Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Je moet ingelogd zijn om deze cache te loggen of te bewerken.
stats
Toon cache statistieken
[Brunatny Gdańsk 1930-1945] Schronisko młodzieżowe - OP9F2T
schronisko młodzieżowe im. Paula Beneke
Eigenaar: suras
Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: meter NAP
 Provincie: Polen > pomorskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status: Tijdelijk niet beschikbaar
Geplaatst op: 02-09-2021
Gemaakt op: 02-09-2021
Gepubliceerd op: 03-09-2021
Laatste verandering: 27-12-2023
32x Gevonden
1x Niet gevonden
2 Opmerkingen
watchers 2 Volgers
60 x Bekeken
16 x Gewaardeerd
Beoordeeld als: uitstekend
1 x Aanbevolen
Deze cache is aanbevolen door: koshack
Om de coördinaten en de kaart te zien
van de caches
moet men ingelogd zijn
Cache attributen

Take something to write  Fixed by magnet 

Lees ook het Opencaching attributen beschrijving artikel.
Beschrijving PL

Schronisko młodzieżowe im. Paula Beneke (Paul Beneke Jugendherberge)

Wolne Miasto Gdańsk w przededniu wybuchu II Wojny Światowej, choć formalnie nadal było tworem niezależnym od III Rzeszy, to w praktyce zostało już całkowicie podporządkowane nazistom z NSDAP. W mieście od wielu lat narastały nastroje antyżydowskie i antypolskie. Ówczesnemu gauleiterowi Gdańska Albertowi Forsterowi marzyło się, aby brunatna dominacja nad miastem uzyskała widoczny, wymierny kształt. Jej emanacją miał stać się górujący nad miastem, bo położony na Biskupiej Górce, gmach największego w Rzeszy Niemieckiej schroniska młodzieżowego (jugendherberge). Forster zdawał sobie sprawę, że jeśli projekt przypadnie do gustu Adolfowi Hitlerowi jego pozycja jako gauleitera z pewnością się umocni. W rozpisanym konkursie zwyciężył projekt młodego architekta Hansa Riecherta, łączący nazistowską megalomanię z elementami lokalnymi. Wspomniane elementy lokalne to głównie skojarzenia z krzyżacką warownią - potężny mur oporowy wokół tarasu wygląda jak mury obronne, a majestatyczna 25 metrowa wieża zegarowa przywodzi na myśl średniowieczną basztę.

Kamień węgielny pod budowę wmurował osobiście sam gauleiter. Miało to miejsce 26 lipca 1938 r. w dniu jego 36 urodzin. Pierwotnie otwarcie schroniska do użytku było zaplanowane na wiosnę 1939 r., ale terminu tego nie udało się dotrzymać. Wiechę na budynku zawieszono pierwszego dnia wiosny 1939 r.  Kolejne opóźnienie wywołane zostało przez rozpoczęcie działań wojennych. Mimo przeciwności budynek oddano do użytku w pierwszych miesiącach 1940 r.

Cytując Annę Perz, autorkę opracowania o schronisku: “Zdecydowanie najciekawszy element wystroju stanowiło zniszczone po wojnie malowidło znajdujące się w auli. Wykonane zostało przez Fritza Augusta Pfuhle, w tym czasie najbardziej cenionego gdańskiego twórcę. Przedstawiało Paula Beneke w chwili, gdy zachęca członków swojej załogi do ataku na wrogi okręt. Po lewej stronie znajdowała się odwrócona rufą w kierunku widza karawela „Peter von Danzig”, natomiast obok, na nabrzeżu, ponadludzkiej wysokości Beneke oraz dziesięciu jego towarzyszy. Gdański żeglarz został ukazany niczym aryjski heros. Rozwiane blond włosy, smukła wysportowana sylwetka w dynamicznej pozie – ucieleśnienie siły i sprawności fizycznej.

Po prawej stronie przedstawiono sylwetkę portu gdańskiego i herb miasta. Dopełnienie obrazu stanowił fragment przemowy słynnego kapra do swojej załogi z kroniki Reimara Kocka: „So wyllen wy auerst unssen Vorvederen na myth Herthen unde Ffusten Dudisken syn” („Gdy jednak zechcemy, wzorem naszych ojców sercem i pięścią być Niemcami”).”

fresk

Do naszych czasów zachowały się zdjęcia kanclerza III Rzeszy, Adlofa Hitlera wizytującego 6 maja 1941 r. schronisko wykonane na tarasie górującym nad miastem. Kanclerz spoglądał wówczas na metropolię nowego niemieckiego wschodu będąc u szczytu swojej potęgi. W ciągu zaledwie 2 lat podporządkował sobie większość Europy. Zaledwie kilka dni przed wizytą w Gdańsku jego oddziały zatknęły na akropolskim wzgórzu sztandar ze swastyką. 5 maja 1941 r. Adolf Hitler odwiedził cumujący w Gotenhaven (Gdyni) pancernik Bismarck, ówczesną dumę Kriegsmarine. Na wschodnich rubieżach kontrolowanych przez Niemców terenów trwały właśnie ostatnie gorączkowe przygotowania do operacji Barbarossa, która ze względu na wspomniane zaangażowanie na Bałkanach ruszyła z kilkutygodniowym opóźnieniem dopiero 21 czerwca 1941 r. Adolf był w doskonałym nastroju. Co miałoby pójść nie po jego myśli…

na tarasie w maju 1941r.

A jednak już niecałe 4 lata później z tego samego tarasu panoramę wypalonego centrum Gdańska mógł obserwować generał Armii Czerwonej Paweł Batow (choć znalazłem informacje, że jego stanowisko znajdowało się jednak na Górze Gradowej). Jego jednostki (65 armii frontu białoruskiego) zajęły po walkach centrum Gdańska w dniu 28 marca 1945 r. 1000-letnia III Rzesza dogorywała. Nawet najbardziej fanatyczni i zaślepieni poplecznicy Hitlera nie wierzyli już w ostateczne zwycięstwo (ein Sieg). Gauleiter Forster w obawie przed radziecką ofensywą ucieka z Gdańska. Nie udaje mu się ukryć i zaledwie 2 miesiące później zostaje aresztowany przez Aliantów w Hamburgu. 

Centrum Gdańska na jakie spoglądał Batow to były jedne wielkie zgliszcza. Szacuje się, że zniszczeniu uległo około 90 % zabudowy śródmieścia Gdańska. Szczęśliwie, może również dzięki domniemanej obecności gen. Armii Czerwonej budynek schroniska przetrwał wiosnę 1945 r. w dobrej kondycji. Zdjęć gen. Batow w schronisku nie odnalazłem. O jego obecności przypominała do niedawna pamiątkowa tablica zamontowana na tarasie schroniska. Przypominała, bo tablicy już nie ma - uznano, że propaguje ustrój komunistyczny i została zdemontowana.

gen. Batow na stanowisku

Budynek jak widzisz przetrwał do czasów współczesnych w niezmienionej formie. Obecnie jest wykorzystywany przez Policję. Niestety od wielu lat nie wykonano żadnych prac remontowych w szerszym zakresie. Fakt wykorzystywania budynku przez Policję skutkuje również tym, że jest on niedostępny dla osób postronnych. Podobno czasem są organizowane niewielkie grupy, które mają możliwość zwiedzenia budynku, ale osobiście nigdy nie natrafiłem na komunikat, który umożliwiłby zwiedzenie wnętrza budynku, a podobno nadal zachowało się sporo detali wartych zobaczenia.

 

Extra hints
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien