Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Się była kryjówka nieco zmieniła i muszę przemyśleć koncepcję.

Za plecami ładny park, polecam spacer po nim. Piękne mostki i ścieżki.
TFTC !

Bez problemu znaleziona na spacerze z melissaa12. Raczej nie ma tam innej możliwości schowania kesza. TFTC ;)

Rzeczywiście tylko jedna możliwość

We went there at 10:34 but had no luck. We only searched from outside of the garden tho.

Albo nie zauważyliśmy tego miejsca z atropą, albo zbyt mocno przeszkodziła nam pani mieszkająca w domku, która właśnie siedziała w ogrodzie.

Bez problemu wypatrzone miejsce, bo podpowiedź prowadzi bezpośrednio do celu. Dzięki za kesza i historię.

Razem z akimg, crl_ost i Gackiem.

Znaleziona na wyprawie: Żyrardów, Skierniewice, Łowicz i akalice.

Znaleziona podczas plądrowania miejscowości na zachód od stolicy z Gacekk, crl_ost i mimi29.

Na początku zacząłem od złej strony. Przeszedłem przez otwartą furtkę i coś mi tu nie pasowałoDzięki!

Sprawnie poszło. Niedzielne, świąteczne keszowanie wraz z Serengeti, dziękuję.

Popołudniowy spacer po Żyrardowie połączony ze zdobywaniem keszy,razem z Bambą oczywiście, dzięki :)

Wygląda na to, że ogrodnik mieszkał lepiej niż dyrektori to mi sie podoba. Dziękujemy.

Prawie bym się nabrała, ze to tak ma być a jednak to keszDzięki.

Złapana na wieczornym, trochę nieplanowanym spacerze wraz z Nuką i Korso. Okolica po zmroku robi wrażenie ! Skrzynka złapana w sumie 'z pamięci' ale faktycznie było tylko jedno możliwe miejsce ukrycia. Sprytnie pomyślane maskowanie !

Znaleziono podczas pochmurnej psio-wędrówki.

Żeby wydobyć kesza musiałem się przed nim rzucić na kolana. Dobrze że już wieczór i nikt mnie nie widział.

 Błękitne keszobranie w towarzystwie i z inicjatywy Iwonii 1999. Kolejny raz potrzeba było męskiej ręki. TFTC! "Łana chatka".

Mam za krótką rękę... nawet w miejscach oczywistych, ehhh... Znaleziona z Błękitna 6 Team, dzięki :)

Szybko podjęta dzięki

Chwila zastanowienia, szybka akcja i jest. Ciekawe połączenie muru pruskiego z ... czym popadnie :). dziękuję za skrzynkę.

Coroczna wizyta u pana Dittricha

To już nasza druga wizyta w Żyrardowie w ramach zabawy "Raz dwa trzy - Warszawiakiem jesteś ty". Kolejna porcja skrzynek zebrana.

Z tą skrzynka miałem zaległe porachunki. Rok temu jej nie znalazłem. Okazało się, że zbyt płytko szukałem. Dzisiaj wydobyta szybko i sprawnie. Domek sympatyczny.
Potem pognaliśmy do "Muzeum Przemysłu lniarskiego". Według mnie powinno mieś dopisek " w początkowej fazie organizacji".

-=TFTC=-

 

TFTC!

TFTC!

Pokrzywy świeżo skoszone więc szybka akcja, dzięki!

Nowy logbook.

Pokręciliśmy się po okolicy i nie mogliśmy nic sensownego namierzyć. Zadzwoniłem po pomoc i dowiedziałem się, że wiem, że nic nie wiem. Za długo znajdowaliśmy się w jednym miejscu, co z każdą sekundą było coraz bardziej podejrzane. Postanowiliśmy ulotnić się po dobrych 5 min poszukiwań. Pojechaliśmy po kolejnego kesza i tak się złożyło, że wracaliśmy tą samą drogą. Wtem stała się rzecz bardzo niespodziewana. Safrin wypatrzył dziurę z odległości kilkunastu metrów, a nie udało nam się jej zobaczyć spod samego okna. Nie dowierzałem, ale jednak. Kompan wraca z pojemnikiem. Jak napisał poprzednik- logbook zaginął w akcji. Naprawiliśmy to. Dzięki

---

W pogoni przed deszczem, tak można nazwać nasz dzisiejszy atak na Żyrardów. Do miasta zajechaliśmy na 8:30, a o godzinie 14 zamykaliśmy drzwi od samochodu. I to nie z powodu deszczu, tylko po prostu objechaliśmy już wszystko co się dało aby zaliczyć geościeżkę plus kilka okolicznych keszy. Dawno nie miałem okazji prowadzić takiej gierki z pogodą. Raz pada, raz się chmurzy, raz słońce grzeje, po czym znowu się zaciąga i tak w kółko cały dzień.

Przygotowałem się dzisiaj naprawdę solidnie na ewentualne reaktywacje, bo miałem ze sobą 7 mikro pojemników, kto by pomyślał, że rozejdą się tak szybko. W Skierniewicach niestety byliśmy już skazani na nieznalezienia. Tak więc Żyrardów jest gotowy na kolejne fale keszerów! 

Miasto raz robiło na mnie wrażenie, a raz trochę zniechęcało. Ale jak tu nie lubić Żyrardowa za czerwoną cegłę, której jestem miłośnikiem ;). Mamy w Łodzi kilka takich obiektów, jedne po rewitalizacji, drugie stoją i straszą- podobnie jak tutaj.

Dziwna sytuacja nastąpiła podczas poszukiwania tej skrzynki. Nie mogliśmy znaleźć kesza więc pojechaliśmy po kolejne skrzynki. W drodze powrotnej coś mnie natknęło żeby jeszcze raz rzucić okiem i jest. Oczywiście nie obyło się bez bliskiego starcia pokrzywami, ale jak na keszera przystało nawet nie burknąłem. Dzięki.

Znaleziona.

Nie bylo logbooka
Kawalki walaja sie w okolicy kesza

Podjete
Wszystko ok
A&S

Chwilę zajęło nam ustalenie, która część domku stanowi dobudówkę Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, pięknie dziękuję

Łaziliśmy to z jednej to z drugiej strony, w końcu miejsce ukrycia rzuciło nam się w oczy Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim spacerowo po Żyrardowie Dziękuję

Znaleziona z pmiszczak :)

Znaleziona z kaszxd

Znalezione. Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę. Pokrzywa mnie uzarla :-(

Skrzynka podjęta podczas próby zdobycia geościeżki we wtorkowy słoneczny dzień. Szybka akcja i mogliśmy wpisywać się do logbooka. Trzeba tylko uważać na pokrzywy, bo są już dosyć spore. Dzięki za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Szybciutko i sprawnie

Dzisiaj wybrałem się do Żyrardowa, aby zwiedzić raz jeszcze unikalną osadę fabryczną. Szczególną uwagę poświęciłem kościołowi Matki Bożej Pocieszenia, który, jak się dowiedziałem wczoraj, jest przedstawicielem tzw. gotyku nadwiślańskiego, razem z kościołem św. Floriana w warszawskiej Pradze.
Będąc w Żyrardowie trochę pokeszowałem, przy czym nie odwiedzałem wszyskich keszy jak popadnie, bo nie gustuję w miejskich, chyba że znajdują się gdzieś na uboczu np w parku. Parę skrzynek podjąłem, paru nie znalazłem, do paru nie szedłem bo ostatnie logi sugerują ich brak. Trafiłem też na istny ewenement, czyli kesza który celowo ma narażać podejmującego na nieprzyjemności, a zrobionego chyba na złość sąsiadowi. Brrrr! Za to kilka było naprawdę fajnych, za które bardzo dziękuję.
Na koniec wizyta w leżącym nie tak dalego głazie mszczonowskim - to prawdziwy gigant, a umieszczony tak, że nawet nikomu do głowy nie przyjdzie, że tam coś takiego może być. Pomimo trudności ze znalezieniem najpierw dojazdu i miejsca na bezpieczne zostawienie auta a potem ścieżki prowadzącej do olbrzyma, a nie do czyjegoś ogródka, udało się, a taki widok jest wart całego wysiłku i z lekkim hakiem 150 km na liczniku.
Fajne maskowanie, pokrzywy na pewno nie zachęcają mugoli do grzebania :)
Dziękuję za kesza!

