W roku 1885 dziadek Witolda Gombrowicza, Ignacy Leon Kotkowski wykupił od okolicznych chłopów resztówki gruntów, na których wybudował cztery młyny przemysłowe a dziewięć lat później rozpoczął wydobycie piaskowca i uruchomił obróbkę kamienia. Młyny, kopalnię i warsztaty obróbki kamienia oraz osadę robotniczą, w której po obu stronach rzeki mieszkały 33 rodziny zaczęto wówczas nazywać Osadą Młynarską Doły. Kiedy w 1901 r zmarł Ignacy Leon Kotkowski, Osada drogą spadku stała się własnością córki Antoniny Marceliny Kotkowskiej, żony Jana Gombrowicza. Nowy rozdział w dziejach Dołów Biskupich zapisał Jan Gombrowicz, który postanowił wybudować fabrykę tektury, ograniczając produkcję wyrobów kamieniarskich. Wraz z żoną założył w roku 1911 Towarzystwo Akcyjne Witulin. W zamyśle rodziców fabryka miała stanowić zabezpieczenie finansowe dla najmłodszego z synów, Witolda. Już w roku 1912 przy pomocy niemieckich specjalistów wybudowano nowy jaz o konstrukcji stalowej, który spiętrzał wody rzeki Świśliny. Z lat 1912-1913 pochodzą zachowane obecnie hale fabryczne. Maszyny (między innymi turbinę Francisa o mocy 200 KM) sprowadzono z renomowanych firm niemieckich i austriackich, by w 1912 uruchomić produkcję. Produkowano tekturę brązową na bilety kolejowe. Nigdy nie ruszyła produkcja papieru. Rozwój zakładu zahamowały zniszczenia I wojny światowej. Gombrowiczowie, którzy już wówczas mieszkali w Warszawie, wycofali się ze spółki.