Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Weekendowa wyprawa z Agatha i Misiek na ziemię opolską. Już miałam przedsmak II a I przerosła moje wyobrażenie i lesie ale pozytywnie. Dziękuję

Faktycznie ktoś "ogolił" pieńki i przy okazji posiał gdzieś pierwszy etap... Na szczęście mam gdzieś pliki, więc jak się dogrzebię do nich na dysku to wydrukuję i zainstaluję ponownie.
Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Piękne okoliczności przyrody. Brakowało etapu na szczęście Krystian był z nami :)

Weekendowe keszowanie z Agathą i Ateną.

Dzięki i pozdrawiam

Generalnie nie przepadam za lasem latem, ale tu było przepięknie! Znaleziona z Miśkiem, Ateną i Krystianem. Dziękuję i pozdrawiam!

Niestety nie udało  mi się znaleźć pierwszego etapu. Zgodnie z opisem posprawdzałem pieńki, ale nic ciekawego mi się nie pokazało, mimo że szukałem w promieniu ponad 20m od kordów... :(

Bardzo fajny cache, polecam. W środku dużo skarbów i okolica klimatycznaTFTC :)

Wspólny wypad na kesze z Dawidem.Super miejsce pewnie krasnoludy coś tam szukałyTFTC!!!

Przednia zabawa! Z zaklętego lasu II na przełaj, przez błota i pola jeżyn. Dochodzimy do pierwszego etapu - od razu znaleźli. Panowie (krcr i Mhonar) już chcieli literki liczyć ale ajfon-srajfon pokazał co potrafi i od razu qr-koda czytaliśmyDrugi etap... jest. Ciekawe jak założyciel tam wlazł?! A potem się zaczęło... bliżej czy dalej? Szukamy, wracamy, szukamy... jak już tu doszliśmy to bez kesza nie wracamy! I... jest! Było pod samym nosem!

Świetna zabawa! Dziękujemy!

Zielona gwiazdka w pełni zasłużona! :)

Świetnie zorganizowana zabawa przy tej skrzynce. Takie etapy to prawdziwe poszukiwanie skarbu.

Dawno się tak nie bawiłem.

Pozdrawiam.

Podczas czyszczenia okolicy  Kamienia Śląskiego w składzie: Mhonar, Pospii, krcr

(to ja znalazłem skrzynkę)

 

IN: Nowy strunowiec do drugiego etapu

Dwie skrzynki w tym lesie to rozwiazanie idealne. Swietny, szybki a jednoczesnie nieco wymagajacy i bawiacy multak. Takie rekwizyty i etapy to pelna profeska, drugi to juz konkretne poszukiwanie skarbu i za to oraz caloksztalt i okolice zielona gwiazdka laduje. 

Podjeta wspolnie z ekipa offroad 4x4 (4 kola - cale, Pospii, Krcr, Ja i Wena + zaciecie i ambicje kierowcy [Pospii] 4x4/Monster Truck/i inne, zwykla niezwykla osobowka)

Extra keszyk! Wraz z Woj138 i kuzynkami zwiedzając okolice. Wpierw odnalezione pierwsze miejsce i odczyt koordów ale dopiero po wielu krokach, i poszukiwaniach po 3cim razie właściwie odczytane koordynaty i odnalezionein: karta fantasy park wspólnie out: moneta

Wraz z l3viathan i kuzynkami.

Jak dla mnie przygoda świetna, co prawda w dzień ale i tak dobra zabawa. Brakowało mi fantastycznych stworów, chociaż wyobraźnia umie zaskoczyć ;).

Można było zrobić to szybciej ale trzy razy kręciło się przez współrzędneale dawało to dodatkowego "kopa" do działania. Dużo chodzenia i główkowania ale warto :)

Świetnie zrobiony kesz, szacunek dla twórcy :D. DZIĘKI !

IN: ulotka bar

Kurde, aleśmy się naszukali, nałazili... Ale w końcu udało się cudo znaleźć :). TFTC!