Dawno temu już tu byłem z ogórem ale wtedy ktoś ukradł kesza. Dzisiaj prawie bez problemów, bo pokrzywy poszczypalydzięki za kesza

Pierwsza skrzyneczka na wyjeździe wraz z Bramstenga i Niestowarzyszonym Towarzyszem

Rozpadało się, ale daliśmy radę. Fajny skromny domek, za to roboty ten ogrodnik to musiał mieć w huk

Dzięki.

Podjęta w deszczową niedzielę z Olo74_Lilalu i Niestowarzyszonym Towarzyszem.

Bardzo sympatyczna chałupka, rzeczywiście miejsce jest tylko jedno!

Od razu coś rzucilo się w oczy. I bingo, jest i kesz 

Domek niczego sobie, ale patrząc na niego można się zdziwić tym, co okazuje się być dobudówką. TFTC. :)

Ciemna już pora dnia sprzyjała, więc poszło łatwo metodą na odpoczynek rowerowy.Dzięki za kesz.

Wiosenne keszowanie na początku lutego po uliczkach Żyrardowa. Młodzież zmęczona trudami keszowania oddaliła się do Warszawy a ja postanowiłem się jeszcze pobawić. Stałem własnie z GPS w ręku i kombinowałem gdzie kesz gdy na horyzoncie pojawił sie kolega Majonez wracajacy z Bielnika. Chwila rozmowy i kesz podjęty. Dziekuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Znaleziona w ramach akcji Zdobyć Żyrardów z Keramem58

Poszło sprawnie, dzięki

Podjęta z marszu - podpowiedź w 100 % zgodna z prawdą

TFTC

Ładnie sobie Pan ogrodnik mieszkał. Dzięki...

Byłem tu już kiedyś latem, ale okoliczności nie sprzyjały. Dziś się udało, ale dopier za drugim razem, bo gospodarze byli w ogródku. Początkowo typowałem inne miejsce, nieco wyżej, ale gdy podszedłem bliżej to zmieniłem zdanie.

Poczatek zwiedzania w wietrzny, ale cieplu dzien 15 st!. Szybko poszlo. Keszyk na wierzchu, troche zamaskowalam. Dzieki

Inne miejsce wytypowałem i wsadziłem rękęMam nadzieję, że tylko pajęczyny tam były<br /> Ciri wytypowała celniej.<br /> Dzięki.

Kolejne ciekawe miejsce w Żyrardowie. Trochę głupio się czułem podchodząc do domku, ale poszło łatwo. Trzeba włożyć rękę by znaleźć skrzynkę, za którą, a także za Domek Ogrodnika, Właścicielowi bardzo dziękuję.

Znaleziona ekspresem, out:Bilet In:Sztuczny karaluch, więc nie wystraszyć sięTFTC!

Nie znalazłem. Dwa razy podchodziłem. Może niezbyt głęboko sięgnąłem albo źle zrozumiałem podpowiedź...

Cóż... Będzie pretekst żeby tu kiedyś wrócić.

 

Znaleziona 26.07.2015 godz 19,00

Pomimo, że domek zabytkowy to cały czas ktoś tam mieszka.
Miejsce do ukrycia rzeczywiście jest tylko jedne ale jak tam się zagląda to kesza nie widać. Dopiero trzeba się odważyć i wsadzić rękę ;)
No i trzeba uważać na pokrzywy....
Dzięki.

Kesz w dobrym stanie. Pokrzyw od cholery, a my w japonkach ;-)

Byliśmy tu już zimą, ale wtedy nic nie znaleźliśmy, bo się okazało że skarb zginął.

Teraz już nie zginął, więc go zdobyliśmy.

Dziękuję za ten skarb!

No już tu trochę zarosło pokrzywami, a dopiero niedawno tu byliśmy (wtedy kiedy się nam nie udało znaleźć) i żadnych pokrzyw jeszcze nie było...

Dziękuję za ten skarb!

