Finał ktoś zajumał, do reaktywacji w poprzednim wcieleniu...

Co by tu jeszcze dopowiedzieć... Jakby FTF, ale śmieszek jest z tego taki, że półtora roku czekaliśmy na zdobycie finału, pozostałe kesze odwiedzone po raz drugi, bo i właściciel nowy to i nowe wyliczanki. Ale w sumie to dobrze, bo miło się je zdobywa i polecamy każdemu. A do podjęcia finału lepiej zabrać ze sobą rękawiczki. Podziękowali!

ReFTF wespół z xy i Lumen, taa.. najdłużej zdobywana seria keszy ever, wszystko odwiedzone po dwa razy, wreszcie finał. Dzięki!

Można by powiedzieć, że FTF, po zmianie właściciela i reaktywacji kesza. Log opóźniony o 3,5 miesiąca ze względu na brak liter hasła z nieaktywnego Portu LotniczegoCo ma wisieć nie utonie. Keszyk znaleziony kiedyś tam razem z xytrasem i PyśkąPozdro!

Skrzynka finałowa re-aktywowana i gotowa do szukania. Powodzenia!

Finału niestety nie ma już od dawna, dwa podejścia zrobione - jedno jeszcze w 2014 jak było ciepło. Brak kesza potwierdzony naocznie przez strażnika, który był ze mną, a kiedyś tam go podejmował. Pozdrowienia i prośba o reaktywację.

Niestety w związku ze zniknięciem:

Dworzec lotniczy Gądów Mały - OP6169 Liczba D

zmieniam status na tymczasowo niedostepny

Na zakończenie ciężkiego keszowego dnia, po nieudanych dwóch eventach i przemoknięciu do suchej nitki, przygoda z Lotnickiem w Gądowie stała się bardzo przyjemnym elementem wieczoru. Chodzenie po osiedlu i wyobrażanie sobie jak tu wyglądało wcześniej (co było pomocne dzięki zdjęciom z opisów) i odnajdywanie elementów dawnego lotniska bardzo nam się podobało.

Dlatego po pierwsze oceniam znakomicie, po drugie wrzuciłem krecika a potrzecie - gwiazdeczka :D

Gratuluję projektu i bardzo fajnej skrzyneczki finałowej.

cały cykl dokonczony na 2 razy

pierwszym razem , szukanie finałowego kesza zakończyło się niepowodzeniem.

Za drugim razem, z podpowiedzia samego autora udało sie

maskowanie  bardzo fajne

Za drugim podejściem się udało. Bardzo fajne maskowanie. Dzięki!

Weekendowy wypad z Forgottensilesia i chochlikiem na wrocławskie spotkanie. Przyjemny sobotni spacer w doborowym towarzystwie. Dziękuję

Za całość zielona gwiazdeczka musi być. Gdyby nie ten multak to nie miałabym pojęcia o istnieniu tego lotniska.

Wycieczka do Wrocławia z Atena i Chochlikiem. Bardzo fajna seria keszy z historią. Polecam bo warto. finał z super maskowaniem. Zaliczono w towarzystwie Countryhouse i założyciela. Dzięki 

Bardzo przyjemny miniprojekt. Gdyby nie on nawet nie podejrzewałbym, że kiedyś tu było lotnisko. Jako, że uwielbiam takie smaczki ocena znakomita. Bardzo przyjemne etapy, a samo maskowanie finału bardzo wtapiające się w otoczenie (chociaż sposób maskowania znany ). Świetna robota i jednocześnie bardzo przyjemnie spędzony czas. Podjęto razem z ForgottenSilesia i atena.pl w towarzystwie countryhouse i zielarzsa.

Dzięki

Dziś z lenserkiem odwiedziliśmy wszystkie skrzynki z serii. Dla numerków i zabawy to uczyniliśmy. Historia miejsca fajna. Nawet nie przypuszczaliśmy, ze jest tu coś takiego. Dzięki za skrzyneczkę i seryjkę. Pozdrowienia.

Bardzo ciekawa historia,kolo samego pomnika przejeżdżałem kilka razy ale nigdy go jakoś nie widziałem.

Dziękuje.

W sumie znaleziona dość szybko z krogulcem i Amelką ale co żeśmy się nachodzili  dookoła to nasze. Bo oczywiiście można było krótszą drogą. Dzięki za kesza

Piękny dzień na wspólne keszowanie z wipi2 w pełnym składzie i oczywiście z geocórką Amelką. Czas na finał. Najpierw szukanie danych do rozwiązania zadania, a później chwila zastanawiania się nad lokalizacją skrytki - i większa część wipi2 (zgodnie z komendami ) podjęła sprytnego keszyka. Bardzo dziękujemy za całą serię.

Fajny patencik, jednak uczyniono ze mnie stojak rowerowy jednak udalo sie na chwile zdjąc z tej funkcji i keszynke opatrzeć. I tak na mnie robi wrażenie że "tu było lotnisko".

Dziś nareszcie skompletowane dane do finału. Dowiedzieliśmy się paru ciekawych rzeczy, znaleźliśmy drużynowo całą serię, za co wielkie dzięki. Do finału dostać się było najciężej, jak na złość kręciło się tam dziś mnóstwo ludzi, ale i z tym sobie poradziliśmyKesz podjęty w wesołej ekipie z Lupim, Alą Ł, Dżazderem, Teokrytem i gościnnie z j_janusem :)

Bardzo fajny pojemnik, takie się lubiNajwięcej tutaj szukali Ala Ł, Lupi i Snieeegu. Ja towarzyszyłem "stojakowi na rowery" czyli Teokrytowi, a potem podszedłem i podpowiedziałem co nieco i kesz wpadł w nasze łapyBył z nami również J_Janus - dzięki za fajne spotkanie :)

A autorowi dziękujemy za fajną seryjkę i ekstra finał. Pozdrawiam serdecznie! :)

Znaleziona razem z całą bandą keszerów! Nigdy się nie zapuszczałem w tamte rejony także dobrze było poznać nowe zakątki. HE HE niedaleko finału jakiś starszy Pan polerował malucha ?! xD Bardzo fajna seryjka. Dzięki wielkie :)

Keszyk znaleziony w wesołej ekipie z Lupim, Dżazderem, Śnieeegiem i Teokrytem. Finał zdecydowanie najlepszy z całej seriipodjęcie trochę trwało i wymagało tajniaczenia, ale zabawa przedniadzięki za kesza i całą serię!

Niemenku drogi skrzynka jest twórczością ZielarzSA a pobudka faktycznie była:D powiem szczerze, że już drugi dzień próbuje się wpisać do logbooków ale w południe to tam tyle ludków, że nie ma jak. Może któregoś wieczorka wyciągnę założyciela na spacer:)

Byłam dwa dni z rzędu ok 13 ale tam takie tabuny ludków, że musiałam wrócić wieczorem. TFTC

Poszukiwania z przygodami. Po zmianie wzorów i konsultacji skrzynka ustrzelona. Dziękuję za serię.

19:45 Jak Niemen policzył kordy o 6:50 przy błędnym równaniu? Nie wiem- pewnie skojarzyl co może być nie tak. Ja w nocy już nie myślałem tak dobrze by zastanawiać się co zmienić mimo że znalazłem wszystkie dane. Szkoda mi tylko FTFa-nic będzie następny.
#269 T4TC

STF:

Po odwiedzeniu wszystkich skrzynek z serii udaliśmy się na pierogi i przy okazji policzyć gdzie jest finał. Wyszły jakieś głupoty więc zacząłem kombinować i coś tam wyznaczyłem. Okazało się na miejscu, że to jednak nie tu. Znowu pokombinowałem i wyznaczyłem drugi punkt. Wszystko wydawało się ok. ale jednak skrzynki nie namierzyłem. Rozczarowani wraz z beatalyko wróciliśmy do domu.

Okazało się, że we wzorze były błędy które spowodowały całe zamieszanie. Po poprawieniu ich przez założyciela z wyznaczeniem prawidłowego punktu finałowego nie było problemu. Okazało się, że za drugim razem byliśmy o krok od skrzynki, jednak zmęczenie wzięło górę. Wieczorem udało się znaleźć skrzyneczkę bez problemu. Co do samej skrzyneczki to bardzo starannie wykonana skrzyneczka. Maskowanie znane, ale tu pasuje idealnie. Dziękujemy za fajny spacer.

TA DAM!!!

FTFik się trafił, co prawda, pod schodami i przy ciepło, ciepło rechotałem, że xlud już nie śpi po nocach tylko ryje kesze, (bez uszczypliwości, ja też miałem ochotę, ale zaspałem), a wzór olałem, poszedłem na keszerski nos... albo się uda albo będzie przygoda...

dzięki za kesza, przy okazji, musiałem ściemniać, że z energrtyki jestem i kontroluję nielegalne podłączenia bo jakiś automobilista wyciągał sprzęt po nocce. Nieodmówiłem sobie przyjemnosci, żeby zbudzic Zielarzsa z Country, a co? zrobili ładną skrzynkę - to należało podziękować.