Zbierając tą skrzynkę możecie podziwiać:
- archeologów
- miejsce dawnego cmentarza (tak, te prostokątne dziury to pozostałości po trumnach/grobach)
- pięknie rozkopaną drogę w środku miasta
Kilka słów co pokazuje skrzynka dorzucam poniżej:
"W połowie czerwca podczas remontu ul. Warszawskiej robotnicy natknęli się na dziwne znalezisko. Zauważyli pod ziemią dziwne prostokątne, ciemne kształty. Okazało się, że odkryli liczący ponad 200 lat stary cmentarz katolicki. Odkrycie to nie było zaskoczeniem, bowiem W 1810 roku mieszczanie wykupili grunty w okolicy kościoła św. Floriana, aby móc chować tu zmarłych. Cmentarz funkcjonował tu do momentu powstania nekropolii przy ul. Kilińskiego, którą uroczyście poświęcono w 1926 r.
Prace przy ul. Warszawskiej wstrzymano i powiadomiono Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Niemal tydzień później ruszyły prace archeologów. Najpierw była mowa o zaledwie kilkunastu grobach, ale teraz mówi się nawet o 100. Dotąd wykopano już kilkadziesiąt trumien. Archeolodzy na placu budowy są cały czas, nawet podczas upałów. Pomimo tego roboty przedłużają się i na pewno jeszcze trochę potrwają.
Wykopaliska prowadzone są na razie pod nitką ul. Warszawskiej od ul. 3 Maja do ul. Kaplicznej prowadzącą w stronę centrum. Ale pod drugą nitką jezdni, na której nadal jest asfalt, również może znajdować się część dawnego cmentarza. Podczas prac archeolodzy natrafili również na inne znaleziska m.in. na kilka monet."
O skrzynce:
Klasyczny miejski magnetyk na kordach. W środku tylko logbook.
Źródło:
https://pabianice.naszemiasto.pl/na-remontowanej-ulicy-warszawskiej-w-pabianicach/ar/c1-8349160