A potem się okazało, że Kubash nie ma dziś swoich zajęć, więc powstał szybki plan poszerzenia dzisiejszych zdobyczy. Na pierwszy ogień poszła niedawno reaktywowana skrzyneczka, w której byliśmy już wcześniej, ale się wówczas okazało, że kesz się zniknął. Dziś w pierwszej chwili pomyślałem, że jest podobnie, ale kiedy grzebnąłem ciutkę głębiej to uśmiech zagościł na mojej twarzy.

Dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

W kolejce do reaktywacji

Dzięki za ciekawostkęSkrzynka podjęta po wizycie w Muzeum, nie wspominali o funkcji tego budyneczkuWrzuciłem GK. Dzięki!

Skrzynka okazała się być na miejscu. Po prostu skrytkę dość dobrze maskują pokrzywy i takie zielone coś, jakby skręcona siatka? Jako że byłam przygotowana na reaktywację to podrzuciłam nowy pojemnik, a zabrałam stary. Tylko w końcu zapomniałam wrzucić ołówek, dlatego poszukujących upraszam o zabranie ze sobą czegoś do pisania.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wszystko obszukane i nic... Nawet obeszło się bez ingerencji lokatorów. Może faktycznie po ostatnim razie skrzynka spalona?? :(

Tak jak opisał wszystko Żeliwny Towarzysz...

Kurcze mam nadzieję, że nie spaliliśmy tej miejscówki. Ale nie sposób było już się wybronić. Bo albo byśmy zostali wzięci za złodzei albo za morderców. A kiedy okazało się, że ludzie mieszkający w domku ogrodnika znają sprawę to postawiliśmy wszystko na jedną kartę...

Mamy nadzieję, że kesz bezpiecznie posłuży jeszcze długo bo jeżeli coś nie tak to będzie to nasza wina za co przepraszamy.

Na usprawiedliwienie powiem tylko, że domownicy podeszli to tego ze spokojem i z humorem. Może jakoś to będzie. A jak będzie trzeba to pojemnik reaktywacyjny prześlę Pocztą;).

I przy tym keszu zaczęły się konkretne jaja...
Lakoniczna podpowiedź? Co to dla nas, tytanów keszu! No i tak się rewelacyjnie za to zabraliśmy, że już po kilku chwilach zaistniał następujący dialog pomiędzy gigantami poszukiwań a mieszkańcami prezentowanego domku:
- A co tu panowie tak chodzo? - grzeczni spytała nieznana nam pani.
- A takk sobie chodzimy, bez celu... - odpowiedział niezwłocznie.
- Ale że co? Kesza szukacie?
- No tak, szukamy...
- Ale że w domku ogrodnika, tak?
- No tak...
- Ale to nie tutaj, to tam za parkiem będzie, bo tam jest drugi taki - zawtórował niewiaście jej towarzysz. - to tam idźta, bo tu niczego nie ma.
- No to karty na stól. - pomyślałem schylając się po kesza.
- O k... - zreflektowała się niewiasta - jednak jest...

Zrobiliśmy co do nas należało, a mili państwo ulotnili się dalej korzystać z walorów dnia wolnego.
Cała sytuacja odbyła się w bardzo sympatycznej atmosferze i z uśmiechem, więc keszowi raczej nic nie grozi!
A jeśli mili Państwo to czytają, to pozdrawiam w tym miejscu serdecznie!:)

TFTC :)

Szybko i sprawnie pod osłoną nocy :)
Dzięki!

Znaleziona podczas nocnego spaceru po mieście:) Dzięki!

WSPANIAŁA ZABAWA, wymagająca umiejętności z rangi ninja. Chow.

ŻYRARDÓW to faktycznie specyficzne miasto - muszę tu jeszcze  wrócić. Dzięki za kesza :)

dzięki!

Znaleziona jeszcze na naszych oddzielnych nickach: agness2185, czubi. TFTC :)

TFTC :)

Łatwa skrytka, ale potrzebna była duża ostrożność, żeby nie zostać zdemaskowanym przez panią właścicielkę i ludzi spacerujących po okolicy. Oczywiście akcja zakończona sukcesem :)

Skierniewicko-Żyrardowski rajd w towarzystwie Pen-y-Cat.

