Miejsce, które chcę Ci przedstawić:
Kapliczka przy przejeździe kolejowym w Grzęsce wybudowana została w 1920 roku. W tym miejscu uprzednio także znajdowała się kapliczka, która ulegała rozpadowi. Postument ufundowała pewna mieszkanka Grzęski, której mąż, walczący na froncie podczas I Wojny Światowej, zginął. Po śmierci męża kobieta sama wychowywała pięcioro dzieci, a jako prośbę do Boga o opiekę nad sobą i dziećmi poleciła wymurować tę kapliczkę.
W kapliczce znajdowały się figury inne niż dziś. Najpierw była tam figura św. Zofii z trzema córkami, a powyżej, w niszy, Chrystus Frasobliwy. Figury zostały skradzione jeszcze w ubiegłym wieku. Obecnie wewnątrz znajduje się obraz i figura Matki Bożej.
Niedawno kapliczkę odnowiono i odmalowano w kolorach bieli i błękitu.
O keszu:
Kesz to mała pojemnik na kordach. Zawiera logbook, ołówek i drobne fanty na wymianę.
PROSZĘ O UWAŻNE PODEJMOWANIE KESZA ZE WZGLĘDU NA BLISKOŚĆ RUCHLIWEJ DROGI, DOMÓW I STACJI PKP
ZRÓB WSZYSTKO TAK, BY GO NIE SPALIĆ! :)
ZNALAZŁEŚ / AŚ? GRATULUJĘ
ZOSTAW GO, PROSZĘ, TAK JAK POWINIEN BYĆ UKRYTY :)
W PRZYPADKU ZAGINIĘCIA PROSZĘ NIE REAKTYWOWAĆ, JA SIĘ TYM ZAJMĘ
KESZUJ BEZPIECZNIE!
I BAW SIĘ DOBRZE :)