Znaleziono

Skrzynka została zarchiwizowana.

Nie wiedziałem, że wylądujemy w buszu. Brakowało jeszcze tylko lwów i małp, no może jeszcze słoni. Kiedy już dotarliśmy na wpół żywi zaczęliśmy poszukiwania. O dziwo poszło dosyć szybko. Dzięki.

Odcinek 150m pokonywaliśmy chyba z 10min. Dzika przyroda strasznie nas zmęczyła a tu jeszcze trzeba wrócić. Niesamowite doświadczenie. Bardzo dziękuję i rekomenduję taką przygodę.

męska eskapada z AERem i Xludem - terenówą po bezdrożach;
Strategia: zdobycie Dziewina. Taktyka: z przyczółka ujście Kaczawy lewym brzegiem Odry zdobywając bunkry 137-167.
137-straszyli Koreą - jakieś stereotypy - piękny dziki rezerwat, czułem się jakbym deptał po pradawnych puszczach...

tftc

Oderstellung: odcinek Nº137 do Nº167, czyli ekstremalna niedziela w towarzystwie Niemena i Xluda (z uwagi na wysoki stan wody do wszystkich keszo teren przynajmniej 500+).

Skoro Korea, to:

캐시를 주셔서 감사 합니다

...czy jakoś tak 

ÆR

P.S. Rekomenduję za całokształ tej okolicy Oderstellunga.

 

Korea? Raczej Kambodża. Keszerski biegun niedostępności. Brakowało tylko pułkownika Kurtza, szalonego leśnego plemienia dzikusów i głów na patykach. Wędrówka do tego bunkra jest wymagająca, ale i klimat lasu łęgowego jest tu po prostu spotęgowany. Wyprawa wzdłuż rzeki na miarę Jądra Ciemności - takie miałem skojarzenia ;). Świetne przeżycie, bardzo dziękuję!

To był jeden z najpiękniejszych kawałków lasu, jaki widziałem w tym roku, do tego zupełnie nie spodziewałem się, że będzie tak fajnieI za zaprowadzenie w to miejsce, ode mnie gwiazdka. Przedarliśmy się jakoś przez tę dzicz, po niezupełnie prostej linii z Kaszubką i SzitakąWielkie dzięki za te kesze i szacun! Pozdrawiam serdecznie

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był Wołki.Lca . Nowym właścicielem został użytkownik MałyWołek.

Atak zwiadowczy na linię obrony Oderstellung pod kryptonimem ODRA2015. Doborowe jednostki zwiadowcze Bydgosko/Toruńsko/Warszawskie dały radę i dogłębnie spenetrowały obiekt wroga, oraz wpisały się do logbooka.

Tutaj wbrew mapie i kompasowi zaczyna się Korea Północna. Bryndza jak trza, dojazdu nie ma.

Pozdrawiam
Art_noise

Odra 2015 tak nazwaliśmy swoją ekipęLudzi na tyle szaleni żeby w 3 dni zdobyć PROJEKT ODERSTELLUNG . Oraz pobliske kesze :)

Pozdrawiam:

kaszel3

Znaleziona w większej grupie podczas operacji ODRA2015.Dzięki i pozdrawiam.

Zdobyta podczas akcji ODRA2015 w większej pozytywnej ekipie. Dzięki !

Skrzynka zdobyta podczas szalonej wiosennej wyprawy nad nadodrzańskie bunkry. Pozdrawiam i dziękuje Wrzos!

ODRA 2015 wspólny atak w pozytywnie zakręconej grupie, dzięki za skrzynkę i pozdrawiam.

Kolejny dzien na projekcie Oderstellung. Po kolejnej 'cieplutkiej' nocy w namiocie, trzeba było się rozgrzać paroma keszamiZdobyty w wesołej ekipie warszawsko-toruńsko-bydgoskiej. Dzięki wielkie!

Operacja Odra2015 wraz ze wspaniałą ekipą.
nie taka korea straszna jak opowiadalijedyne co to brak dojazdu - 4 kesze typowo butowe
dzięki za kesza

Skrzynka szybko się poddała, ale okolica jest po prostu magiczna :)

Tylu mostów nie widziałem nigdy :)

Dzięki wielkie :)

Skrzynka znaleziona dosyć sprawnie. Dziękuję.

Jednak powrót z tego miejsca zapamiętam na długo. Zauważyłem na Garminie wygodną ścieżkę (chyba była tutaj w 1939), no i się zaczęło. Dwukrotna przeprawa po mostach z powalonych drzew, potem potężna wichura z deszczem i gradem, walka z gigantycznymi drzewami leżącymi na "ścieżce".

Z perspektywy czasu mogę jednak powiedzieć - byłem w Korei.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka zablokowana przez Centrum Obsługi Geocachera.

Na wspólnym spontanicznym wypadzie z K&J.

Tu zajrzeliśmy ,tam się rozglądnęliśmy i skrzyneczka się znalazła.

Dziękuje

Sama się nie znalazła. Dzielny Lanser wypatrzył skrzyneczkę, a my jak te bałwany podziwialiśmy jego, dość osobliwy sposób poszukiwania keszyny.

Dziękujemy za skrzynkę

Skrzyneczka znaleziona w ramach misji Dolny Śląsk dzień drugi. Ostatnia skrzyneczka zdobyta podczas buszowania na linii Odry. Dojście do niej wymaga niezłej gimnastyki, ale warto bo rezerwat robi duże wrażenie. W drodze powrotnej nadziałem się na spora watahę dzików. Jakoś odruchowo szukałem drzewa na które mogłem się wspiąć jednak zwierzaki oddaliły się w spokoju. Dzięki za wspaniałą dwu dniowa przygodę. Mam nadzieję że będzie mi dane niedługo wrócić w te okolice i dokończyć projekt.

Dla zapoznania się z projektem Oderstellung wybraliśmy się na zwiady. Już ta pierwsza skrzynka dała nam przedsmak tego, co nas czeka. Idziemy w kierunku bunkra a tu nagle spory ciek wodny. I jak to przeprawić się na drugą stronę? Dobrze, że w pobliżu była żeremia bobrów, dało się przejść suchą nogą :-). Dobrze, że następna skrzynka jest blisko :-)<br /> <br /> Dziękujemy,<br /> Dorota i Jarek<br /> djg-geo@pwr.pl