Pierwsza źródłowa wzmianka o Tczewie pochodzi z 1252 r., kiedy to w Tczewie książę Sambor II rozpoczął budowę zamku. W wystawionym niemieckim dokumencie wymieniono osadę Dersove. Etymologia nazwy miasta nie została dotąd przez językoznawców wyjaśniona w sposób jednoznaczny, przypuszcza się, że może pochodzić z języka pruskiego (pruskie słowo "dirse" oznaczało osobę odważną). Jedno jest jednak pewne, że jest ona daleko starsza niż jego pierwszy zapis. W najstarszych pisanych dokumentach (XII i XIII w.) występowały obok siebie dwie nazwy odnoszące się do tej samej albo nawet do dwóch sąsiadujących ze sobą osad: wspomniana Trsow – zdaniem prof. Tymienieckiego pochodzenia etruskiego, a według Mrongowiusza od Tkaczewo, co oznaczałoby osadę tkaczy, i Derszewo, od imienia feudała Dersława, odpowiadające kaszubskiemu Dërszewò, a niemieckiemu Dirschau.
Roman Landowski - mieszkał w tym nadwiślańskim mieście od 1950 roku, był współzałożycielem Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej, Kociewskiego Kantoru Edytorskiego czy też lokalnego Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Sugestia”. Powołany i prowadzony przez niego Kociewski Magazyn Regionalny ukazuje się do czasów obecnych. Roman Landowski napisał też 14 książek, w tym znakomity „Bedeker kociewski”. W 2003 roku Roman Landowski otrzymał zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Miasta Tczew.
Stań przy tablicy z mapą i popatrz w prawo, on cały czas tam siedzi.
Ze względu na sporą ilość mugoli prosimy o pełną konspirację.