Niestety, kesz się najprawdopodobniej rozpadł a ja nie dam rady go reaktywować, zatem zawieszam.

Konfucjusz spoczął strudzony nieco, tuż przy drodze prowadzącej ku górze. Góra sprzyja rozmyślaniu.

Konfucjusz to się chyba nie myjeI pecha przynosi! Albo karę jakąś za świecenie mu po oczach latarką. Albo może za brak wygody w przyrowerowych sakwach... dętki go na pewno nie lubią!

Konfucjusz zabrany, wkrótce zmieni swoje położenieDzięki!

Gdy śmierć nadchodzi, ptak smutno śpiewa, a człowiek dobre wypowiada słowa.

No ładne cackopodjęte w ciemnościach (jak jest jasno to ja akurat w pracy).
Miałem co do niego inne plany, niestety życie potrafi nagle te plany zmienić.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Dawno już przestaliśmy polować na mobilniaki... Raz, że zwykle ich nie ma tam, gdzie wg mapy być powinny, a dwa, że tak czy siak, prędzej czy później ktoś je na jakieś spotkanie przytarga. Tym razem jednak zachęcani przez poprzednich znalazców i dodatkowo wabieni przez nich "słodkim" oczekującym w bliskiej okolicy kordów ruszyliśmy na daleką północ... Urocza skrzyneczka, brakowało mi jedynie wewnętrznego pojemnika, który uchroniłby zawartość przed rozsypaniem w trakcie demontażu. W chaszczach po nocy można przez to zaliczyć sporo dodatkowych zajęć. Zwłaszcza jeśli chce się dobrać do logbooka bez zdejmowania maskowania z obiektu, na którym został umieszczony. Ostatecznie trzeba było odkręcić, a jako że mieliśmy wkrętarkę, rodem z tych mniej zabawkowych, to zamontowaliśmy tak, by następcy nie doświadczyli wystawienia ne tę samą pokusę, która nas wabiła. bez przeniesienia, bo co prawda wybieramy się gdzieś, ale skrzyneczka właśnie  stamtąd przyjechała. Znakomita, TFTC!

Z racji powrotu do domu w towarzystwie NKM zrobiliśmy dwa zakręty w lewo więcej i poszliśmy na szagę. Dla niektórych było to wyzwanie, więc chętnie uwieczniliśmy ten sukces zdjęciem. Bez przeniesienia, bo zapewne zaraz ktoś się zjawi, a nie wiedzieliśmy czy uda się zrobić szybko wpis.Jednak, jeśli nikt nie weźmie kesza w ciągu 24 to pewnie podjedziemy i podrzucimy w głęboki teren.

Dziękujemy za intresującą i niespodziewaną przygodę z Konfucjuszem.

Obrazki do tego wpisu:

Nie wszystko widać, ale wspomnienie sie liczyc

Konfucjusz poszedł pomedytować na drugą stronę miasta, a to za sprawą pewnych operacji zawodowych, prawie drive-in. Patrzy na północny zachód podziwiając okolicę, która kiedyś stanowiła nie lada poligon. ;-). Pozdrawiam. Zabierzcie ze sobą śrubokręt ja miałem również wkrętarkę (z przyczyn zawodowych jak już wspomniałem).

Kesz podjęty na powrocie z pewnego koncertu nie tylko dla oldboyów. zgarnąłem go po (prawie) po drodze. Chwile trwało poszukiwanie bo nie miałem światełka a noc już dość zaawansowana. Jutro obejrzę dokładnie co tam z lasu przytaczałem. 

Skrzynka przeniesiona. Ciężko było! Ale się udałoLećcie po nią szybciutko bo naprawdę warto! Uważajcie pod nogi i nie zapomnijcie o śrubokręcie! Szukaj... no Konfucjusza szukaj! Nisko w miarę. Dokładność próbki ściągniętych kordów miałam 6 metrów, podaję pomiar z drugiego urządzenia, może pomoże: 52` 19.532, 16` 55.322. Powodzenia!  

Rzadko daję gwiazdę za mobilniaki ale przy tej skrzynce inaczej się po prostu nie da! Prześlicznie wykonany kesz! Obudowa, logbook, sentencje- jestem zachwycona! Aż bałam się zostawić go w terenie! Dziękuję pięknie! TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Zabrana! Łooo matko, wzięłam za małą torebkę! Idę przenieść ją gdzieś dalej!

Skrzyneczka podziwia piękne Jezioro.Zachęcam do spaceru dookoła. Dziś jest piękny dzień. :) 

Przeniesiona co prawda nie daleko ale w okolice Zielonogórskiego ZOO..:)

Znaleziona w Zielonej Górze z kilkoma towarzyszami. Dzięki.

