Skrzynki nie udało się zlokalizować, przeszukane miejsce wokół bunkra po skrzynce zero śladu. 

Znaleziona razem z Żelką. Dobrze, że dzieciaki poszły szperać i oglądać śmieci obok ogniska. Dodany nowy log i parę fantów. Ukryna w "nowym miejscu" przy ścianie bunkra.

Dobrze że w środku sucho bo znalazłem na ziemi

Z bratem.
Trochę bardzo widoczna. Przymaskowaliśmy.

Odnaleziona skrzyneczka leżała porozrzucana w okolicy bunkra. Pozbierałem wszystko w pojemniczek i odłożyłem na okienko.

Tutaj juz nieźle sypał śnieg. Na kordach spędziłem ponad 30 minut. Przeszukane wszystko - bunkier dokładnie w środku, wiele razy, dookoła, nawet okoliczne krzaczory. Skrzynki wielkości normalna to tam raczej nie ma. Na miejscu ślady niedawnego ogniska. Miejsce raczej dość uczęszczane, bo były nawet ślady w śniegu, a nie sądzę, żeby leżał dłużej niż 1-2 dni. 

Prosze o sprawdzenie przy okazji. 

Kesz jak najbardziej na miejscu, dzięki.

Kolejne bunkry na keszerskim szlaku, oczywiście chaszcze i komary także;),razem z Bambą, dzięki

Skrzynka podejmowana podczas kilkudniowej, "majówkowej" wycieczki rowerowej dookoła województwa łódzkiego wraz z bratem - Maciejowym.

Niestety - urządzenia "padły", a lokalizację najbliższych skrzyneczek zachowałem jedynie w głowie.Tak jak inne bunkry zlokalizowane przy ścieżce oznaczonej biało-czerwoną flagą udało się "zaliczyć" wraz z okolicznymi "keszami", tak tutaj intuicja zawiodła. :D

po przejsciu przez pola i lasy ukazal sie bunkier namierzony zostal kesz dosc szybko i dalej w droge

Po kilkuset metrach na przełaj przez las i pola ukazał się dobrze zachowany bunkier 

Kolega kesza dopadł pierwszy,wpis i dalej w drogę na okoliczne skrzynki

kreta nie było

Z Miśkiem i Ateną. Mega pomysł, super skrzynki i (dla mnie ważne) przebieżny las. Dziękuję i pozdrawiam!

Super ścieżka, ładny las jak dla mnie idealne :)

Zdobywana z Agathą i ateną.pl

Dziękuje i pozdrawiam. 

Ostatni bunkier odwiedzony, zwiedzony i skrzyneczka znaleziona szybko i sprawnie. Dziękuję

Kolejne ciekawe miejsce - dzięki za pokazanie :)

Ależ narożny ten bunkier  Marszowym krokiem przybyliśmy, podjęliśmy i odmaszerowaliśmy, dzięki 

Ciężko już było wytrzymać na tym słońcu, dobrze, że w środku tak chłodno. Dzięki za kesza. ;)

Kesza zastaliśmy leżącego swobodnie przykrytego jedynie kawałkiem gruzu. Postanowiliśmy przesunąć go o pół metra i zamaskować resztą śmieci z bunkru. Znaleziona w towarzystwie Marysi, margolciaczek i Qby_wu. Dzięki

Krótka wizytacja okolic :)

Dzięki :)

Kolejny z serii, zdobyty po krótki spacerze. Dziękuję.

Takie skrzynki lubimy najbardziej. W pięknych okolicznościach przyrody i do tego czegoś się można dowiedzieć o naszej historii. Tymon zdobywał każdy z bunkrów samodzielnie. Zdobył wszystkie, choć armia mrówkolewów stawiała zaciekły opór. Przy jednym z ataków został ranny co zostało udokumentowane fotograficznie.
A co do schronów, które odwiedziliśmy, to są bardzo dobrze zachowane. Przydało by się je posprzątać i umieścić przy nich tablice informacyjne. To nasza historia i należy się im, ich budowniczym i przede wszystkim obrońcom wielki szacunek. 

Przydałoby się lepsze maskowanie.

Razem z Kubą na pierwszomajowym spacerze bez "bab"

Znaleziony bez najmniejszych problemów. Miejsce choć ogołocone z drzew ale klimacik fortyfikacyjny jest ;)

Poznań pozdrawia

TFTC !!!

