Pierwszego etapu brak, drugi etap na miejscu, rura, trzeci etap pusty na miejscu. Brak lookbooka brak hasła.

W końcu, drogą dedukcji i to sam znalazłem finał.
Dałem w drzewo ze spojlera z tyłu i wysoko - ok. 1,8m.

Szukałem i szukałem ale pierwszego etapu nie znalazłem.

Nagrzebaliśmy się w śniegu, ale skrzynka jest. Dzięki.

Urbexy to to co Bartki lubią najbardziej. TFTC.

Wszystkie etapy na miejscu. Niestety finał całkowicie na widoku. Trochę przymaskowałem. Dzięki.

Stalkerzy z odziału BUMAG zwalczyli bestie oraz nieprzyjazny teren w szybkim tempie tak aby promieniowanie zbytnio nie zaszkodziło.

Obrazki do tego wpisu:

stalker Patryk

Tu było dziwnie. po drodze na 1 i 2 etap na skrzyżowaniu dróżek siedział jakiś facet. siedział i nic nie mówił. wpatrzony był jedynie w chaszcze takim obłędnym wzrokiem.może to skorupa ludzka z zony? a może to poprzedni włąściciel wypalonego terenu?  potem dziwny kot uciekający co kilka metró i zatrzymujący się. na finał przeszkodę przkroczyliśmy dzięki tajemnym rurom:)  etapy baaardzo zarośnięte. multak sympatyczny.  czyszczenie Bierunia z Nann. ot taka miła wycieczka krojoznawcza. dzięki za kesza.oceniam znakomicie. 

Super miejsce i fajny spacer, poza tym, że teraz pokrzywy i krzaczory są takie, że przydałaby się maczeta. Do finału doszliśmy rurąFajnie było, choc miałam moment zawahania. Polecam skrzynkę! Znaleziona z Rubinem.

Ał, ał, ał - droga pełna przygód (pokrzyw) jednak trochę dróżki by się przydało. TFTC

Dodany nowy pojemnik tymczasowy na Finale. ktoś zabrał kesza, wczorajszy serwis keszy na Bieruniu troszkę nas zasmucił.  Będzie dodany nowy pojemnik oraz logbook + fanty. 

Bardzo fajnie przygotowany multak i ciekawie wykorzystany potencjał miejsca.

Fajnie i znakomicie przygotowany multaczek.

Każdy etap na miejscu. Opisy do etapów nieco wilgotne, póki co jeszcze czytelne, może warto zalaminować je? 

Przeszkody (wiadomej) nie ominęliśmy, więc podreptaliśmy wokoło. Dzięki

zajefajna zabawa dzieki za milo spedzone popoludniewe 4 szukalismyjeszcze raz wielkie dzieki

Świetna zabawy i niezły spacerek przy okazji.

Cisza, szum wiatru w trawach, szelest liści. Brrr... Ciarki chodzą po plecach. Mocniej zaciskam dłoń na moim karabinie. Jestem skoncentrowany, gotowy na niebezpieczeństwo. W końcu skarb Spalonego Gospodarstwa nie bez przyczyny obrósł taką sławą. Dochodzę do obozowiska - to już niedaleko. Zaginiona skrytka Stalkera. Oczywiście, zeby nie było łatwo, broni go gąszcz roślin. Ufff, jakoś się udało. Skarb, w końcu mój skarb...

Dziękuję - to wspaniały kesz z wyśmienitą historią. Doskonale się przy nim bawiłem Zieleń się należy

Bardzo fajna skrzynka. Niestety drugi etap rozwalony. Znaleźliśmy tylko pusty pojemnik. Ponieważ jednak jesteśmy cholernie zawzięci, postanowiliśmy znaleźć finał przy pomocy samego spoilera. I udało się . Nie polecam podejmowania kesza w krótkich spodenkach. Ale przynajmniej teraz reumatyzm mi nie grozi .

TTF

Kesz znaleziony razem z Paschalisem.

Świetna skrzynka i historia wprost z "Pikniku na skraju drogi", w doborowym oddziale Stalkerów kesz zdobyty. Wybraliśmy nieco okrężną drogę, gdyż idąc na azymut zauważyliśmy na naszej drodze Łysicę.

Honoruję skrzynkę Orderem Zielonej Gwiazdy

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Ta sobota miała być gospodarcza związana z przygotowaniami do zlotu na Jurze, Sebek przyjechał trochę spóźniony, czekał aż deszcze przejdą, siadamy do kompa a tu jakoś moja okolica czymś zajęta. Nowe skrzyneczki w Bieruniu, a że miejsce przeze mnie wyjątkowo lubiane więc natychmiastowa reakcja, jedziemy, po drodze telefon do Marcella czy już wie, oczywiście wiedział, spotkanie na pierwszym etapie i w drogę. Już początek bliskiego spotkania barku Marcella z "pedałem rowerowym" nie wróżył nic dobrego ale dalej poszło już gładko, kordy są super, dziękuję za miły spacer.

STF jest, bo przecież ja od razu obstawiałam Brodate Gejsze i Mikiego.

W sumie szybki i przyjemny FTF wraz z bardziej brodatą gejszą ;) 

Wszystkie etapy poszły nam nadspodziewanie szybko, może, że nasze klimaty?Dojście na etap 3 podnosi na chwilę cisnienie oraz ocenę kesza. Cieszy, ze pierwsze kesze danych uzytkowników są na tak wysokim poziomie, tak wykonane i przemyślane. 

Dzięki wielkie ;)

W sam raz na deszczową sobotę. Po Mikiego i na FTFy. Poziom mutacji ponad normę co widać po tutejszych ślimakach. Kesz z tych na podstawie lub w świecie gry więc obowiązkowy . Zostawiam gwiazdkę za świetnie dopracowane skrzynki, miejscówki i przeprawę . Więcej nie napiszę. Certyfikat super. Dzięki !

out: GK Wędrująca Dziewica