Głupio tak kręcić się komuś pod oknami. Skrzyneczka leżała zupełnie na widoku. W międzyczasie w oknie pojawiła się kobieta i bacznie nas obserwowała. Siedliśmy sobie na torowisku, zapaliliśmy po papierosku (ja nie :)) i przeczekaliśmy filutkę. Pen szybciutko podskoczyła odłożyła i domaskowała skrzynkę. Ale głowy nie dam czy obserwatorka dalej nie inwigilowała zza firanki.

Pełna wszelakich atrakcji wyprawa w towarzystwie rommyrafa: Warszawa-Skierniewice-Żyrardów-Warszawa.
Żyrardów bardzo mi się podobał choć często zaskakuje kontrastami.

Skrzynka nadal była na widoku a na dodatek obecna mieszkanka Domku Ogrodnika podejrzliwie przyglądała nam się przez okno. Wydaje mi się, że udało się całość operacji przeprowadzić dyskretnie jednak to chyba nie jest najszczęśliwsze miejsce ukrycia... Skrzyneczka została nieco domaskowana.

Teren po koszeniu a kesz bardzo na widoku, dołożyłem patyk aby choć troche zakryć.

TFTC

Bardzo fajny kesz :P

Łatwa :)

Miły spacerek z mamą 

znaleziona z mikusią24 biedne nasze kurteczkidzięki xD

Fajna skrzynkaReeszta535- Olsson (zmieniona nazwa)

MAm nadzieję, że to ja jestem beztalencie i trudne warunki(ciemno) spowodowały że nie znalazłam, a nie znów wyparował. Szukałam w jedynym moim zdaniem sensownym miejscu i nie było:(

Faktycznie jak powiedziałam Snekis kesz był na widoku ale udało nam się go zamaskować dzięki

zdobyty z mikusią24 kolana mi odmarzły ale dałyśmy radę poprzedniczki nie zaskryły skrzynki i było ją widać ale jaktylko odłożyłam ją z mikusią zakryłyśmy cegiełkami dzięki

Miszkanie pani od muzyki. Myślałyśmy, że nas zobaczy ale w drodze powrotnej minełyśmy ją jak wracała z naszej szkoły :)
Z add232 (jak zwykle :D)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Kesz uwaga pociąg trzeba uważać na budynek na ul cichej bo mugole ją zabrali jak ktoś odkładał nie uważnie a willę kręcił się jakiś dziadek.

Dziś byliśmy w okolicy, Domek wcięło ale skrzynka w mostku jest. :)

Domek zawieszam.

Mostek podejmowałem wczoraj ok godziny 15 i wszystko było na swoim miejscu.

Poza wybuchem to ja nie wierzę w złą wolę nowych keszerów. Może po prostu źle sie kamuflowali i "mugole" dokończyli sprawę? Zarówno "pociag" jak i "willa" są dość na widoku.. Ale domek ogrodnika??? Wkurzyłam się. Pojechałam, zobaczyłam. Tam akurat z tej strony właśnie posprzątali po remoncie. Papa zgrabiona w kupeczki. może postanowili przy okazji udroznić "dziurkę". Łudzę się, że to przypadek...Ale jeśli jest wśród nas ktoś nierozsądny - proszę, nie psuj naszej zabawy. Wiele osób włożyło w  to dużo wysiłku. Skoro umiesz znaleźć skrzynki, i Ty do tej zabawy się nadajesz... Nie niszcz, wpisz się i odłóż. Zobaczysz, to daje dużo satysfakcji..

Acha, mostek w parku był wczoraj podejmowany, chyba więc jest...

Wczoraj w dniu 30.11.2012r. Wyskoczyłem z kolegą na keszowanie , chcialem mu pokazać na czym polega zabawa , niestety skrzynka dostała nóg ! To samo stało się z Willą Zyskinda i mostkiem w parku .