Scieżka rozpoczęta . Oczywiście zamiast iść najbliższą drogą, to musieliśmy na przełaj przez las... Skrzyneczka na miejscu, namierzona bez problemów. Dziękuję.

Nastawiłem się na większe grzebanie a tu kesz prawie na stole.
TFTC!
GeoKreta brak.

Chodzę, szukam, kopię, zaglądam... A to takie proste. Dzięki. Nie spodziewałem się że skompletuję komplet.

Dzięki za kesz.

Podjęta w wyborczą niedzielę z anoriell i Ryjkiem+ .

Dzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka zdobyta w przemiłym towarzystwie Bramstengi i Ryjka+. Dzięki za świetny spacer!

Trzeba było trochę dojechać od pozostałych bunkrów, ale poszło bez problemu.

Skrzynka zdobyta zaraz po głosowaniu w wyborach parlamentarnych w towarzystwie anoriell i Bramstengi.

TFTC + ocena znakomita za tematykę!

Skrzynka znaleziona z kumplami D. Chudzik i K. Janusiak. Bardzo fajnie zapakowanaTrochę ją ktoś odgrzebał, ale zakryliśmy ją. Na początek w ogóle nie zajrzeliśmy do bunkra, bo nas zmylił opis - myśleliśmy, że jest w okopach, szukaliśmy jej tam na upartego 40 minutOgólnie dużo fantów i szybki kesz.

Bunkier z daleka widoczny, a i z keszykiem problemu nie było .

Dzięki za skrzynkę.

Szczęśliwie dochodzimy do Bełchatowa - już tylko trzy bunkry dzilę nas od końca wyprawy.

TFTC

Skrzyneczka znaleziona podczas obfitej ulewy. Po otwarciu, w bunkrze rozniósł się zapach z odświeżacza powietrza.

Keszyk udało mi się odnaleźć w pobliskich krzakach. Może jakiś homo sapiens go odkrył i postanowił jako śmieć wyrzucić trochę dalej.... Kto odkryje jakimi ścieżkami biegły myśli tej istoty.....

Najważniejsze że:

-keszyk wyczyszczony z brudu

- wysuszony

- fanty sprawdzone i kilka dołożone

- logbook jeszcze ma miejsce, więc zostawiam stary:)

- zmienione miejsce ukrycia (choć przypuszczam, że jest tymczasowe)

niestety jak dla mnie po keszu ani śladupługa nie zabrałem żeby przekopać okolice :D

Niestety nie udało się :(

:)

Złapany z izeq i Zybcio.

Po dłuższej chwili dało radeJako jedyny z naszej trójki dałem radę wejść na dach > Obok bunkra coś... pusto. Drzewa poszły na zapałki chyba :P

Bunkier odnaleziony bez większego problemu, z samym keszem było gorzej (chyba najdłużej poszukiwana skrzynka podczas dzisiejszego dnia, ale przynajmniej spulchniliśmy dużo ziemi kujką ;D ).

Znaleziony z Izeq i Wizard.

Bunkier było widać z daleka, bo wycinka drzew była prawie, że hurtowa. Miło się szło, ale bez zdjęciowego spoileru pewnie kujka poznałaby więcej terenuZnaleziona z Wizardem i Zybciem. 

Tak jest! zaliczona z Flagui.

Znaleziona z Anią podczas niedzielnej przejażdżki rowerowej. Przyjemne miejsce, ładne lasy. Okolica dobra na rower. Kesz w dobrym stanie. Dziękuję i pozdrawiam

Uwielbiam bunkry i taki typ ukrycia keszaOcena znakomita!

Dzięki za pokazanie tego miejsca!

Uwielbiam takie miejsca! Bardzo pomysłowy safkofag - zszokował mnie! :)

Wymieniliśmy kreciki, obejrzeliśmy dokładnie okolicę i podążyliśmy dalej. Dzięki za pokazanie miejsca! :)

Troszkę zeszło nim dotarliśmy do bunkra, a wszystko przez szalejący GPS (czyżby wpływ na to miały linie energetyczne?). Jak już udało się dostać na miejsce, to okazało się, że nie mamy spoilera i skrzynka wpadła w nasze ręce zupełnie przypadkiem dopiero po półgodzinnych poszukiwaniach.   

TFTC

PS. Zostawiliśmy geokreta.