Skrzyneczka podjeta podczas podejmowania innejdzięki :)

zapraszam do spacerku po parku zacisze

zdobyta podczas czyszczenia geościeżki Twierdza Modlin

Bardzo ładna skrzyneczka. Miałem tą sposobność by ją wraz z Polcia&Szymaneq umieścić w okolicach Modlina zapraszając tym samym kolejnych keszerów do odwiedzenia szlaku ambon. Dlaczego warto- bo zwierząt co nie miara można dostrzec, jeżeli ma się chwilę czasu na obserwację. Lornetka na pewno będzie pomocna.

Skrzyneczka przeniesiona w okolice Modlina, a dokładniej szlaku ambon.

Bardzo ładna skrzyneczka. Dzięki za możliwość jej podjęcia!

Super wykonana keszyna. Dzięki.Polecam.

Skrzyneczka znaleziona i zabrana. Pewnie trafi w okolice Białegostoku bądź Modlina. TFTC!

Znaleziona, lecz nie zabrana. Bardzo dobre wykonanie!

Znaleziona w drodze nad morze

TFTC

Drzewo puściło żywicę. Proponuję zmienić sposób mocowania.

Żal. Spóźniłem się na Kabatach. Może kiedyś, gdzieś  ...

przywedrowal w okolice bardzo ciekawej geosciezki!

Znaleziona popoudniowa pora i zabrana w dalsza podroz!

bardzo fajnie skonstruowany mobilniak !

Super skrzynka. Świetny pomysł i wykonanie. Taka skrzynka nie może być przeniesiona w każde miejsce. Choć w mojej okolicy znalazło by się kilka odpowiednich miejsc zostawiłem by jeszcze parę osób mogło ją zobaczyć. Naprawdę warto. Zabrałem certyfikat nr 5. Chyba nie wszyscy zauważyli, że jest ich więcej w środku. Dla takich skrzynek warto oszczędzać gwiazdki. Dzięki.

Po prostu super pomysłDobrze że czajorek miał niezbędny sprzętpodjęty z ekipą Szczecińskąleci max :)

Mobilniak wart złapania! Podjęty w ekipie Warszawsko-Szczecińskiej. Rekomendacja bez gadania. Dzięki :)

Spacer po Lesie Kabackim wraz z Atyde, Kaszlem nr 3 oraz Subo... trochę główkowaliśmy, a potem wzięliśmy narzędzia i jakoś poszło... fajne i pomysłowe wykonanie i za to gwiazduchna leci... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Skrzynka bardzo się podobała. Mega wykonanie. Pozostawiliśmy ją na miejscu.

Rewelacyjne wykonanie kesza. Bardzo mi się podoba. Max.

Pozdrawiam
Art_noise

Viva la Levativ!

Kesz po podróży z aniolkiemdiabelka zawitał do stolicy, zamieszkał w lesie kabackim na koordynatach.

Elegancko :) 

Konfucjusz zabrany, szukamy dla niego miejsca, już wkrótce je znajdzieDzięki za skrzynkęDopilnujemy, żeby była bezpieczna!

Kesz przejęty podczas zwiedzania okolicy wspólnie z aniolkiemdiabelka! Dzięki!

  Mistrz nie ma zbyt dużo  czas na przemyślenia w zacisznym miejscu z panoramą na spokojne jezioro Niesłysz. Bądź gotów do spotkania z nieznanym i pamiętaj:

                                    "Podróż licząca tysiące mil rozpoczyna się od pojedynczego kroku." 

 Kiedy widzisz dob­re­go człowieka, sta­raj się go naśla­dować. Kiedy widzisz złego człowieka, zas­tanów się nad sa­mym sobą. 

Komu sił nie starcza, ten ginie w połowie drogi

Konfucjusz, zaopatrzony w mapę, herby i geokreta, porzucił rejony wydobywcze i wyruszył na północ. Zmęczony, postanowił chwilę odpocząć na starym, zrujnowanym cmentarzu ewangelickim, mniej więcej w połowie drogi między Borkiem a Wojszynem.

Ktokolwiek zapragnie odwiedzić Mistrza i skorzystać z jego nauk, musi mieć baczenie, po czym stąpa. Konfucjusza nie jest godzien spotkać ten, kto nie zwykł schodzić z równej drogi. Pamiętaj: drewno kryje mądrość.

Jako fan skrzynek KTHM-a możliwie niezwłocznie udałem się na kordy. Choinkę widziałem już kilka razy w świetle dnia, wtedy też prezentuje się fantastycznie. Konfucjusz rewelacyjny i dopracowany do ostatniego wkręta, zdemontowałem bez problemu. Lada dzień wyląduje w nowym lokum gdzieś na Ziemi Głogowskiej. Pozdrawiam i dziękuję bardzo.

Miejsce warte odwiedzenia w nocy. Jechałem w poszukiwaniu właśnie czegoś takiego. W dzień czterech liter nie urywa. W nocy nagle zza pagórka pokazała się rozświetlona gigantyczna choinka. Kordy mogą nieco szaleć, zatem spoiler: przydrożne drzewo, od strony pola, nie widać z drogi. Proponuję zabrać dobry, mocny wkrętak/śrubokręt (najlepiej wkrętarkę) bo inaczej zobaczysz tylko maskowanie.