam we Wrocławiu kesza, który pokazuje jak NIE powinno obchodzić się z pomnikami i pozostałościami po niemieckich dawnych cmentarzach. Gdy zobaczyłam miejsce przy kordach, ze specjalnie zagospodarowanym terenem, gdzie wyeksponowane zostały pokruszone bądź całe płyty nagrobne... wróciła mi wiara w ludzką sprawiedliwość i poszanowanie.  Dzięki za kesza.

Bardzo raduje się moje serce, że cmentarz co prawda nie istnieje ale tablice pozbierane i zachowane. Władze psotarały się by miejsce przetrwało jak najdłużej. Niby mało pracy włożone w wykonanie ale efekt wyszedł dość dobry. Niekóre tablice pochodziły z grobów małych dzieci. Gdyby nie kesz to bym nie wiedział o tym cmentarzu. Keszyk podjęty w towarzystwie zacnej Pani Lumen.

Znalezione na niedzielnej keszowyprawie z Lupim. Dzięki!

Znaleziona razem z Alą podczas wycieczki po okolicy. Bardzo klimatyczne miejsce - byliśmy pod wrażeniem. Współrzędne troszkę przesunięte ale nie ma problemu ze znalezieniem:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Do tego miejsca postanowiłem dojść na azymut. Miejsce wygląda jak park , w którym wygrała dzika przyroda. Dopiero bliżej ulicy ukazują się ślady po dawnym cmentarzu - poukładane, połamane płyty nagrobne.  Miejsce ukrycia skarbu było już niedaleko. Po dokonaniu wpisu okazało się że mam {FTF}. Dziękuję za pokazanie miejsca. W drodze powrotnej w miejscowości był wypadek samochodowy i ruch uliczny zamarł na dłuższą chwilę