Postanowiłem rozruszać stare kości emeryta i wyskoczyć na objazd po opolskich skrzyneczkach
3 z 10 
Po znalezieniu  W zaklętym lesie II - KT48 udałem się dalej spacerkiem przez las do kolejnego kesza. Pospacerowałem troszeczkę. 
Zdziwiłem się, że tak tłoczno w tym lesie najpierw minął mnie jakiś pickup następnie pozdrowiłem pracujących drwali. 

Do pierwszego etapu doszedłem bez problemu. Następnie troszkę nałaziłem się po "skałkach" tam gdy wdrapałem się na górę i porozglądałem dookoła to mocno się uśmiałem widząc że muszę z powrotem schodzić na dół. 

Przez liście, których było wszędzie mnóstwo dość dłuższą chwilę zajęło mi odnalezienie kesza finałowego. 

W drodze powrotnej zdumiałem się jeszcze bardziej gdy z za zarośli wyskoczyło stado dzików. Dostałem takiego przyśpieszenia, że nawet nie wiedziałem iż potrafię w takim tempie wskakiwać na drzewo :) 

Wybawiłem się świetnie :D

Pozdrawiam 
TFTC

Autor miał dzisiaj chyba niezły ubaw ze mnie. Znowu nie doczytałem opisu i ide do skrzynki, pierwszy etap ok, nawet qrcode odczytany - TAK się powinno robić qrcode - koordy i wszystko a nie całego pana tadeusza w kod ładować a później odczytać się nie da.

No to ide na koordy, na koordach szukam skrzynki a to się okazuje że siakiegoś odblasku mam szukać... no pięknie, tak się zakręciłem że uparcie patrzyłem w każdą stronę poza właściwą ;-)

Gdy już odblask się do mnie uśmiechnął to w końcu było z górki i skrzynka znaleziona błyskawiczne.

Las bardzo ciekawy - można powiedzieć przepracowany bo ten krajobraz to pokopalniany. Dopiero teraz widzę że to skrzynka nocna, no po nocy to musi być niezły hardcore (ciekawe tylko czy ktoś ją po nocy zrobił?)

Znalezion, ale drugie skrzynki nie znalazłem bo poszedłem tam od innej strony i napotkałem 4m skarpe nie do zejści, a musiałem już wracać, może kiedyś tam pójde i ją znajde

bardzo fajny spacerek, fajny klimat i sposób chowania fiału,

dzięki za cecha, pozdrawiam.

Super zabawa w kryjącym skarby lesie. Dobrze opracowany kesz, bardzo nam się podobało, no i oczywiście gwiazdka.

Świetny teren ! Takiego lasu jeszcze nie spotkałem . Polecam ! Oczywiście gwiazdka !      Pozdrawiam Jarek

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Zimowy spacer z niemiłą niespodzianką... Ktoś wyrwał drzewu z pyska tablicę na pierwszym etapie...<br /> Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

VIPowska wizytacja z zagranicy przyjechała do KZK, więc musiałem przypilnować żeby tej ziemi nie &quot;zbeszcześcili&quot; i podejmowali kesze zgodnie zgodnie z najwyższymi opolskimi standardamiA przy okazji nadrobiłem zaległości..<br /> <br /> Aby dojechać w miarę blisko musiałem trzy razy z auta wysiadać żeby gałęzie posprzątać z drogi.. Niby tylko las i to w nocy, ale zabawa przednia!<br /> <br /> Delegacja pożegnana, (prawie) niczego nie zepsuli, wydałem im wizę tymczasową i zieloną kartę, więc można się ich spodziewać znów w tej okolicy ;-)

To już ostatnia skrzyneczka tego dnia-najlepsza.Bardzo fajnie bawiliśmy się z dags tego dnia.Dziękujemy Strykerowi za to że nam towarzyszył.

Dzięki Krystian za tak fajny kesz oraz za wiele innych w okolicy.