Powiem tak skrzynka ciekawa

Czailismy sie pod oknami bo na pietrze jacys pracownicy robili porzadek w nocy. Dzieki ;)

I następna znaleziona

zanleziona z dziwakusem. To było kolejne podejście. Stresująca właścicielka cały czas kręciła się po domu zamiast iść spać po bożemu ;)

Ukryta nieżle, pełno strażników. byłem w nocy a i tak pełno ludu

  THX. b/w. fajoski ten domek ale ma wielu pilnowaczy  ludzkich i nieludzkich także ...

Często tam bywam, ale zawsze ktoś się kręci - dziś podjęty we współpracy z Gienią. Teraz kiedy okna są uchylone sugeruję zachować ciszę przy podejmowamiu kesza.

TFTC

Prosty kesz, ale trzeba uważać na panią w oknie.

podczas wieczornego spaceru we dwoje

Podjęta, zostawiłem czerwoną gumkę na rękę.

Uwaga, ruchliwe miejsce.

Osłaniałem Wąskaale było ciekawie z powodu napięcia związanego zmieszkańcami w oknieDzięki za Cache :)

Z wlf224 i dziewczynami. Znaleziona, ale podejmując czułem się nieco niewyraźnie, kiedy zorientowałem się, że ktoś z domowników podszedł do okna. Pozdrawiam i dzięki za kesz :)

przy okazji spaceru w okolicy, zwiedzaliśmy głównie plac zabaw :)

Zajrzałam, co tam slychać u skrzynki, wszystko w porządku. Co prawda w okolicy chyba wymieniali rury, ale otworu nie zasypano. Zabrałam geocoina.

mieszkanćy mnie nie przegoniliznaleziona bez problemu tylko te pokrzywy mnie troche pokłuły ;)

in: szklana kulka

out: geokret

TFTC! :)

Ogrodnik nie dość, że miał psa, to sobie i taki domek zafundował. Akurat wchodzili do domku mieszkańcy. Ciekawe czy wiedzą, że mają kesza pod nosem?

Znaleziona bez problemu razem z Johnny224. Dzięki za keszyka.
in: naklejka niuchacza

Kiedyś tam byłam i nie znalazłam. Dziś nie było problemu, bo trochę wystawała. Coś dorzuciłam. 

Gratuluję i mam nadzieję, że złapiesz bakcyla, wokół Żyrardowa jest sporo fajnych skrzynek :)

fajna skrzyneczkamoja pierwsza bez trudności z odnalezieniem

szybko poszło

Nitryl na rękę i do dzieła!

Fajna szybka skrzynkaDziękuję.

Znaleziona bez większych problemów.

Znaleziona bez problemu, rzeczywiście jest tam tylko jedno miejsce na kesza. Zabrałem kreta.

TFTC.

Serwis skrzyneczki i podmiana geokretów :)

Znaleziona, dzięki, na dzień dobry łapę wsadziłem w pokrzywę ale to nic.

IN: GK

Znaleziona

Zabraliśmy przywieszke

Zostawiliśmy małpkę

Skrzyneczka znaleziona z Avdotią bez trudności, spojrzałem na domek i od razu wiedziałem gdzie jest :-)

Uwaga! Ogrodnik to Kobieta :P

Żyrardów zaskakiwał nas z każdym następnym krokiem... ;]

Faktycznie - tylko jedno miejsce :-)

Tylko wpis.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Włożyłam rękę do końca, skrzynki niet. Muszę wymyślić nowy pojemnik. Może uda się jutro zreaktywować.

próba dzisiejszego zdobycia zakończona niepowodzeniem - przepraszam, ale prawdopodobnie popchnęłam skrzynkę i wleciała bardzo głęboko, przez chwile czułam ją końcami palców, potem wsadzanie ręki do łokcia już nic nie dało :(

Wracając z keszowego weekendu w stolycy podskoczyłem i tu. To jest jeden z żyrardowskich keszy lavinki do którego nie miałem szczęścia. Jak byłem za dnia, to po prostu odpuściłem, bo sporo ludzi na ulicy i w parku, a człowieka z daleka widać... jak wróciłem nocą, to pościerałem sobie rękę, a kesza nie wymacałem tak był głęboko.

Dziś zaś znów po nocy, a mudsiałem najpierw pospacerować by ludzi przeczekać... na szczęście skrzynka była płytko (i ponoc tak była na początku, zanim ktoś ją głęboko upchnął) i sprawnie podjąłem... w samą porę, bo przy parku chwilę później zaparkował samochód i jakaś ekipa w środku czekała. No to zadekowałem się na ławeczce w parku i czekam. W końcu i oni się doczekali na jakiegoś gościa i pojechali, a ja myk, skrzynka odłożona niezbyt głębok, tylko sięgnąć i chodu.

trochę na widoku , ale...

dzięki za kesza ; bez wymiany

Fajny domek

Niedzielny weekend w Żyrardowie. Cała okolica z góry do dołu.

Głęboka ta dziura nie była. Dorzuciłem chyba małego zajączka.


THX ZA CACHE!!!

Skrzynka była tak głęboko, że w pierwszej chwili myślałem że jej nie ma. Juz nawet wsiadlem do samochodu by jechać dalej, ale coś mnie tknelo by sprawdzic jeszcze raz. Dosiegnałem ją końcówką paznokcia.
Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona nt

znaleziona z Dialerem, P47 i Szmajdą

Skrzynka znaleziona razem z Dialerem Szmajdą i budziemFakt była bardzo głeboko ... Ale Patryś uratował światTradycyjnie było mase przygód jak np 2 radiowozy mijające leżącego człowieka na trawnikuNa szczęście dobry kamuflarz nie jest zły;) Niestety jedyna podjęta skrzynka podczas wyprawy do Żyrardowamoże następnym razem będzie więcej czasuBTW... wydaje mi się że szmajda wpakował ją troszke płycej więc nie powinno być problemu:)

Aaa i zapomniałem wspomnieć o podartej bluziejakieś straty też muszą w końcu być :D

P47;)

Jak niżej;) Bez wymiany:)

Ja go nawet nie namacałem... a rękę wepchnąłem prawie po łokieć. Teraz widzę wpis poprzednika, to będę musiał kiedyś podskoczyć i spróbować go wydobyć.

Niestety. Kesz jest ale tak wepchnięty daleko że nie dałem rady łapą sięgnąć. Wprawdzie można go jakimś kijaszkiem mozolnie przyciągać, ale nie w dzień przy tylu ludziach - dekonspiracja murowana. Dlatego odpuściłem.

Pozdrawiam
Art_noise

jakoś inaczej wyobrażałam sobie tą przybudówkęznaleziona bez problemu, po zwiedzaniu Bielnika.

w drodze do łodzi, razem z martuś i czajorkiem

dzięki za kesz

Ta przybudówka niewiele mniejsza od samego domku... dzięki za pokazanie miejsca... pozdrawiam

Hello,

Już myślałem, że ktoś ją zwinął. Włożenie ręki prawie po łokieć wyjaśniło sprawę. Uważajcie, by za głęboko jej nie odłożyć ! Pzdr, Wojtek

znaleziona, proste do znalezienia. in: kulka out: moneta

zaliczona i banalna

in:moneta z Ogrodzieńca

out:figurka z jajka

fajna nic z niej nie bałem i nic nie dawałem

Niestety nie zdążyłem na TTFa.

Od razu znalazłem miejsce ukrycia skrzynki i bez problemu ją wyciągnąłem, ale z odłożeniem mialem kłopot bo właściciele wyszli i sobie pogawędke urządzili ale w końcu się udało.

W LOGBOOKu się wpisałem że byłem 20.IX.2010 ale byłem 19stego

Znaleziona !

Tylko wpis.

Znaleziona z Wallsonem oraz dwójką towarzyszy podróży }:-) <br /> I ruszyliśmy na Rycerzową

Bardzo ładny domek. Czarek błyskawicznie kesza zlokalizował.

FTF!

Przed wyjazdem w Beskid Żywiecki postanowiłem z Łośką zgarnąć przygotowane przez Lavinkę FTFy i STFyŻal było przepuścić taką okazjęW przyszpadku tej skrzynki akcja przebiegła błyskawicznie... wyszli, wzięli, wpisali, odłożyli (góra 30 sekund). Domek naprawdę fajny! Nie wiedziałem o nim, choć historia miasta nie jest mi obca.