Pozdrawiamy opolskich poszukiwaczy skarbów i przygód.

 

Podczas krakpowickiego i okolic nalotu śląskiej reprezentacjia i opolszczanie przywitali nas chlebem i solą (oo ironio :P). Ostatni keszyk tego dnia ale jaki przyjemny, pierwszy etap gladko, drugi szybko namierzony ale dotarcie bylo na dwa sposoby, ja sobie poszlam po swojemu, judasze mnie zostawili i poszli po swojemu - kto szybciej zdobyl mapke? no kto?odpowiedzi nie napisze bo zbyt oczywistaNa koniec za punkt honoru wzielam sobie ulozenie gry ktora znajdowala sie w keszu - gdy sie udalo dopiero potem moglismy udac sie w drogę powrotnaDzieki Mario&Monii za swietny dzien i Strykerowi za przewodnictwo po okolicznych keszach. Ode mnie znakomita! i nie tylko :)

TFTC - pozdrawiam dags

Prosto po serwisie roweru (wymiana detki) wrocilem tutaj by dokonczyc dzisiejsze keszowanie. Jakie bylo moje zdziwienie gdy nie umialem na kordach znalezc zadnego pojemnika. Patrze w opis a tu "niespodzianka". Cale szczescie udalo sie tym razem bezblednie i szybko wszystko policzyc i zdobyc kesza. Dobrze tez ze na mapie jest pewien dopisek, bo gdyby nie on to pewnie bym cos zepsul szukajac kesza.

TFTC

Słoneczna niedziela sprzyjała rodzinnemu wypadowi, po dotarciu do pierwszego etapu sczytanie kodu , wpisanie kordów do giepsa i dalej w drogę , na drugim etapie mapa przywitała nas obok drzewa ( może w korzeniach mieszka jakieś zwierzątko a mapa mu przeszkadza), chłopcy zlokalizowali skrzynkę bez problemu.

Dzięki za dobrą zabawę

Razem z całą rodziną

Pozdrawiam Michał

Jak się tak dłużej zastanowiłem nad tą mapą leżącą na wierzchu to doszedłem do wniosku, że to jakiś zwierzak musiał ją wyciągnąć, bo z poprzednikami też byłem na miejscu...

W doborowym towarzystwie KrystianaT ora BusiQ :)

Mielismy łatwiej poniewaz jak Krystian napisal mapka była na wierzchu

TFTC :)

Udalo sie troszke skrocic poszukiwania:D Porzednik nie schowal podpowiedzi pod korzenie drzewa :DD W super towarzystwie Pepka i KrystianaT ;]

Generalnie to przybyłem by popatrzeć na wdzięk z jakim Żywcu prze po FTFa. To show samo w sobie - coś jak "otwarcie hipermarketu" wg Ani Mru Mru ;-)

Tu także bez wymiany. Dzięki za pokazanie ciekawej okolicy.

tboniaści

Dziękuję, Olaf

Wiedziałem, że o 18.00 publikacja więc tak się umówiłem z Krystianem ale się spóźniłem o godzinę... . Wcześniej dzwoniłem do Tboniastego i Cichego (Cichy z Zółkiem już w drodze na Staszowski event), a Przemek jeszcze nie wie... . To się nie śpieszyłem. Ledwo co doszliśmy do drugiego etapu, a tu już jakieś znajome głosy - Boniaste nadciągają, dorwali nas na drugim etapie. W tym momencie dostrzegłem właściwy znak i była gonitwa. Dziewczyny zostały na górze ale Przemek leciał z jednej strony a ja z drugiej... Olaf i Miłosz trochę z tyłu zostali ale to moja drużyna, więc drużynowy honoru bronił. Jednak moja droga była lepsza - kto ma mapę ten wie pierwszy, zanim Przemek ją zorientował paczkę już miałem w łapkach - FTF!!!!
Dawno się tak fajnie nie bawiłem - gwiazducha!
Żywiecko pozdrawiam.